Pytanie odnośnie Europeistykii z filologią włoską na UMK

Temat przeniesiony do archwium.
Cześć wszystkim ! Mam kilka pytania odnośnie ww. kierunku ok to zaczynam :) 1.Czy włoski jest od zera bo ja się go nigdy nie uczyłem ale mam zamiar(znam trochę francuski nie wiem czy to mi pomoże)2.Czy myślicie że jest sens studiować ten kierunek równolegle z f.angielską bo naprawdę uwielbiam nie tylko języki ale również kulturę obszarów anglojęzycznych i Włoch.3.Jestem w 2 klasie liceum i zamierzam się zacząć uczyć włoskiego żeby było mi łatwiej chociaż na początku.I tak na koniec myślicie że połączenie filologii angielskiej i włoskiej jest do przeżycia ?
Cześć,
ad. 1. zazwyczaj na filologiach włoskich jest grupa początkująca, w Toruniu na pewno zazwyczaj była, w sekretariacie mogą Ci to potwierdzić jakby co
ad. 2/3. tempo nauki języka na filologii jest zupełnie inne niż np. w ogólniaku, ale oczywiście warto mieć podstawy, natomiast co do godzenia anglistyki+italianistyki+europeistyki od I roku to czarno widzę, chyba że jesteś bardzo pracowity/a i bardzo zdolny/a. To jest naprawdę strasznie dużo roboty i często po prostu nie da się być w 2 miejscach naraz, pisać 2 (trzech? nie wiem jak z tą europeistyką) prac dyplomowych naraz itd:) Oczywiście nie zniechęcam, ale szansa na skończenie 2 kierunków /licencjat/ w 3 lata jest naprawdę niewielka;)
Jestem studentką italianistyki z UMK, u nas na roku są dziewczyny z europeistyki z filo i stąd mogę zgodzić się z przedmówcą, że jak na pierwszy rok, trzy kierunki i to 2 filo, które do najłatwiejszych nie należą to trochę za dużo. Na euro z filo piszesz 2 prace licencjackie. Tempo na filo na 1 roku jest nawet szybkie, przerabiamy całą gramę, na 2 roku już szlifujesz praktycznie słownictwo i niektóre gramatyczne niuanse, więc naprawdę lepiej mieć jakieś podstawy, żeby trochę sobie ułatwić. Oczywiście bez znajomości języka też dasz sobie radę, a wykładowcy są wyrozumiali. Co prawda UMK to nie UW, ale studiując odnosi się wrażenie jakby na siłę gonili do ich poziomu.
Nie wiem czy kolega sobie zdaje sprawę, że będzie się uczył jeszcze łaciny przy filologii włoskiej... Ale to tak na marginesie ;]
jeżeli chodzi o ten kierunek to łacina jest formalnością...
Może i tak, ale nic samo nie przychodzi ;)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Inne