Mieszkancy Umbrii jednoczcie sie

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 95
poprzednia |
Ciao a tutti che vivono in Umbria! Pieknie tu, zielono, ale... pogadaloby sie z "naszymi". Dlatego goraco namawiam wszystkich z rejonu (ale nie tylko), ktorym, tak jak i mnie, marzy sie poznanie blizej bratniej duszy, o wpisy!!!
czesc !!! Jestem za! Malo sie tu widzi na forum mieszkanek umbrii, poznajmy sie. Ja mieszkam kolo Perugii i mam 28 lat a ty?
od 5 lat mieszkam w umbrii, najpierw studiowalam w perugii teraz mieszkam niedaleko orvieto.
moj mail [email]
[gg]
serdecznie pozdrawiam aga
heyah! a juz myslalam, ze wyladowalam tu jak na jakiejs bezludnej wyspie :) Milo Cie poznac. Ja mieszkam tu dopiero rok i 4 m-ce, tzn. niedaleko Spoleto. Nie zagladalam tu przez kilka dni, bo w domciu mam troche roboty.... jak to przed swietami bywa hahaha.
Zaraz przesle Ci maila to bedziemy mogly troche poplotkowac ;-)
Do uslyszenia wkrotce. Pa.
hej dziewczyny

zrobmy sobie jakies polskie spotkanie, ja tu juz znam kilka Polek- glownie ze Spoleto, to moze umowimy sie wszystkie w ktorys dzien?
heyah!!! Jak milo slyszec! Jestem ZA!!! Zorganizujmy sie jakos, moze jakies pogaduchy ??? Umbryjka, daj znac gdzie mozemy pogadac z innymi (skoro je gdzies wynalazlas hehehe). Albo przyslij je na to forum, hmm? Co ty na to? Pozdrawiam.
Niestety reszta dziewczyn chybA NIE MA DOSTEPU DO NETA W DOMU, ZE WZGLEDU NA TO ZE WIEKSZOSC JEST ZE SPOLETO SPOTKAJMY SIE TAM. TRZEBA USTALIC DZIEN I PORE, RACZEJ W DZIEN NA SPACEREK CZY WIECZOREM DO PUBU?
MOJE [gg]
a TY UNA BELLA SKAD DOKLADNIE JESTES, BO PISZESZ ZE KOLO SPOLETO?
Hej dziewczyny :)rna może zagląda tu ktoś z Terni? bo właśnie tam się wybieram za miesiącrnswoją drogą w przyszłości (jak już będę we Włoszech) chętnie się wybiorę na spotkanko z WamirnPozdrawiam
Witaj Gosiu, milo Cie poznac. Napisz prosze kiedy tu bedziesz i co zamierzasz porabiac? To twoja pierwsza podroz w te rejony czy moze wszystko juz znasz od "podszewki"? ;-)
Czy wiecie ze Ponte San Giovanni jest sklep z rosyjskim jedzeniem i czasem mozna kupic tez cos polskiego!!!
A moze by tak gdzies blizej? heheehe Czytalam gdzies na forum, ze niektorzy radzili wybrac sie do LIDL i porozgladac sie za naszymi produktami. Osobiscie jeszcze tam nie bylam, ale moze wkrotce sie wybiore?
czesc una bella w lidlu sa produkty niemieckie, co nieco przypomina polskie jedzenie. A ty pisalas ze mieszkasz gdzies kolo Spoleto , napisz dokladnie gdzie, ja tam jezdze dosyc czesto i tak jak pisalam mam tam juz kilka polskich kolezanek. To moze przylaczysz sie do paczki?
No witam Cie! Prawde mowiac do Spoleto mam jakies 30 km a dokladniej mieszkam w Foligno. Poniewaz jednak Spoleto jest bardziej znane wiec dalam takie namiary. Jak idzie na kursie jazdy? Wszyscy cali i zdrowi ? ;-)

Jesli chodzi o spotkanie, chetnie bym Was poznala. Jedyny problem to praca na godziny (wlasciwie na kazde zawolanie) i szkola... praca i szkola i tak w kolko. Nie wiem jak tam u Ciebie, bo ja wprawdzie nie mieszkam z tesciowa ale.... nad nia, wiec co piatek miedzy 10-10.30 (przed moim pojsciem do pracy) myjemy klatke schodowa, w sobote jest pranie, potem przyjezdza mama, w niedziele pol dnia spedzamy u niej na objedzie, w poniedzialek prasowanie, a czasem wpada na genialne pomysly, ze jak mam chwile to bedzie mnie uczyc gotowac wloszczyzne !!! ;-(
Witam :-)
Wyjezdzam za jakies poltora tygodnia i spedze tam najblizsze 3 lata (z przerwami, bo to studia doktoranckie bazujace na kooperacji Lodz/Terni). To moj pierwszy dluzszy wyjazd do Wloch. Wczesniej bylam w Terni na egzaminach wstepnych wiec zdazylam tylko "rzucic okiem" na wodospad Marmore :))) przepiekny! Bede tam sama jak palec a po wlosku na razie mowie Ciao i Grazie wiec jak czas i praca pozwoli to na kawke i polskie pogaduchy moge sie wybrac zarowno do Spoleto, Orvieto jaki i Foligno :-)
polecam odwiedzic orvieto
Ciao ragazze! No i nie zapominajcie o Foligno heehehe
Gosiu zycze przyjemnej podrozy i do uslyszenia wkrotce !!! Umbryjko co u Ciebie?
czesc pod pseudonimem umbryjka pisze nas dwie jak zauwazylam wiec ja bede ta umbryjka 2 zeby sie nie mylilo ta z okolic Perugii. Wczoraj wlasnie wrocilam z Polski, gdzie bylam 10 dni. Fajnie bylo...!!! Ja tez pracuje, ale tylko na pol etatu wiec zawsze mam rano albo popoludnie wolne. Czy ktos z was jezdzi na "plaze" nad jezioro Trasimeno, albo chociaz na spacerek? Jest tam bardzo przyjemnie, teraz jak bedzie pogoda ja bede tam bywac z pieskiem wiec jak ktos ma ochote na spacerek to zapraszam do towarzystwa. Lubie tez jezdzic do Asyzu, noi jak pisalam bywam ciagle w Spoleto u koleznek,i oczywiscie centrum Perugii. Gosiu a do Terni to jezdze do Castoramy na zakupy i do sklepu Carabetta gdzie jest duzo ciuchow wiec jak kiedys chcesz sie wybrac na zakupy to daj znac!
Hej Dziewczyny. Siedzę sobie w pracy (jeszcze w Polsce) i przeglądam strony związane z pracą w Umbrii. I tak właśnie znalazłam wasze forum, które cholernie (ups!) mnie ucieszyło, bo ja właśnie wybieram się do Foligno na kilka dni, a później na stałe do Perugii. Byłam już w Perugii na Erasmusie i od kilku lat wracam tam na wakacje. Teraz, kiedy skończyłam studia chciałabym spróbować znależć prace i zostać na dłuższy czas, a może na stałe. Z mieszkaniem nie mam kłopotu, mam znajomych, z miejscem wolnym. Martwię się tylko brakiem pracy, bo rozmawiając z wieloma osobami z Włoch i z Polski wynika, że sytuacja jest dość skomplikowana. Dodatkowo nie znieśli permesso di lavoro, tak jak np. w Portugalii czy w Hiszpanie. Macie dla mnie jakieś dobre rady? Chętnie poczytam, bo nie byłam w Perugii od kilku miesięcy. Czy działa już kolejka? Te pagórki mnie zabijają. Pozdrawiam
Hey pierozek! No tak, o prace nie jest tak latwo, jak wszedzie zreszta. Ale piszesz, ze pracujesz, wiec glowa do gory!! Co porabiasz jesli mozna spytac? Ja juz sobie szukam zajecia jakis rok, a siedze od 1.5, szlifuje jezyk i przy okazji pytam znajomych.
Ale tez zalezy jakiej pracy szukasz. Wiadomo, ze do sprzatania czy do opieki nad osaba bedzie latwiej, choc i to wcale nie na 100%. Z tego co piszesz to jezyk juz znasz! Skoro odwiedzasz Italie od jakiegos czasu wiec moze Ci bedzie latwiej. Daj znac kiedy przyjezdzasz. Pozdrawiam goraco i zycze powodzenia!
Hej Umbrowiczki i Umbrowicze;) Jestem od niedawna zakochana w tym regionie:) A dokładniej w Gubbio.. Czy ktos z Was zna to miejsce? Podoba wam się??
moi drodzy możecie mi coś napisać o mentalności "umbrów"?jacy są, maja jakieś szczególne upodobania, traktuja w jakiś szczególny sposób kobiety, itp??proszę was napiszcie wszystko co wiecie...:)
Witam! Dzięki za informacje dotyczące pracy. Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć jakąś normalną pracę i lata studiów nie pójdą na marne...Teraz od roku pracuję dla włoskiej firmy w Polsce, ale kombinują z umową i mało płacą, więc zdecydowałam się odejść i jechać do Perugii. Rzucanie pracy nie należy do przyjemności, szczególnie jak nie ma się innej w zapasie, ale decyzja jest decyzją i narazie twardo obstaję przy pomyśle pracy we Włoszech. Z językiem nie mam szczególnie kłopotów. Oczywiście zawsze znajdzie się słówko, którego nie znam, ale z językiem obcym to tak właśnie jest. Przynajniej się podszkolę. Wyjeżdżam na początku lipca - super, bo załapię się na Umbrię Jazz w Perugii. Może przy okazji trafi się jakaś praca. Czy któraś z was też będzie na Umbrii Jazz? Pozdrawiam
Witam! Dzięki za informacje dotyczące pracy. Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć jakąś normalną pracę i lata studiów nie pójdą na marne...Teraz od roku pracuję dla włoskiej firmy w Polsce, ale kombinują z umową i mało płacą, więc zdecydowałam się odejść i jechać do Perugii. Rzucanie pracy nie należy do przyjemności, szczególnie jak nie ma się innej w zapasie, ale decyzja jest decyzją i narazie twardo obstaję przy pomyśle pracy we Włoszech. Z językiem nie mam szczególnie kłopotów. Oczywiście zawsze znajdzie się słówko, którego nie znam, ale z językiem obcym to tak właśnie jest. Przynajniej się podszkolę. Wyjeżdżam na początku lipca - super, bo załapię się na Umbrię Jazz w Perugii. Może przy okazji trafi się jakaś praca. Czy któraś z was też będzie na Umbrii Jazz? Pozdrawiam
czesc przyznam szczerze ze po raz pierwszy pisze tutaj bardzo m sie podoba ta stronka. pierozek podobnie jak ty mamy zamiar z noarzyczonym wyjechac do perugii krzysiek ma tam juz prace mnie czeka szukanie o matko.jak dobrze pojdzie za chwile skoncze studia chociaz jestem juz "w latach" hihih.czeka nas tez szuanie mieszkania, i mam ochote zrobic jakis kurs jezykowy moze wiesz cos na ten temat? moze sie kiedys spotkamy jak bedziesz juz w perugii:)pozdrawiam z poznania iza
hej bylam w gubbio tego lata na wycieczce takiej co prawda jednodniowej ale wrazenia byly niezapomniane. przepiekne miejsce urocze doslowne. jesli masz okazje pojechac tam nie wahaj sie. pozdrawiam
Zapraszam na zakupy!!! :] moze od razu obskoczymy wodospad Marmore? Asyż ...... powiedz tylko kiedy :) jestem juz od kilku dni w Terni (pies mial powazny wypadek wiec opoznilam "troche" wyjazd do Wloch, ... ale juz jestem i tyram na uniwerku. Normalnie koncze prace kolo 18 ale jak sie wdraze to pewno nie bedzie problemu wyjsc wczesniej jakiegos zakupowego dnia. Weekendy mam wolne (w ten co prawda glownie odsypialam, ale juz w nastepny nie wyobrazam sobie siedziec w miejscu). moje [gg]
Poszukuję dokumentacji od deelaylah!!!

Witam dziewczyny! Jak już pisałam za kilkanaście dni wyjeżdżam do Włoch i pomimo, że jeździłam tak już wielokrotnie, to ten wyjazd jest dla mnie zupełnie inny. Powód jest jeden - tym razem nie jadę ani na wakacje, ani na wymianę studencką. Zdecydowałam się jechać do Włoch w poszukiwaniu pracy i mam nadzieję, że uda mi się zrealizować moje plany. Chylę czoło przed wszystkimi polkami, które żyją i pracują we Włoszech. Zawsze wiedziałam, że polskie kobiety to supermocarki i są o niebo lepsze i psychicznie silniejsze od mężczyzn (zarówno polskich jak i włoskich). Staram się już teraz jak najlepiej przygotować do wyjazdu i dlatego zapoznałam się ostatnio (dzięki informacji jednej z was) z forum dotyczącym pozwolenia na pracę we Włoszech. Wspaniała sprawa, bo dziewczyna o niku deelayah opisała wszystko dokładnie - złoty człowiek. Wysyłała także całą dokumentację, którą sama się posłużyła przy przeprawie w kwesturze. Moje pytanie i prośba: czy któraś z was ma może te dokumenty? Wiem, że dziewczyny wymieniały się wszystkim przez maile. Jeżeli nimi dysponujecie, to bardzo proszę - PRZYŚLIJCIE MI JE!!!Mój mail: [email] Wiem, że wielu osobom informacje te pomogły. Ja także chciałabym je wykorzystać w walce z włoską biurokracją. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Jeszce jedno. Chciałabym szczególnie pozdrowić dziewczyny z Foligno - spędzę tam kilkanaście dni w lipcu. Później czeka mnie Perugia. Czy wiecie już, jak zostanie zorganizowana Umbria Jazz w tym roku? Czy sceny będą rozstawone jak za dawnych lat na placu, czy jedną przeniosą na stadion (jak rok temu)? Niech żyją koncerty na żywo - tu w Polsce tak bardzo ich brakuje, a jak już coś jest, to zawsze ci sami wykonawcy. Do polski przyszło lato, dziś w Częstochowie ponad 25 stopni, co jak na warunki w naszym kraju całkiem nieźle, choć nie można tego w żaden sposób porównać do włoskiego gorąca. Teraz muszę się w końcu zabrać do pracy. Pozdrawiam:-)
Hej dziewczyny,
Ja też będę w Perugii w lipcu,mam miesieczny kurs włoskiego w ramach Erasmusa(od 3 do 26).Fajnie byłoby się z Wami spotkać :)
Mój mail: [email]
W Polsce bedę do 28 lipca(ostatni dzień sesji - mam wrażenie,że "żyję na krawędzi" - przynajmniej ostatnio :)
Un gran abbraccio :)
Madzia
powodzenia na pewno sie uda!Izka
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 95
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Kultura i obyczaje