italianistyka- włoski od podstaw?

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 33
poprzednia |
Prosze o pomoc...
interesuje mnie italianistyka ale nie znam włoskiego (no dobra znam ale bardzo mało). Czy są studia na których włoski zaczyna sie od podstaw? Czy raczej ten jezyk już musze znac perfecto;p?
Oczywiscie, ze mozna zaczac studia od podstaw, i to chyba na wszystkich italianistykach w Polsce. Z cala pewnoscia na UMK i na UW. Ja skonczylam w Toruniu, przedtem nie znalam slowa po wlosku. Egzamin wstepny mozna bylo zdawac tez z innych jezykow, ale teraz licza sie punkty, itp.
W kazdym razie polecilabym ci raczej studia w Warszawie lub Krakowie. Chyba sa tez we Wroclawiu i na pewno w Poznaniu. W Toruniu nie polecam: po pierwsze jest tylko licencjat, po drugie organizacja i poziom studiow zostawia sporo do zyczenia, ale na ten temat juz tu morze tematow i komentarzy sie przewinelo (poszukaj w archiwum). Chociaz Torun jako miasto i jako uniwersytet to jak najbardziej polecam...brakuje mi go niesamowicie tu w Italii.
Saluti!
ahaa dziękuje Ci bardzo:)
a podałabyś mi maila albo gadu bo widze ze jesteś dosc obeznana w tych sprawach wiec w razie jakieś problemu to czy mogłabym sie do Ciebie odezwac?
dzięki z góry:)
w NKJO w Gliwicach też uczą od podstaw
Na UW na 100% zreszta zaczynasz od takiej ksiazki jak "ciao" Tylusińskiej :), ale aby sie dostac, musisz byc zaczepiscie dobra z innego jezyka :/ niestety dla mnie to teraz tylko marzenie
hmm a moze byc angielski? bo ja akurat jestem w klasie lingwistycznej no i angielski raczej mam dobry (no ksiazka Open Mind "Upper-Intermediate"- ale raczej nasz poziom taki nie jest).
A ksiazke "Ciao" znam bardzo dobrze bo mam ją już 3ci rok w liceum ale nic z niej nie wiem bo mam tak rewelacyjnego nauczyciela;/ a wiec włoski w moim wykonaniu jest masakryczny;/
Valeria17 dlaczego twierdzisz ze to tylko marzenia
poniewaz wloskiego ucze msie dopiero rok, na maturze rozszerzonej nie zdobede duzej ilosci punktow, a angielskiego nie lubie :P umiem go dobrze .. ale nie az tak
ale moze warto sprobowac startowac z angielskim ? :) a pozniej bys wloskim sie zajela:)
no ja właśnie tak zrobie... napisze rozsz angielski a za to włoskim sie zajme później... za to dla mnie matura ustna rozszerzona z angielskiego to marzenie;/
do matury masz jeszcze kilka miesięcy
pomyśl, czego łatwiej Ci się nauczyć, łatwiej, szybciej, z wymiernymi efektami (czy doszlifować angielski, czy gnać z włoskim) i... do roboty :)
dasz radę :) patrz na to, co już umiesz i nie daj się wciągnąć w zbyt częste porównywania jeśli to Cię dołuje
1. co już wiesz
2. jakie są wymogi (ang., wł. na maturze podstawowej, rozszerzonej - pzejrzyj też posty na forum o podobnej tematyce)
3. co musisz zrobić (czego się JESZCZE nauczyć, co utrwalić)
4. co da Ci ang., a co wł.
uszy do góry!!!
trzymamy kciuki
no wiesz z włoskim nie ma szans żebym zdawała mature, dlatego chciałabym studia które włoski mają od podstaw bo przez całe to liceum niewiele nauczyłam sie z włoskiego;/
a angielski... jakoś przez o przebrne;)
hihi dzięki:)
Dlaczego mówisz, że nie ma szans? ja miałam identyczną sytuację z hiszpańskim... zaczęłam naukę dwa lata przed maturą w szkole prywatnej, ale nie uczyłam się za wiele. Tak naprawdę 4 miesiące przed maturą mieszały mi sie jeszcze wszystkie czasy, a ze słownictwem było kiepsko. we wrześniu zdecydowałam się zdawać rozszerzony hiszpański. od stycznia do maja uczyłam się bardzo intensywnie, nadrobiłam zaległości i napisałam jedną z najlepszych prac w kraju ;))) bierz się za włoski! trzymam kciuki ;)
WOW:D a to mi zaimponowałaś:D
no to teraz tylko pełna mobilizacja i do dzieła;p (chociaz naprawde z tym włoskim to nie czuje sie na siłach:( ale może z angielskim wyjdzie mi super;p
Valeria uwierz w siebie! chociaż troszeczkę...
