Dziwczyny, chodziło mi o coś troche innego... Może źle to ujęłam.
Otóz ja skończyłam studia w Polsce, pracuje, jestem niby zadowolona i generalnie all ok... Tylko chce tam wyjechać. Języka sie ucze ok roku. Coś tam umiem, ale nie tyle ile bym chciała (np. wstydze sie sama pisac i wolę wrzucić wam do tłumaczenia bo ufam , ze bedzie lepiej niż sama to zrobie). Chodzi o to, ze tak na moje oko, to jeszcze min. ze 2 lata potrzebuje na nauke samego jezyka. Czyli bede ok. 30 gdy bede Ready... I naprawde nie wiem czy to nie jest za późno by rzycac tu wszystko i jechac tam na studia...
Ja chyba rady bardziej szukam i opinii...