Nauka słówek - sposoby

Witam... Chciałbym zapytać jakie macie sposoby nauki słówek, ponieważ jestem ciekaw a sam chcę się nauczyć ich jak najwięcej w jak najkrótszym czasie... mój sposób jest taki, że zawsze jak tłumacze jakieś teksty, a jest ich 2-4 dziennie to jak nie znam jakiegoś słówka to pisze je sobie na kartce i wkówam... nie wiem czy to dobry sposób, ale jakoś idzie choć często wypadają...

Na mnie wkuwanie nigdy nie działało.
Miałam sposób na naukę rzeczy codziennego użytku: naklejałam na przedmiotach kartki z nazwą włoską, i będąc wzrokowcem zapamiętywałam bez problemu.
Albo żeby utrwalić słówka których mało używam po prostu zaczynam tworzyć opowiadanie na jakikolwiek temat, i wtrącam do niego te słówka, oczywiście żeby to miało sens.

Ciekawe ciekawe...naklepiłem se kilka nazw na różnych przedmiotach może mi to pomoże, a macie jeszcze jakieś?

a ja przekonałam sie, że najlepsze jest czytanie...czytanie...czytanie...możesz spróbować La Repubblicę o La Stampa...albo po prostu książki!!!

Układanie opowiadań to świetny sposób, naprawdę skuteczny, bo wtedy trzeba tych słówek użyć w odpowiedniej formie.

pizzamniam zgadzam się , ja miałąm mały notesik ,w którym zapisywałam wszystkie fajne słówka i inne notatki :)

Z metod dla początkujących: można też słuchać sobie czytanki nagranej na taśmę magnetofonową, nawet jeśli jest znana (to dla słuchowców, ale też niekoniecznie).

I czytanie: mogą być książki dwujęzyczne, choć to czasem rozleniwia :)
Sa też takie specjalne, dostosowane do poziomu uczącego się.

Czytanie? Też super sposób. Ja zaczynałam od powieści dla dzieci (np. Il passo del gigante, ale już wtedy się sporo uczyłam), a niedługo potem ... I promessi sposi :)

Ostatnio mam tez taką zajawkę: jak coś sobie pomyślę (po polsku) to zastanawiam się, czy umiałabym to powiedzieć w j. włoskim.
Allora cerco di tradurre i miei pensieri dalla mia lingua all'altra?
saluti :)

A proposito książęk..dla początkujących są naprawdę świetne z serii Easy Readers(www.easyrader.dk)można je kupić w większych Empikach...Ja też próbuję "mówić" po włosku to co chcę po polsku...najczęsciej ofiarami są moje dzieci,na szczęście są bardzo tolerancyjne...;-))
I jeszcze jedna moja metoda...piosenki Erosa..znam je na pamięć, słucham cały czas i utrwalam słówka...niestety dotyczą one tylko jednej,wiadomej dziedziny, ale tez coś!!! ;-)))) Pozdrawiam

http://www.wloski.ang.pl/Nauka_slowek_1422.html