magisterka w italii

ciaooo, wiem ze ten temat byl wielokrotnie poruszany, przejrzalam stare posty ale odnawiam go, bo byc moze komus sie udalo zalapac na magisterskie we Wloszech..Z tego co sie sama orientowalam to faktycznie nie wyglada to na bulke z maslem hehe. Macie jakies nowe informacje?

mały księżyc na tej stronie nie znajdziesz chyba nikogo komu by się to udało )

eeeeh czyli przyjdzie mi pogrzebac nadzieje? buuu..pamietam, ze wiele osob probowalo, myslalam ze komus sie udalo finalmente.

Ja jestem w trakcie... na uniwersita per stranieri di perugia powiedzieli mi ze dostac to sie dostane ale bede miala okolo rok kredytow do nadrobienia!

Tzn ile, tych kredytów?

a jesli moge spytac perugia baby, co studiowalas w polsce?(z czego licencjat posiadasz:)

no, właśnie mi dokładnie tez tak powiedzieli, więdz wyladuję na 2/3 roku , moge nadrobić kredyty i potem starać się znów o przyjęcie na l.s.

I tak w koło macieju:))))