Fryzjer...

Temat przeniesiony do archwium.
Witam, zamierzam wybrac sie tu (czyt. w Italii) do fryzjera ale mam maly problem... a mianowicie nie wiem, jak to bedzie np wystrzepic grzywke (riga - grzywka) albo wycieniowac z tylu wlosy...cos w tym stylu...pomozecie, jak mozecie napiszcie slownictwo jezeli chodzi o scinanie wlosow, bo tylko to mnjie interesuje...
dzieki i pizdrawiam!
"Riga" to przedziałek, grzywka to "frangia".

pocieniować (jak dla mnie, to to jest synonim "wystrzępić") = scalare
obcinać = tagliare
wystrzępić grzywkę = scalare la frangia
pocieniować włosy z tylu = scalare i capelli dietro
ułożyć włosy - fare la piega
dzieki!
z ta riga to sie pomylilam, bo myslama o przedizalku a napisalam grzywka...a wystrzepic i wycieniowac to wiem, ze to samo, jeszcze raz dzieki piekne!
ciao agula ..ja mam nozyczki do degażowania/cieniowania/profesjonalne i sama ciacham grzywke i boki...sa w Polsce po ok 35 do 60 zl zalezy od rozmiaru /numeracji nozyczek czy potrzebujesz do samej grzywki czy do tylu i czy masz grube wlosy czy delikatne.Mysle .ze nr.4 by ci wystarczyl :D..macham nimi 2 x w mies,bo mi wlosy szybko rosna..i oszczedzam na fryzjerze :D
fryzjerka do ktorej chodze zazwyczaj pyta; "alleggerire" la frangia? ;-)
...logiczna fryzjerka/ :D /pyta: nadac lekkosci..w sensie wycienowania....wycieniowane wlosy sa leżejsze..lzej sie ukladaja, nie ciążą do dołu,szczegolnie te z tylu.. :D..spodobalo mi sie to slowko.
Dzieki dziewczyny...a jesli chodzi o moja fryzure to zazwyczaj nosze krotko sciete wlosy, z tylu wywijam do gory, grzywka wycieniowana na skos, no i wazne jest dla mnie, zeby z tylu tez byly wycieniowane, bo wtedy tylko przeciagam raz reka z zelem i luz...a nosze ja juz tak od kilku dobrych latek, wiec zapytalam, bo najwazniejsze jest sciecie wlosow, jezeli sa dobrze sciete, to lepiej mi sie ukladaja...zreszta to logiczne...
pozdrawiam
ps. gaio ja wiem, musze sobie w koncu kupic degazowki...bo czasami wystarczy podcieniwac i jest ok...moze teraz jak wrocedo domu to sobie w koncu kupie...kurcze a moze wpadlabym do Ciebie na sciecie, hehhe...ja jestem w Prato v. Firenze a Ty?
Oooo...nie skojarzyłam, ze to Ty Gosiu...;)
Ale czajnik ze mnie...dopiero dziś zobaczyłam na maila...hehe...Oj, no bo tak zmieniasz te nicki...:p
a tymi nozyczkami to wystarczy tak ciac rowno a'la na piasta kolodzieja i bedzie fajna wycieniowania grzywka? czy jakos po skosie ciąć pojedyncze kosmyki grzywy kochaneczki;) pytam , bo tez mi sie nie chce co chwile latać z glupia grzywka do fryzjera, a nie raz sobie sama obcinalam wlosy,albo grzywe, tylko zwyklymi nozyczkami i kombinuje jak konik pod gorke wiec zastanawiam sie jak sie ciacha tymi super ekstra wyczesanymi nozyczkami ;)
No ja własnie dziś zamierzam kupić sobie degażówki, pojade do sklepu fryzjerskiego, mam nadzieje, ze babka tam doradzi mi nr, czy rozmiar nozyczek...
pozdrwm:)
ciekawy temat...w takim razie jak bedzie wyprostowac wlosy prostownica?
stirare/lisciare i capelli

prostownica = piastra (per i capelli)
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Życie, praca, nauka