Zapytanie

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 47
poprzednia |
Zwracam sie z uprzejmym zapytaniem, do wszystkich ktorzy sa na biezaco z rynkiem pracy we Wloszech.Chcialabym wrocic do Wloch ale tylko pod warunkiem ze bede pracowala w zawodzie.Czy ktos z Was orientuje sie jak duzo jest ofert pracy w takich dzialach jak marketing i logistyka,oraz jak ksztaltuja sie place?
Serdecznie dziekuje
H.
Hello Help!:)
Place sa rozne, na polnocy zarabia sie najwiecej, na poludniu najmniej, ale to chyba wiesz. Chyba najlepszym sposobem jest poszukanie adresow firm wloskich i wysylanie cv, no chyba ze masz znajomosci.
Buziaki,
Dee
Buon giorno ragazze:)a odnosnie rynku pracy w tych zawodach Help nie wiem nic nawet jesli mam duzy kontakt z włochami:( zaraz moj brat kaze mi wypadac sprzed kompa(dzis jego kolej) napewno sie pokaze pozniej zycze wam miłego dnia buziaczki dla was
Ciao Dee,
dziekuje za odzew:)Tak tez myslalam...
Nie jest to sprawa pilna,ale po malu zaczne sie chyba tym interesowac.
Wiesz czego sie obawiam?Ze moge napotkac na pewien rodzaj dyskryminacji.Pamietam jak zaczynalam szukanie pracy w anglii,sporo ludzi mi powtarzalo, iz fakt pochodzenia z Europy wschodniej zamyka mi wiele mozliwosci.Po czesci to prawda(napewno jesli chodzi o zarobki).Mnie na szczescie sie udalo,ale tylko dzieki wlasnemu uporowi i determinacji.
Obawiam sie ze we Wloszech moze byc podobnie.
buona biornata anche per te iwona31 Baci ciao
Iwonka,obiecalam Ci wczoraj maila w sprawie pracy.Nie jestem pewna czy dzisiaj dam rade to zrobic bo jestem troche "zawalona" praca(wpadam tylko od czasu do czadu na forum.Zaczyna mnie wciagac...:).Postaram sie jak najszybciej.
Baci
Powiem szczerze, ze na razie nikt mnie tu nie dyskryminuje, zobaczymy, jak bedzie w listopadzie, bo mam zamiar poprosic o podwyzke...
Hehe ragazze narazie zostaje mojemu bratu dałam bojowe zadanie wiec go troche zejdzie.Witam tez Ruda26 e ti auguro splendida giornata.Ja w koncu dostałam sie na studia wiec ten dzien dla mnie jest przesliczny:) HELP!nie ma sprawy jak znajdziesz czas to czekam na maila (nawiasem mnie tez wciagło to forum) a jesli chodzi o dyskryminacje to we Włoszech nie spotkasz sie z nia sa przemili (chyba ze im zajdziesz pod skóre to pokaza ci swoje miejsce) a jesli mowisz dobrze po włosku i ciagle sie usmiechasz (włosi nie lubia pochmurnych osob) to masz zapewnione dobre traktowanie.A jesli chodzi o ta prace to według mnie najlepiej by bylo gdyby cie skierowala jakas firma polsko-włoska bo tak na własna reke nie wiem czy cos znajdziesz.Ja ostatnio pracowalam w biurze u commercialisty duzo z nim rozmawialam(ja tam tylko latałam na miotle hehe)ale jak mi on sam powiedzial ze woli przyjac do pracy biurowej obcokrajowca niz młodych wlochow gdyz oni nic nie robia a na dodatek wymagaja przysłowiowych "gruszek na wierzbie" a my jestesmy solidni,pracowici ecc. najwazniejsze zdobyc ich zaufanie,a potem leci juz z gorki.buziaczki dla wszystkich
Wiesz, Iwonko, jesli chodzi odyskryminacje, to zalezy od osob, na jakie sie natkniesz. Wszyscy moga byc dla Ciebie mili, ale np. nagle moze sie okazac, ze zaproponuja Ci place troszke nizsza niz innym, bo wiadomo, ze im jestes bogatszy, tym wiecej szukasz oszczednosci, a przeciez "na wschodzie Europy oni zarabiaja grosze, to co ja oferuje to dla nich fortuna". Co jest kompletna bzdura, ale i tak sie zdarza...
