Carolan wkraczasz na niebezpieczne wody/sciezki..nie ma sensu wylewac przed Wlochem...malzenskich spraw ani tu na forum..co to znaczy ze cie mąż nie bzyka????i chcesz by tamten cie bzyknal??? Widac to golym okiem...taaaa do tego nauka jezyka ci nie potrzebna...ale hola hola zdaje sie, ze mezowi cos przysiegalas ..w USC?..czy w Kosciele Domu Bozym ?..co to mu przysiegalas?
SettediNove
23 wrz 2009
aaaa a to maz Wloch?..myslalam ze Polak..no to mozesz rogi mu przyprawiac..nic mnie to nie obchodzi..:D
yamadawa
23 wrz 2009
prendere qlcu sotto gamba.. (słownik frazeologiczny włosko-polski)
tutti mi prendono sotto gamba -nikt się ze mną nie liczy
:)
lulka1
23 wrz 2009
Sette ty to masz fajne riposty :D....mogłabyś książkę napisać z dobrymi radami, albo pomyśllllll taki program jaki ma Ewka Drzyzga toż to Twoje przeznaczenie:D
masz talent kobieto....nie powiem ;)
P.S nie podlizuję się nikomu tą wypowiedzią..! :d
kijnsa
23 wrz 2009
Miałam tyle napisać ,ale skasowałam - po prostu mnie zatkało - książkę powiadasz?
lulka1
23 wrz 2009
hehe:D od kilku dni (czyli 8) czytam uważnie forum....i po prostu rozbawiają mnie niektóre komentarze Sette...a te 2 wyżej nie wiem czemu mnie rozśmieszyły i to bardzo.... mi ostatnio tak "śmiesznie" się robi może to wina hormonów.... :D
a te komentarze to potęgują:D
ci Wlosi to doprawady przesadzaja z tymi 'gambami'...:D ..stosuje je tam gdzie my ich nie stosujemy :D kojarzy mi sie to DOSLOWNIE..z wziasc kogos pod pantofel..tylko, ze Wlosi nic o zadnym kapciu ,laczku czy pantoflu rozczlapanym wygodnym domowym nie pisza...hehehehe
kategoria: Nauka języka włoskiego / forum: Pomoc językowa