gotowanie:)

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 31
poprzednia |
witam, moze mi ktos powiedziec jak jest po wlosku schab, oczywiscie bez kosci, chce zrobic schabowe nasze polskie i nie wiem jakie mieso musze kupic, wie moze ktos z gory dzieki i pozdrawiam:))

L'arista di maiale?
dzieki, ale ten znak? oznacza ze nie jestes pewna? no ale wielkie dzieki sprobuje arista, ciekawe co wyjdzie heheh, jeszcze raz dzieki z aodpowiedz, pozdrawiam
ale chyba na oko rozpoznasz wieprzowine? i schab bez kosci czy tez koscia?
jak bym byla pewna ze rozpoznam to bym nie pytala he he, z gotowaniem mam nie wiele wspolnego apracuje w rzymie i chcialam zrobic jakies polskie danie,......pozdrawiam
Cytat: misiaczekk2005
dzieki, ale ten znak? oznacza ze nie jestes pewna?

Nie do końca - też na kuchni się nie znam.
Lombo di maiale?

Chyba masz rację (poczytałam i napisano, że
Cytat:
Cucinato intero diventa la famosa arista.
.
costata di maiale , braciola , costoletta di maiale
najczesciej jest braciola :)
Cytat: basik2811
costata di maiale , braciola , costoletta di maiale
najczesciej jest braciola :)

Braciola, to nie schab. To kawałek mięsa nadający się bardzo dobrze do smażenia. Może to być także karczek.

Spotkałam coś takiego:

Cytat:
Lombo, carré o arista. È senza dubbio la parte più richiesta e versatile del suino, da cucinare intera arrostita in forno o allo spiedo; spesso viene disossata per essere arrostita o brasata in bianco (per esempio, lombo al latte), oppure è tagliata in braciole da cuocere in padella o sulla griglia.

