jedno malutkie :)

Temat przeniesiony do archwium.
Czy mógłby mi ktoś pomóc wlaściwie zrozumieć to zdanko?

Di tante cose ti penso

Czy chodzi o to że spośrob wielu rzeczy myśle także(m.in.) o tobie, czy może myslę o TOBIE w kontekście wielu rzeczy...????
Majka, z przykroscia stwierdzam, ze to NIC nie znaczy.;) Czy moze jest to urywek jakiegos dluzszego zdania?...

Dee
...albo jak zwykle nie rozdzielil przecinkiem? di tante cose- wielu rzeczy ( moze byc w odniesieniu do wczesniejszej informacji), ti penso - mysle o tobie
Dzięki Dee,..własciwie to odbrębne stwierdzenie na koniec smsa...może to jakiś sktót myślowy?....
....moze zatem mialo byc: Di tante cose ci penso-mysle o wielu rzeczach?...
Jesli to jakis skrot myslowy, to albo baaaaardzo skrotowy, albo ja naprawde tepa jestem, ze go nie rozumiem...;)
Dzięki kochane! :))...rozjaśniło mi się....teraz myslę ze to albo faktycznie odniesienie do poprzedniego zadnia, tyle ze przypadkowo z duzej litery, albo mialo byc "ci" penso...

Buziaki!!
no toż przecież mówiłam, że najwyższa pora przy pomocy tzw. pomocy naukowych typu "kałach" miotacze ognia, proca etc. zrobić porządeczek z tymi wszystkimi italiańcami (łącznie z moim oczywiście), którzy jak już coś napiszą, to tak, że człowiek zastanawia się czy ma do czynienia z alienami, czy też może jego mózg się zlasował, czy też nabawił się wtórnego kretynizmu... hmmm...
z ust mi wyjelas proce, kochana:-) ja sobie obciosuje maczuge, a przy okazji nastepnego pobytu w Zakopanem sprawie sobie prezent w postaci ciupagi....inne pomysly? miotacz ognia moze? Dee ty jestes ta bardziej nowoczesna technologicznie:-):-)
Temat przeniesiony do archwium.