Jak napisać?

Temat przeniesiony do archwium.
31-44 z 44
| następna
w pierwszej fazie zamieszczony przez Ciebie teks(czytaj prowokacja)wydawala sie byc nawet humorystyczna, ale teraz to chyba przesadziles?
To wyrażenie "prowokacja", które tak często jest tu używane, tak samo zresztą, jak i "stereotyp", czy inne tam, jest kompletnie oklepane i stosowane przez co mniej rozgarniętych forowiczów, jako wypełnienie słowami ich wpisów, którym najczęściej brakuje treści, więc proszę nie odpowiadaj mi tymi hasełkami.

Wiesz dlaczego wyrażenie "ostrze satyry" zawiera słówko "ostrze"?

Od inteligencji osoby, której satyry dotyczy zależy, jak jak tę satyrę odbierze.

Abstrahując od tego, że nie podałem precyzyjnych danych, pozwalających zidentyfikować obiekt (dlaczego przyszła Ci do głowy ona, czyżbyś zauważyła jakieś podobieństwa?DDDDDD), reagowanie w ten sposób na wpis, który z pewnością Ciebie nie dotyczy, jest trochę nie namiejscu.
Cinquantatre, dobrze pamiętasz cytat, ale nie wystarczy go stosować, trzeba wiedzieć kiedy. Tutaj on nie pasuje.
nadal nie odpowiedziales na pytanie
PO CO CI TO?

nie mow,ze slowko prowokacja w tym miejscu nie pasuje,ze jest oklepane czy puste.
Glupota.
Jak dla mnie jest to jedna wielka PROWOKACJA.
jesli tak nie jest,to prosze odpowiedz na powyzsze pytanie.
No akurat w tym przypadku zostalo uzyte slusznie, widac nie masz sie juz do czego przyczepic, wiec produkujesz te pierdoly nieudolnie imitujac Pilcha:]
Po pierwsze wymawiasz słowo "prowokacja" tak, jakbyś mówiła "zbrodnia. Powtarzanie wielokrotnie jakiegoś słowa w negatywnym kontekście, czy pisanie go dużą czcionką, nie nada temu słowu bardziej pejoratywnego znaczenia, niż ma naprawdę.

Po co? Felietonista zawodowiec pisze dla satysfakcji i kasy, ja takim nie jestem, więc zostaje mi satysfakcja, satysfakcja z pracy, bo czyż nie jest pracą każdy wysiłek włożony w napisanie bardziej lub mniej udanego tekstu?

Nie mam czasu ani ochoty na bloga, takie satyryczne teksty są więc dla mnie jego namiastką i to mi daje satysfakcję.
czerpiesz satysfakcje z obrazania kobiety?
A ja myślałam, że masz większą klasę.

Gdy mi się ktoś nie podoba, nie staram się schodzić do jego poziomu. To nie ma sensu. Najwyżej omijam osobnika. Jeśli mówi naprawdę od rzeczy wytknę to, ale nie podejmuję dyskusji.
Dodam, że osoba może się nie podobać tylko mnie. Inni mogą ją odbierać w sposób odmienny. To może być moja subiektywna ocena. I dlatego ograniczam się do mijania i nie dyskutuję.
>>>I dlatego ograniczam się do mijania i nie dyskutuję.
>Il Cavaliere e' la raso Dea no i co w koncu z tlumaczeniem tego zdania ??? kto wie bo mi to spokoju nie daje !!!
napisz proszę całe zdanie, ale w/g mnie chodzi o to, ze ktoś zwraca się do bogini (Dea) wskazując, gdzie (la - tam) poległ (raso) rycerz (Cavagliere)
pzdr.
to juz musi napisac Black Swordsman bo to jego zdanie .....
czy to może "Orlando Furioso"?
Temat przeniesiony do archwium.
31-44 z 44
| następna

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie


Zostaw uwagę