Moim zdaniem wymowa pojedynczych slow jest wazna, ale nie wystarcza. Wazne jest, aby osluchac sie / i nauczyc / z tzw. melodia jezyka, laczeniem slow. Polacy maja tendencje do wymawiania wloskich slowek pojedynczo, czyli z osobna. Mozna nas / nie wszystkich oczywiscie / rozpoznac wlasnie po tym. Oczywiscie na tym sie nie konczy: innym czestym bledem jest tez zbyt dokladne wymawianie spolglosek / np. p-p z wyraznym rozdzieleniem /.