Nelly: moj mail [email] (iv0ry z zerem w srodku).
I faktycznie uwierzcie w siebie dziewczyny:)
In bocca al lupo!
Nie ma się czego bać.. zawsze mozesz wziąć włoski jako przedmiot nadobowiązkowy na maturze i po sprawie ;) nelly na jakie studia się wybierasz?
aha.. italianistyka? ja własnie jestem świeżo upieczoną studentką italianistyki i nie umiem języka, nigdy nie planowałam takich studiów więc nie uczyłam się włoskiego..
wiesz... chciałam najpierw filologie angielską... ale stwierdziłam ze bede miała tylko jeden język wiec co mi z tego.
A włoskiego ucze sie 3ci rok choc niewiele z niego wiem ale zawsze cos. Dlatego teraz rozważam italistyke ale tez romanistyke (bo szłam do liceum z myślą nauki francuskiego no ale nie wyszło:() i iberystyke ale to chyba na końcu.
A Ty Remedios gdzie studiujesz;>
Ja zdawałam hiszpański z myślą o iberystyce.. ale się nie dostałam. Jestem na UJocie. tam jest jedna lista na hiszpański, włoski i francuski, dlatego też, z powodu mniejszej ilości chętnych na italianistykę i romanistykę, przyjęli mnie na te oba kierunki. wybrałam włoski ;)
hmm UJ... a powiedz mi czy jest cieżko tam sie dostac i wogóle sie utrzymac?
Wiesz w moim środowisku wszyscy myślą że UJ jest tylko dla niesamowicie zdolnych uczniów...
Jeśli chodzi o iberystykę to dosyc ciężko jest się dostac, bo jest mało miejsc a bardzo dużo chętnych. w tym roku było wyjątkowo dużo. mi brakowało trochę punktow i nawet mi przez myśl nie przeszło, że moge się dostać po drugiej rekrutacji chociażby na włoski.. z tego co słyszałam, studia sa przyjemne i wykładowcy na italianistyce w porządku (ponoc najgorsi są na romanistyce spośród wszystkich kierunków z tego wydziału), a jesli chodzi o utrzymanie się na studiach to już nic Ci nie powiem, bo sama nie wiem ;) na pewno trzeba się dużo uczyć, to w końcu UJ :) pozdrawiam
hmm no to rezygnuje z UJ;p zresztą nigdy o nim poważnie nie myślałam;p
ale wiesz daj mi maila swojego, może uda mi sie z Tobą skontaktowac tak po pół roku;p zobaczymy jak wtedy bedziesz patrzec na to wszystko:)
pozdrawiam
rozważ jeszcze raz ten UJ ;) mój mail: [email]
tak sobie czytam..i troszke zazdroszczę,że te wybory juz nie są przede mną....A tak w ogole to musze przyznać,że na niektórych kierunkach to poziom nauczania na UJ pozostawia baaaaaaaaardzo wiele do życzenia.Ja osobiście nie sugerowałabym sie szumna nazwą UJ, może lepiej sprawdzić wszystko "od kuchni"..Tu na forum pamiętam wiele wypowiedzi...zaglądnijcie do wyszukiwarki!Pozdrawiam serdecznie!!!
Valeria17 widzisz ile osób w Ciebie wierzy. Trochę optymizmu i wiary w siebie
no jasne! wszyscy w Ciebie wierzymy :)
a teraz Ty uwierz w siebie :)
i nosek do gory :)
Valeria17 dziekuje za piekne slowa co dzisiaj mi przyslalas.
Mówię po włosku bardzo mało... prawie nic ale zapisałem się teraz na lekcje i zaczynam w tym tygodniu :) jak myślicie zdarze go opanować w takim stopniu zeby zdać mature z niego w maju????????????????????????????????????????????? odpiszcie na mojego maila prosze
Wszystko zależy od Twoich zdolności językowych i...determinacji ;-) Na pewno musisz się do tego pożądnie przyłożyć..Powodzenia
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 33
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Nauka języka


Zostaw uwagę