Nostryfikacje napewno trzeba zrobic, jeden kolega powiedzial mi że napewno sie tak da,zebym mogla sie tam dalej uczyc, że muszę sie w konsulacie poinformowac.a czy nikt z was nie ma takiego doswiadczenia?albo nie slyszal o takim przypadku?wiem, erazmus to zupelnie co innego.
Dzieki wielkie z góry za wszelkie informacje,będę badzo wdzieczna,
pozdrawiam