zadanie, gramatyka!

Temat przeniesiony do archwium.
Completa la frasi scrivendo il verbo nella forma esatta:
1. La scorsa settimana Said (somprare) ........ un paio di scarpe.
2. Ieri io (comprarsi) ........ un giaccone imbottio per l'inverno.
3. Qualche giorno fa Myriam (vedere) ........ nella vetrina di quel negozio un beliissimo maglione a dolcevita. Peccato che non (esserci) ....... la taglia giusta per lei.
4. Il sarto ( telefonare) ....... cinque minuti fa, per dirti di andare a ritirare il vestito.


mam więcej przykładów, ale na razie chciałabym tylko te.
nie rozumiem jak użyć prawidłowych form, proszę o pomoc :)
Musisz zastosować passato prossimo. Wyjaśnienia i przykłady znajdziesz bez problemu w necie.
okej, w większości zrobiłam, ale jak zamieć np: esserci, bucarsi, i te końcowki -rsi ?
Comprarsi, lavarsi to czasowniki zwrotne - kupic sobie cos, myc sie.
Podam Ci przyklad - lavarsi - myc sie - umylam sie - Mi sono lavata.
W zdaniu N° 3, ktore zaczyna sie od "peccato" musisz uzyc congiuntivo, poniewaz wyraza opinie - "szkoda, ze".
W czasowniku "esserci", koncowka "-ci" wskazuje na okolicznosc, miejsce, chwile - wlasnie tam, wlasnie w tych okolicznosciach.
edytowany przez madber: 15 sty 2014
co do 3 zdania można też użyć imperfetto.
Peccato che non c'era la taglia giusta per lei.
Jesli uzywamy zwrotow wyrazajacych opinie czy odczucia, (oprocz innych sytuacji, takich jak "mysle, ze", uwazam, ze; moim zdaniem; mam nadzieje, ufam i inne) uzywamy congiuntivo - zrodlo - Zanichelli.
a jak uzupełnić:
1) Ieri, quando (burcasi) ....... la gomma della macchina (..)
2) Ieri, a pranzo, (macchiarsi) ...... il vestito
3) Ieri, quando (bucarsi)....


bez 3 *
@Rosevanelle
A jak napisalabys te zdania? Jesli sama pomyslisz i napiszesz to lepiej zapamietasz. Ja pamietam jeden z bledow na kolokwium z fakultetu jezyka wloskiego do dzisiaj (a minelo 25 lat) - zamiast napisac participio passato od capire - capito, "wymyslilam" sobie "caputo" po czym mielismy wszyscy niezly ubaw. Mozemy Ci pomoc, ale daj cos i z siebie.
mam tych przykładów 30, zrobiłam 26, tylko kompletnie nie rozumiem jak mam zamienić te -burcasi -macchiarsi ..
Przetlumacz to zdanie na polski a odpowiedz bedzie przed Toba.
zrobiłam, dziękuje za pomoc;)
To ja sie wlacze miedzy wodke a zakonske i sprobuje swoich sil:)
Prosze sie nie smaic (albo sie smiac), jezeli cos jest zle, ale moj wloski jest na poziomie „ja byc, ja miec”, ale sprobowac moge. Za uwagi bede wdzieczny:)

1. La scorsa settimana Said a comprato un paio di scarpe.
2. Ieri io mi ho comprato un giaccone imbottito per l'inverno.
3. Qualche giorno fa Myriam ha veduto (a moze ha visto?) nella vetrina di quel negozio un bellissimo maglione a dolcevita. Peccato che non ci e stato la taglia giusta per lei.
Wiem, bylo padane: “Peccato che non c'era la taglia giusta per lei” ale jako alternatywa.

4. Il sarto ha telefonato cinque minuti fa, per dirti di andare a ritirare il vestito.

1) Ieri, quando mi ho bucato la gomma della (ale tu chyba chodzi o “nella”) macchina (..)
2) Ieri, a pranzo, mi ho macchiato il vestito

pozdrowka
Juz sam zauwazylem byka:)
1. La scorsa settimana Said Ha comprato un paio di scarpe.
Część mogę skomentować, ale wszystkiego nie ocenię:

1. ha veduto (a moze ha visto?)
Obie opcje są poprawne.

2. Peccato che non ci e stato la taglia giusta per lei.
Jeśli dobrze pamiętam po peccato che używa się congiuntivo, a więc byłoby peccato che non sia stata (rodzaj żeński!) la taglia.
W jezyku potocznym czesciej uzywa sie "visto".
W czasownikach zwrotnych - sie - myc sie, plamic sie uzywa sie "si" wiec:
Ieri si è bucata una delle gomme della macchina - Wczoraj przedziurawila sie detka w jednym z kol samochodu czyli po prostu Wczoraj zlapalem gume.
Ma racje Silva, po "peccato" musisz uzyc congiuntivo - Peccato che non ci sia stata la taglia giusta per lei.
Ieri, a pranzo, mi sono macchiato il vestito - wczoraj, podczas obiadu, poplamilem (swoj) garnitur jesli osobiscie byles sprawca "zbrodni", ale Ieri a pranzo mi si è macchiato il vestito - Wczoraj, podczas obiadu, poplamil mi sie garnitur jesli odkryles tlusta plame, zastaniawiajac sie skad sie wziela bo przeciez tesciowa dala "sliniaczek". Oczywiscie zartuje.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Życie, praca, nauka