Dee jesli chodzi o "soldi" to włosi by chcieli zaoszczedzic nawet na papierze do....;)a zwłaszcza ci ktorzy maja najwiecej pieniedzy, w zyciu prywatnym wydaja na prawo i lewo juz tacy sa ja osobiscie sie nie spotkalam z dyskriminacja(a bylam tam 10latek)ale jak sama napisalas zalezy od osob,ale tez duzo zalezy od nas samych i naszego podejscia czasami nie ktore rzeczy trzeba poprostu olac i nie unosic sie duma. baci
Iwonko po pierwsze gratuluje dostania sie na studia i zycze Ci by byly dla ciebie prawdziwa przyjemnoscia(zwlaszcza sesje !:).Dziekuje Ci rowniez za wyrazenie swojej opini na temat pracy.
Obawiam sie jednak,ze blizej prawdy jest Dee.Podam Wam przyklad.Ostatnio zupelnie niechcacy dowiedzialam sie(zaznacze ze wielkosc wynagrodzenia jest objate tajemnica) ze kolega ktory posiada ten sam zakres obowiazkow co ja zarabia 30% wiecej niz ja tylko dlatego ze jest anglikiem.Zabolalo.......................................
W Polsce Anglik czy Wloch zarabia dwa razy wiecej niz Polak.Oni zawsze i wszedzie beda lepiej traktowani tylko dlatego ze sa z West Europe!!!!!!!!!!!!Dla nas sa okruchy...I mowie tu glownie o kwestiach finansowych(choc nie tylko)Zawsze znajdzie sie ktos kto bedzie uwazal ze nalezy nam sie mniej.Na szczescie ogolnie nie spotykam sie z dyskryminacja w pelnym tego slowa znaczeniu.Kazdy ma szanse sie wykazac i jesli mu to dobrze pojdzie moze liczyc na nagrode.Angielscy pracodawcy naprawde umieja doceniac i odpowiednio motywowac swoich pracownikow.....To mile...........
Ja juz przygotowuje sie na batalie o wynagrodzenie rowne temu, ktore otrzymywal chlopak pracujacy na tym stanowisku poprzednio (Wloch). Na razie jestem na umowie probnej i dali mi tyle, co wszystkim w takim wypadku, zobaczymy dalej. Poza tym wydaje mi sie, ze wlasciciel (on ofkors nie zajmuje sie przyjmowaniem pracownikow, wiec nie czytal mojego cv) nawet nie zdaje sobie sprawy, ze mam dyplom, wiec w razie czego mu to uswiadomie.:)
Samo życie!Dziekuje Help nawet nie wiesz jakiego mam pietra ale jak sie powiedzialo ach! teraz trzeba powiedziec och!A jesli chodzi o kwestie finansowe no coz ja nigdy do tego nie przywiazywalam duzej wagi juz taka moja natura żyje z dnia na dzien tak mi jest lepiej. Dee zycze udanej batali "in bocca al lupo" i Tobie Help zycze bys zrealizowala to o czym marzysz:)
Dziekuje bardzo, Iwonko.:* Ja tez w sumie do kasy nie przywiazuje wielkiej wagi, tu bardziej chodzi o moje poczucie wlasnej godnosci, bo nie chce sie czuc "czlowiekiem drugiej kategorii". Mam nadzieje, ze nadal beda mnie traktowac w pracy na rowni z innymi.
No wlasnie dziewczyny,nie dajmy sie tym stereotypom ze polacy nadaja sie tylko do pracy fizycznej za najnizsza krajowa i udowodnijmy wszystkim ze ludzie z polski sa nie mniej wykwalifikowani niz inni(osobiscie uwazam nawet zeduzo lepiej).
Ja coraz czesciej staram sie to wszystkim uswiadamiac i chyba ze skutkiem pozytywnym:)
Oczywiscie zgodze sie z wami ze pieniadze to nie wszysto ale zwazywszy na moja rozrzutnosc nie wytrzymalabym psychicznie gdybym ich nie miala.Prosze nie posadzcie mnie o snobizm i materializm.Ja po prostu uwielbiam wydawac pieniadze i to mnie odstresowuje.(nad czym strasznie ubolewaja moi rodzice:()
Pewnie jak nie jedna z Was mam swoje plany i ambicje ktore sa moich motorem do kolejnych osiagniec czy sukcesow.
A poniewaz wciaz czekam na swojego "principe azzurro"(tak sie pisze?) to musze sobie radzic sama i sama postarac sie o wymarzony dom z ogrodem...:) :)
A pozatym jak pisala Dee, chce byc traktowana na rowni z innymi.
Zycze Ci Dee zeby negocjacje zakonczyly sie pomyslnie i bys otrzymala zasluzona podwyzke.Bede trzymac kciuki i nie zapomnij napisac co wywalczyla.....
Tak trzymaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Napisze na pewno, mysle, ze juz w drugiej polowie pazdziernika zaczne cos robic w tym kierunku. Co do wydawania pieniedzy, to obserwujac moja siostre stwierdzam, ze rozrzutnosc to bardzo powszechne zjawisko i dopoki nie przymiera sie glodem nie ma sensu z nim walczyc.:)
Muszę przyznac,że coraz częściej słychac coraz lepsze opinie na temat nas-polaków- we włoszech.Na pytanie di dove sei?odpowiadam sono polacca.AAA polaccha! brava gente,vi piace studiare,siete bravi.Można nam zaufać,jesteśmy ambitni,dobrze wykonujemy swoje zadania.Oczywiście nie wszyscy,ale powiem wam szczerze,ze przyjemnie posłuchać miłych rzeczy o rodakach.Ja kazdego znajomego,znajomą,znajomych włochów wysyłam do polski,a co niech zobacza jak się tu żyje!!My tez mamy kolorowe telewizory!!:)Powiem Wam,ze wracają bardzo zadowoleni.Podoba im się nasza kultura i to,ze jest dużo zieleni.Ogólnie sa zadowoleni i mówią,że wrócą za rok i namówią swoich znajomych.Taki obrót spraw mi fa piacere;)
SI,questo e` veramente una cosa molto positiva...I oby tak dalej.
I zgodze sie z Ruda ze to od nas samych w duzym stopniu zalezy wizerunek naszego kraju(trzeba "im" pokazywac atutu naszego kraju).Niestety podczas pobytu we Wloszech nie raz spotkalam sie z opinia ze polki to latwe dziewczyny ktore zrobia wszystko za(wowczas)przyslowiowego lira.
70% wlochow nie ma pojecia o zyciu w Polsce,i trudno sie dziwic ze zadaja jeszcze pytania czy w polsce sa kolorowe telewizory.
Za maly nacisk kladziony jest na promocje naszego kraju i my sami niejednokrotnie nie czynimy cic w tym kierunku.
Ale mam nadzieje ze po malu to sie bedzie zmieniac....
Sami musimy promować nasz kraj!a co do łatwych dziewczyn to naprawdę wkurzające,ale my swoim zachowaniem MOJE DROGIE powinnyśmy wyprowadzać ich z błędów."JAK CIĘ WIDZĄ TAK CIĘ PISZĄ"
E sapete che dico sempre-"non mi puo comprare nessuno,non sono come una roba-non mi potete vendere e non mi potete comprare.I vostri soldi non me fregano"!(ile błędów zrobiłam?:):):))
Szanujmy się bo jesli my tego nie zrobimy,to kto inny zrobi to za nas?!
Sens jest zrozumialy[ja wole sie nie brac za poprawki,bo jak sie zjawi Dee to znowu mi wjedzie na ambicje:)(Dee,sto scerzando.Lo sai,vero?]
Oczywiscie masz racje Ruda.Trzeba znac swoja wartosci:)
A z drugiej strony zadaje sobie czesto pytanie :Co takiego maja w sobie wlosi(czego nie maja polacy)(mezczyzni),ze tak bezwzglednie potrafia rozkochac w sobie kobiete(sama sie o tym przekonalam)?
Help, slonko, mam ci wjechac na ambicje?;-P Tym razem siedze cicho, sens jest zrozumialy, a pare niescislosci moze byc.:)
Dee,nie bede owijac w bawelne ze przez Ciebie wciaz trace pewnosc siebie jesli chodzi o wloski..
Mi sono pentita che ho trowato questa paggina di internet e che ti ho conosciuta....Ormai non posso fare niente!
..
..
..
......
........
..........
dai, non ti offendere,sto scerzando:)
To i ja sie dolaczam do tych wnioskow.Jesli chodzi o łatwe dziewczyny no coz ja wiekszosc z nich nazwałabym głupiutkie,wierza we wszystkie komplementy jakie im włosi rzucaja,w ich obietnice itp. i obrastaja w piora,a im tak faktycznie (nie wszystkim oczywiscie) chodzi o jedno.I sa takie moi drodzy ktore zamiast promowac nasz kraj mowia cos wrecz przeciwnego;typu jaka to u nas bieda,nie mamy pralek,lodowek,a posiadanie tv kolorowego to szczyt naszych marzen.Ma per piacere!Drogie panie aby dostac podwyzke(bo wiekszosc z nich dlatego wymysla te bzdury)lub jakies regalo nie trzeba wymyslac takich nie dorzecznosci,wy chyba sobie nie zdajecie sprawy jak szkodzicie nam i sobie samym.Ja znalazłam niezły środek na promowanie naszego kraju gdy wracalam do Włoch kupowalam znajomym Włochom w prezencie albumy w ktorych znajdowaly sie najpiekniejsze i warte zobaczenia miejsca w Polsce (to ze nie moglam znalezc w wersji włoskiej kupowalam te najbardziej kolorowe;) i powiem wam szczerze ze im szczena opadala jak je ogladali gdyz nie przypuszczali iz Polska moze byc tak piekna.!!
Bo tak w ogole to ja jestem potworem i celem mojej egzystencji jest pozbawic pewnosci siebie jak najwiecej osob... Pagina pisze sie przez jedno p. ;) A w ogole to pierwsze zdanie powlosku powinno byc "Mi dispiace di aver trovato..." albo ewentualnie "Mi pento di aver trovato...". Jestem straaaaszna!!!!! ;-P :*
Tego juz za duzo!!!
Miarka sie przebrala..................................................................
Non ti scrivo piu`,RICORDA TE LO!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Addio mia Cara
"Ricordatelo" pisze sie lacznie... ;-P :***
Grabisz sobie moja droga.......Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawe?!
Hahaha!niezła wymiana wy to potraficie rozsmieszyc ludzi:)dai Help non ti offendere!!!Dee tra un'po va casa e non ci sara nessuno che ti correga. Dee ja osobiscie dziekuje ci ze mnie poprawiasz przynajmniej wiem jakie błedy robie i na ile tak naprawde znam ten jezyk.baci
A co, to moja wina, ze bledy robisz?;-P Moim obywatelskim obowiazkiem jest je poprawiac... ;)
O, oto glos madrej kobiety!;) A poza tym to prawda, za poltorej godziny spadam do domciu, wiec kochana Help, bedziesz mogla uszczesliwiac forumowiczow bledami do woli... ;)
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 47
poprzednia |

« 

Pomoc językowa

 »

Solo italiano