Czyli lombo, carré, arista są synonimami. Najczęściej spotyka się lombo.
hmm....wieprzowina jest rozowa..wolowe jest ciemniejsze cielecina podobna do wolowego ale jasniejsza....ahahaha ...forowiczka To ja dala wlasciwa .'.literacko kulinarnie' odpowiedz...wystarczy klikanc w googlezreszta...ARISTA to juz gotowe danie ..nie sugeruj sie tym ze znajdziesz taki napis w dziale miesnym...reszta forowiczek tez dala dobre podpowiedzi..popros prostym jezykiem; costata di malale senza osso..czyli to co chcesz ..bez kosci..lub :chce przygotowac cotoletta impanata simile alla cotoletta milanese .. .moj ropuch uwielbia schabowy tylko z kostka....dam ci moja przepis na dobry schabowy..bez kosci:D..rozbij mieso..i skrop sokiem z cytryny i odstaw do lodowki niech skruszeje..na troche..godzine ...zalezy ile masz czasu..potem jajko i tarta bulka..ja panieruje dwa razy bo te male kotleciki bez kosci sa male..'powiekszam' je optycznie :D a tu w linku masz swiniaka w czesciach..jak sie nazywa dana czesc poltuszy w jezyku masarskim http://www.arcocoppa.it/index.php/Produzione/coppa-di-testa/conoscere-le-carni-di-maiale.html nr 6 to kotlety schabowe porownalam do http://pl.wikipedia.org/wiki/Wieprzowina..Zwrocilam uwage, ze Polacy dziela swinaka na 15 czesci ,Wlosi na 12 czesci...:D
..hmm..lombo o lonza.....no to faktycznie ...nr 5 z wloskiego obrazka http://www.arcocoppa.it/index.php/Produzione/coppa-di-testa/conoscere-le-carni-di-maiale.html
Ja nie dałam odpowiedzi - ja się na kuchni nie znam absolutnie, ale mi się tak wydaje, że "lombo" gdzieś słyszałam, więc może to być dobra nazwa.
moje miesne zakupu wygladaja tak:kupuje gotowe swieze porcje na bialyvh tackach styropianowych..gotowe..tak jest szybciej niz czekac az masarz ukroi ci 2 kawalki i zawzy zapakuje naklei cene ..to slow sie lombo pojawia sie na opisie zawartosci danej tacki styropianowej..osobiscie wole schabowe z kurczaka..acha jeszcze jedna sztuczke mam by mieso nie chlonelo duzo tluszczu zpatelni..najpierw nalezy dobrze rozgrzac patelnie i dopiero jak jest bardzo goraca wlac olej,nogdy na zimna patelnie,poczekac az olej rozgrzeje sie bardzo dobrzxe i mieso/wpanierce czy bez/ kalsc na tak rozgrzany olej ,ma to zalete ze wowczas mieso szybko sie zamnknie i nie bedzie wchlaniac tluszczu..po usmazeniu dobrze jest polozyc recznik papierowy/carta bianka na talerzu i na nim odsaczyc reszte tlusczu /ktory wchlonie papier /z naszych pysznych kotletow,potem przerzucam na talerze..uwielbiam gorace wrecz parzace jedzienie..wszystko musi byc bardzo gorace bym to skonsumowala..przestalam sie stolowac u tesciowej bo notorycznie podawal chlodne posilki,przygotowane pol godziny wczesniej :D/goracego zjem troche ,a zimne sie siedzi i zuje i zuje..i tylko sie tyje..ahahaha
To i ja wtrace moje 5 groszy ;) Lonza to poledwiczka ta od schabu a schab na kotlety to braciole senza l'osso .Jednak z moich obserwacji wynika ,ze pod etykietka z napisem "lonza" znajduje sie zwyczajny schab ten na kotlety a nie poledwiczka ;)
hmm..u mnie lonza ,lombata to poledwica..ogolem mieso z okolic schabu,oj ci wloscy masarze nie dosc ze dziela swiniaka tylko na 12 czesci..ja kupuje na wygladahahah... rozowe okragle cienko krojone te bez kosci .sa z regulu 6 sztuk na tacce czasem 7..i 8...http://www.giallozafferano.it/ingredienti/Carne-di-suino
o matko nawet nie sadzilam ze tyle odpowiedzi bedzie ha ha:) dzieki wszystkim za porady i podpowiedzi, jakos dam rade i znajde hehe, pozdrawiam
szukaj: fettine lonza suino to s kotletyschabowe bez kosci tzn to mieso ci posluzy do zrobienia..ale zawsze jest cienko krojone..zbyt cienko..za to wychodzi chrupiace:D braciole di maiale to jest kotlet schabowy z tlusczykiem przy kosci i po bokach../mozna odkroic/ napis bracciole di vitello mowi ze to na schabowe zcieleciny..ale cielecina jest troche mdla...z tego sie robi to slawetne: cotoletta alla milanese/z cielaciny wlasnie i jedynie!//Fettine lonza suino sapo 9 eu /kg a braciole/ niby nasze schabowe z koscia i tluszczykiem po 6 eu/kg ...piu meno
a ja jeszcze dodam ,ze do panierki czyli do rozmaconych jajek dodaje troche mleka ,wtedy kotlety zachowuja swoja wielkosc ,nie kurcza sie, zrowno mielone jak i schabowe
milego gotowania :))
:D a ja do rozbełtanych jajek dodaje pare kropli 2 lub 3 oliwy/oleju by panierka trzymala sie lepiej..... ta sztuczke z mlekiem wyprobuje hehehe jak sie kotlety mielone skurcza to przyjde tu z reklamcja...ahahahah
heheheeh ne ma sprawy ,przyjme reklamacje .W zamian zrobie ci kotlety takie ,ze rajski smak po nich bedziesz dlugo czula :))))).Gorzej jak sie od nich uzaleznisz hehehehe
a z olejem nie probowalam ,panierka zawsze mi sie trzyma .Wyprobuje i w razie czego tez zglosze reklamacje heheheh
ha ha to ja tez wyprobuje sztuczke z mlekiem i jakby co to tez z reklamacja moge wpasc haha:)dzieki wszystkim
My panierkę zamiast z bułki tartej robimy z płatków kukurydzianych. Płatki wałkiem do ciasta rozgniatamy na drobne. Pyszna, chrupiąca, ale trzeba jeść zaraz, bo jak poleży np. w lodówce na drugi dzień, to już nie chrupie. (brukselkę, selera, kalafior - podgotowane w osolonej wodzie, brukselka przekrojona na pół, seler i kalafior w grubsze plastry, w jajku i w płatkach i na patelnię. Jedzone palcami prosto z patelni...pycha!)
:)
panierka jak...jak w Mc Donaldzie:D
te warzywne przekaski ..ale w ciescie podaja tu codziennie w jednym pieknym barze z perfekcyjna muzyka :D..obawiam sie ze i tak i tak chlona tluszcz i panierka i ciasto
a ja panierke do schabowych czasami robie z ziaren sesamu:)
kazda panierka wchlania tluszcz .Jesli chcesz ja odtluscic usmazony produkt poloz na serwetce papierowej,ktora odtlusci produkt .Panierke z platkow kukurydzianych probowalam jest super , z sesamem jeszcze nie .
Sette w ciescie a w panierce to troche inaczej smakuje ,ale zgadzam sie ze sa to dodatkowe kalorie.ja preferuje kalafior (lub inne warzywo) ugotowane nie na "smierc" all dente heheh troche olivy z olivek, soli,czosnku .czasem zapiekm z parmezanem to zalezy od dodatku czy jest to ryba ,mieso ,czy ser.A jesli tradycyjne polskie danie zazwyczaj z buleczka i maselkiem .
Cytat: basik2811
Sette w ciescie a ..../quote]
ale napisalam heheheh ,chodzilo mi o warzywa i inne rzeczy heheheheheh
To mial byc zwrot do sette ,a wyszlo jak wyszlo,heheehh .Lal tylko nie pomysl ,ze se czepiam :))))
lol...piszemy lol../wow :D nie poprawiam tylko podsuwam....
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 31
poprzednia |

« 

Życie, praca, nauka