centro italiano di cultura

Temat przeniesiony do archwium.
może ktoś z was uczył się kiedyś wloskiego w centro italiano di cultura w bielsku białej, albo słyszeliście jakieś opinie? bardzo mi zależy żeby się czegoś dowiedzieć o tej szkole ponieważ chcialabym się wybrać tam w przyszłym roku na kurs...
świetna atmosfera,wykładowcy dobrzy,ja chodziłam w zeszłym roku na kurs wakacyjny dla początkujących ,nauczyłam się podstaw,teraz uczę się sama/brak kasy/ gdyby nie to dalej bym chodziła,naprawdę warto
dzięki za informacje:) w takim razie chyba się wybiorę bo musę się zacząć uczyć italiano bardziej "na serio". nie wiem tylko czy poradze sobie z dojazdami. pozdrowienia i życzenia polepszenia z kasą :)
Czesc, ja też przez rok chodziłam do Centro i jestem baaaardzo zadowolona, zdalam mature, dostalam sie na Filologie Włoską więc myśle że jeśli chodzi o przygotowanie jezykowe sa nieźli,powodzenia ;-)
A czy ktoś chodził do Włoskiego Instytutu Kultury w Krakowie? :> zastanawiam się nad zapisaniem na kurs...
Słuchajcie,mam pewien kłopocik a mianowicie:muszę odesłać dokumenty do Krakowa w sprawie wyjazdu na kurs językowy do Włoch.Mam przedstawić czek bankierski na niemałą sumkę,a zupełnie nie wiem jak to załatwić?Gdzie taki czek mi wypiszą,w pierwszym lepszym banku?Uprzejmie proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu czekowego:))
Bardzo polecam Istituto w Krakowie i mysle ze kazdy kto tam chodzil lub chodzi jest zadowolony. Zero stresu, nauka przyjemna, kursy nie sa drogie. Jakbys miala jakies pytania to [email]
w zasadzie czek bankowy można załatwić w każdym większym banku, odradzam osobiście PKO BP - kiedyś miałem z tym kłopoty. Najlepiej odwiedzić kilka banków i zorientować się w warunkach - wysokość prowizji.
Dzięki bardzo za informacje i ostrzeżenie, czy pamiętasz może stawki prowizji?mam nadzieję,że nie są to zawrotne sumy,pozdrawiam:)
Hmmm :)
Dołączam sie do pochwał dla Istituto w Krakowie:)). Ludzie świetni, wykładowcy dobrze wykfalifikowani no i...cena rzeczywiście jak na kurs językowy nie jest wygórowana. Tylko dzwoń do nich jaknajwczesniej, tzn. na początku września, to da Ci wieksze pole manewru w wyborze poziomu i godzin. Powodzenia, może sie spotkamy:))
ehh...a w moich okolicach nie ma zadnego instytutu...w takim przypadku zmuszona jestem do nauki w samotnosci.... :( no albo w gronie wlochów :) ;)
tylko ucz się bezpiecznie milaaa, wiesz jak to jest z tym bezpośrednim kontaktem z językiem;),zbieraj sie do italiano
czesc gaga - to ja milaaa - czasami zapominam sie zalogowac... ;)
no to poznałam Cię z innej strony:)...Milagros, ja tak w rzeczywistości jestem po prostu Aga
wiesz com gaga... to o albanczykach tez ja napisałam.... :) nazywam sie milena
tzn. które?? ale sobie czacik urządziłyśmy:))
to ze wcale nie sa agresywni...no pewnie niektorzy sa...ale to stereotypy...zaraz ktos na nas nakrzyczy! ;)
własnie, nakrzyczcie jak nie ma czata na tym forum:)))
Mila...skąd jesteś??
gaga ! co ja tu robie! przeciez ja mam jutro mature z wosu!!! uciekam! papapapa, a po maturze przeczytam całe forum (planuje to od tygodni :))
trzmaj sie, ale nie ucz się już:))), trzymam kciuki:)powodzenia
Łęczna...taka małaaa miejscowosc pod lublinem , a Ty?
ja jestem z Niepołomic,taka mała miejscowośc pod Krakowem:)), odezwij sie po maturce:)).dasz rade!!
Hej, tez jestem z Niepołomic ( tzn mieszkam pod - jak sie jedzie od Staniątek w strone Dąbrowy, Szarowa), uczyłam się włoskiego 4 lata, ale niestety przerwałam. Teraz próbuje zacząć od nowa, tzn przypomnienia sobie tego co już umiem.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa