Bologna-Małgosia co załatwia prace

Temat przeniesiony do archwium.
Wiecie coś o pani Małgorzacie ktora załatwia prace polkom,ukrainkom,ruskom??Proszę o opinie .
co to znaczy "ruskom"???
a ty masz do niej kontakt,jezel tak to napisz ,bardzo mi zalezy na pracy,moze byc opieka email [email]
Ja słyszałam o niej bardzo złe opinie!!! Placi sie jej za pracę 200 euro,a są to najgorsze prace jakie moga być!!! Do opieki nad babciami,ktore głodzą te Polki...,do hoteli w ktorych pokoje dla kelnerek i sprzątających pokoje sa w piwnicach z karaluchami!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ona jest oszustką!!!!!Uwazajcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
no jak to co?No, z rosji- "ruskom kobitom"
znam ją bardzo dobrze od paru lat - jak chcesz wiedzieć coś konkretnego to pisz na [gg]
To napisz tutaj!!co wiesz o niej
Pośredniczka jak każda inna, tylko może trochę bardziej nerwowa:) żyje we Włoszech od 12 lat, też się tam natyrała (i do tej pory często musi bo ludzie ją oszukują i nie płacą!), od 2 lat ma biuro posrednictwa i stara się jak może zadowolić wszystkich - tj i Włochów i szukających pracy i siebie (utrzymanie swoje, córki i biura!!), a łatwe to nie jest. Wiadomo że nie zawsze trafia się dobra praca, Włosi jakcy są każdy kto już tam trochę popracował wie sam, ona nie może za to ponosić odpowiedzialności jak ktoś was źle potraktuje (a co z "wtopami" naszych urzędów pracy które wysyłają ludzi w niesprawdzone miejsca?!). Jak komuś praca nie odpowiada, zawsze może zmienić... A że za to trzeba płacić, trudno, ktoś kto zna dobrze język nie musi, sam sobie znajdzie pracodawcę, zadzwoni, napisze CV, p. Gosia znajduje głównie pracę dla tych trochę mniej obrotnych którzy sami sobie nie radzą, a że za to bierze kasę - to jej się należy i już!! a karaluchy i obsrane babcie-sknery to nie wina p.Gosi tylko mentalności Włochów!
Jest oszustką!!!!! Same prace złe daje!I kase za to bierze! Uważajcie na nią!!!
Mysle ze ten x5 cos tam to tez jakis naciagacz .Ata pani Malgosia moze to ta osoba co jej sie grunt pod nogami palil i zmieniła miejsce zamieszkania. Dlaczego niby jej sie nalezy 200 e, bo jej sie pracowac samej nie chce to sciagnie naiwnych ludzi i za jednym razem ma skromnie 1400e to po co sie ma przemeczac.Tłumaczenie ze ma na utrzymaniu corke ,kazdy ma kogos na utrzymaniu,to corcia niech sie zlapie roboty bo jezyk powinna znac perfekt.A jak sie kogos tak broni to znaczy ze masz kozysc tez z tego (nikomu nie ublizajac)
jezeli chodzi o ta pania Malgorzate, ktora ma biuro przy dworcu PKSu to tez mialam przyjemnosc ja poznac w te wakacje. Ja znam wloski, ale niestety o prace w Bolonii w lipcu czy sierpniu ciezko bo wszystko labo zajete albo zamkniete, bo ludzi nie ma.Jesli chodzi natomiast o ta Pania, to uwazam, ze jest calkiem w porzadku.Jak tylko do niej przyszlam zaoferowala prace dla mnie i mojej kolezanki, wcale nie zadajac od nas za to jakichkolwiek pieniedzy.Ale nie jestem pewna czy wszystkie te osady, ktore na tej stronie przeczytalam dotycza tej samej osoby, bo szczerze wydaje mi sie to troche dziwne.Pozdrawiam
Nie znam tej pani i cale jej szczęście, bo bym zaraz na nia karabinierów naslala. Jak można za zalatwienie pracy dla rodaczki brać pieniądze. To jest niegodziwość. Skasuje od zdesperowanej kobiety być może pożyczone na wyjazd pieniądze, a praca niepewna i na czarno. Tą babe i jej córkę pojebalo. Drugie dwieście bierze od Wlochów za pośrednictwo. Kobiety nie ludźcie się. Ona nie zalatwi wam normalnej pracy. Nikt obecnie nie zalatwi pracy w charakterze opiekunki osobie, której nie zna. Chyba, ze na plantacji do zbiorów. A co tam sie dzieje, to kilka miesięcy temu media ujawnily. Szukajcie za pośrednictwem znajomych, które juz pracują we Wloszech, i które moga za was zaręczyć. Nie dajcie sie nabierać, bo szkoda czasu i pieniędzy. Życzę szczęścia.
kociak jezeli mozesz to podaj mi namiary na ta p. malgosie kolo dworca pozdrawiam
"Nie znam tej pani i cale jej szczęście, bo bym zaraz na nia karabinierów naslala. Jak można za zalatwienie pracy dla rodaczki brać pieniądze. To jest niegodziwość.(..)"

a ja sie z toba nie zgadzam
ma za darmo zalatwiac ?? w koncu ktos szuka pracy we wloszech, zeby zarobic, nie ??

oczywiscie, jesli ktos kreci, oszukuje i wyzyskuje, to moje zdanie jest podobne do twojego :)
ciao
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa