tu juz jeszcze wplywa kwestia funduszy - przy habilitacji potrzeba troche kasy na publikacje a italianistom nie udalo sie zdobyc; ciekawi mnie jedno kto bedzie nas uczyc lektoratu jak nie oni, a tak chcialme wloski bo nie interesuje mnie w spnjo -
pamietam jak mialem zajecia z mgr nowak to wspominala nam wiele o tym - narazie najlepszym wyjsciem bedzie zatrudnienie w spnjo i w ifr po roznych zakladach, ale co i jak to nie wiem