Biancaneve, dopiero dzisiaj mogę spojrzeć na to nasze tłumaczenie... trochę "przeinterpretowałam"... nie wiem, czy nie przesadziłam w tej interpretacji...
Śpij pogrzebany na polu pszenicy,
nie są to róże ani tulipany,
które mają cię strzec w cieniu grobów,
ale są to tysiące czerwonych maków.
Wzdłuż brzegów mojego strumienia
chcę, żeby błyskały srebrne światełka,
nie chcę już więcej ciał żołnierzy
niesionych w ramionach nurtu.
Tak mówiłeś i była zima
i razem z innymi, w stronę piekła
szedłeś smutny, jak ktoś, kto musi.
Wiatr pluł ci w twarz śniegiem.
Zatrzymaj się Piotrze, zatrzymaj się natychmiast,
pozwól, niech wiatr ci wieje w plecy,
ty niesiesz głosy zabitych w bitwie..
kto oddał życie, w zamian otrzymał krzyż..
Ale ty nie czułeś tego, a czas przemijał
tanecznym krokiem, w rytm mijających pór roku.
I przyszedłeś tu przekroczyć granicę, przejść na drugą stronę
pewnego pięknego wiosennego dnia.
I gdy tak maszerowałeś wystraszony,z duszą na ramieniu
zobaczyłeś w głebi doliny człowieka,
w takim samym jak ty położeniu,
ale mundur miał innego koloru.
Strzelaj do niego Piotrze, strzelaj teraz,
strzelaj całą serią,
aż zobaczysz go wykrwawionego,
aż zobaczysz, jak jego krew wsiąka w ziemię..
I czy strzelę mu w głowę, czy w serce
będzie miał tylko czas żeby umrzeć,
a ja będę miał czas aby zobaczyć
oczy umierającego człowieka..
I podczas gdy ty nie dajasz mu żadnych szans,
tamten odwraca się, widzi cię i ze strachu
przykłada broń do ramienia, celuje,
on nie 'bawi' się z tobą w grzeczności.
Upadłeś na ziemię bez jęku
i spostrzegłeś w jednej chwili,
że nie wystarczy ci czasu
na 'rachunek sumienia'...
Upadłeś na ziemie bez jęku
i w tym samym momencie spostrzegłeś,
że właśnie tego dnia twoje życie się skończyło
i nie będzie już odwrotu..
Moja Ninetto, aby zdechnąc w maju
trzeba dużo odwagi.
Piękna Ninetto, prosto do piekła
wolałbym pójść w zimie..
I podczas gdy zboże 'szumiało' nad tobą,
w rękach ściskałeś strzelbę,
a w ustach zaciskałeś słowa
zbyt zamarznięte, aby mogły rozpuścić sie w słońcu...
...popraw, jak coś 'przesadziłam'
pozdrawiam :)