jestem początkujący i potrzebuję pomocy.

Temat przeniesiony do archwium.
Witam. Niedawno rozpocząłem naukę j.włoskiego. Przebyłem już krótki kurs dla "żółtodziobów", który praktycznie składał się z nauki samych słówek i sklejania najprostszych zdań. Ponieważ nie chcę korzystać z pomocy tłumacza google (który i tak bywa złudny) zwracam się z prośbą do Was abyście mi pomogli. Napisałem sam kilka zdań po włosku ale nie wiem czy dobrze są one skonstruowane. Moją prośbę kieruję zwłaszcza do osób bardziej zaawansowanych, ponieważ oni wiedzą lepiej czy jest źle czy dobrze.
Z góry dziękuję za ewentualną pomocną dłoń. Niżej zamieszczam tekst, który "wymęczyłem"


Ciao! Mi chiamo Tomek. Io abito a Warszawa, vengo dalla Polonia. Vorrei abite a Italia. Io sono gioiono, intelligente, gentile e non paziente. Mio interessa è calcio. Io parlo bene inglese, di meno bene tedesco e italiano. Io ha diciassette anni. Io nastito a Kłodzko. Mia mamma chiamo Anna, lei ha quarantadue anni. Mio papá chiamo Jan, lui ha quarantaquattro anni. Mia ragazza chiamo Barbara, lei ha diciotto anni. Lei è molto bella.
Moje poprawki (nie należę do osób bardzo zaawansowanych więc możliwe że coś ominę):

Ciao! Mi chiamo Tomek. Io abito a Warszawa (lepiej: a Varsavia), vengo dalla Polonia. Vorrei abitare (chciałbym + bezok.) in (in + kraj, a + miasto) Italia. Io sono gioioso, intelligente, gentile e non paziente. Mi interessa (interesuje mnie) calcio. Io parlo bene inglese, meno bene tedesco e italiano. Io ho diciassette anni. Sono nato (jeśli miało być "urodziłem się") a Kłodzko.. Mia mamma si chiama (chiamo byłoby nazywam ale więcej sensu ma nazywa się) Anna, lei ha quarantadue anni. Mio papá si chiama Jan, lui ha quarantaquattro anni. Mia ragazza si chiama Barbara, lei ha diciotto anni.

Poza poprawkami - zasadniczo ok, tylko używasz za dużo zaimków, większość możesz skasować. Zaczynanie każdego zdania od Io... tak samo jak od Ja... po polsku brzmi nienaturalnie, tam gdzie wiadomo o kogo chodzi możesz zaimki skasować. Nie wiem czy nie powinno być La mia ragazza, ale w sumie mia ragazza można zaliczyć do "bliskiej rodziny"... ;)
edytowany przez Silva90: 16 gru 2011
Rodzajnik opuszcza się, gdy rzeczownik określający pokrewieństwo nie jest użyty w formie zdrobniałej:
mia madre - ale la mia mamma
mio padre - ale il mio papà

(Daniela Zawadzka: Język włoski - Lekcja 10)
:)
Ciao! Mi chiamo Tomek. Vengo dalla Polonia e abito a Varsavia. Vorrei abitare in Italia. Sono gioioso, intelligente, gentile e impaziente. Mi interessa il calcio. Parlo bene l'inglese, peggio il tedesco e l'italiano. Ho diciassette anni. Sono nato a Kłodzko.. La mia mamma si chiama Anna e ha quarantadue anni. Il mio papà si chiama Jan e ha quarantaquattro anni. La mia ragazza si chiama Barbara e ha diciott'anni.

Jak juz napisala Silva90, uzywanie zaimkow osobowych kiedy mowisz o sobie (io), brzmi nienaturalnie.
Jeli chodzi o rodzajniki okreslone i czlonkow rodziny: NIE kiedy piszesz MIA MADRE, MIO PADRE.
TAK kiedy uzywasz zdrobnien ( jak wyzej) LA MIA MAMMA, IL MIO PAPÀ.
Dziewczyna NIE JEST czlonkiem rodziny --> stawiamy rodzajnik.
Jesli chodzi o mowienie w jakims jezyku albo mowisz PARLO IN ITALIANO, PARLO LA LINGUA ITALIANA ALBO PARLO L'ITALIANO (stawiamy rodzajnik).

Pozdrawiam i zycze powodzenia w dalszej nauce :)
Eve
Dziękuję Wam wszystkim za wskazówki, z pewnością przydadzą się w dalszym kontynuowaniu nauki :) Jak już mówiłem niezbyt dobrze wychodzi mi składanie zdań, ponieważ uczę się z multimedialnego samouczka :)