1.pogoda-upalnie,stojac w autobusie nieraz czulam kropelki splywajace po nogach; jedyny ratunek to klimatyzowane sklepy i koscioly :-) Bez tego rozpuszczasz sie.
2.transport-sierpien jest przyjazniejszy dla turystow,rodowici mieszkancy wynosza sie z miasta,wiec na ulicach nieco mniej ludnie
3.biura-nie wszystko pootwierane-spotkalam sie z pozamykanymi urzedami,ze wzgledu na wakacje wlasnie.
4.ale lody,pizza,kawa,wspaniale starozytnosci zawsze beda dostepne!
Wiec jesli nie straszne Ci male utrudnienia natury biurokratycznej i klimatycznej to jedz bez wachania. :-)