Włoska biurokracja czy niekompetencja?

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 50
poprzednia |
Jestem od niedawna we Włoszech. I szukam pracy. Udało mi się w logiczną całość ująć procedury konieczne aby zostać zatrudnionym. Wiem, że nie ma permesso di soggiorno ale carta di soggiorno. Wiem, że najpierw muszę znaleźć pracę a nastepnie pracodawca wysyła dokumenty do Sportello Unico na podstawie których mogę zostać zatrudniona. Mam wykształcenie wyższe i znam całkiem dobrze włoski. Miałam juz kilka rozmów o pracę i kilka bardzo ciekawych ofert pracy. No i wszystko do tego momentu wydaje się w porządku. Problem zaczyna się gdy wyjaśniam biurom pośrednictwa pracy (oni mają blade pojęcie o procedurach w przypadku państw członkowskich z roku 2004), że teraz powinni wysłać takie i takie dokumenty razem ze wstępnym kontraktem. Wtedy oni mówią że z zasady nie załatwiają takich rzeczy,chcieliby kogoś z gotowymi papierami. A przecież ja inaczej nie dostanę karty pobytu, ponieważ to musi załatwić pracodawca. Pytacie dlaczego nie szukam pracy bezpośrednio w konkretnej firmie? Dlatego, że rynek pracy jest teraz nastawiony na udział w nim agencji pośrednictwa pracy typu Select czy inne i nie udało mi się znaleźć konkretnych ofert od firm, bez pośrednictwa biur pracy. Co w takiej sytuacji? Czy pośrednictwa pracy mają prawo ode mnie wymagać dokumentów których, powtarzam, sama nie mogę wyrobić? Czy mogą w ten sposób dyskryminować neocomunitari?

Dziękuję z góry za pomoc i radę.
Miłego popołudnia wszystkim :)
Nie umiem Ci pomóc, ale są na tym forum osoby bardziej zorientowane. Wiem jedno: włoska niechęć do załatwienia czegokolwiek co wymaga trochę dobrej woli jest bardzo wielka. Głowa do góry.rnPozdro.rnps.mojego znajomego kumpela(czeszka) też miała taki problem...albo cos w tym rodzaju w każdym razie...
Wg mnie to nie biuro posrednictwa pracy ma wyslac dokumenty do SU, tylko pracodawca. Biuro nawiazuje kontakt pomiedzy Toba a ewentualnym pracodawca, on zaprasza cie na rozmowe, a jesli chce cie zatrudnic, to z Toba podpisuje umowe, nie z biurem. Wiec to ON bierze ta umowe, wypelnia formularz i wysyla wszystko do Sportello Unico, a nie biuro. Ale moze sie myle...
Nie Dee. Zatrudniającym jest Biuro Pracy. To z nimi się podpisuje kontrakt na np, miesiąc albo dwa a dopiero później z pracodawcą bezpośrednio.
Jeśli byloy tak jak Ty mówisz, nie pisałabym tutaj, ale pytałam ich i mówią, że początkowy kontrakt jest z biurema dopiero później z ich klientem dla której szukali pracownika, czyli z tą konkretną firmą dla której miałabym pracować.
Marzena, skąd ten znajomy i co dokładnie miała za problemy ta czeszka?

dzięki Dee z góry za każdą ewentualną przyszłą informację:)
Hmm, no to rzeczywiscie bez sensu. Zaznaczam, ze nie mam zielonego pojecia, jak funkcjonuja biura posrednictwa pracy, powyzszy post to byly tylko moje rozwazania.;) No ale skoro zwraca sie do nich osoba szukajaca pracy i ta prace znajdzie, to chyba powinno im zalezec na doprowadzeniu do zatrudnienia jej, prawda? Bo chyba za darmo tego nie robia...;) W kazdym razie powodzenia!

Buzka,
Dee
Biurom pośrednictwa zależy. Przynajmniej tak mówią. Oczywiście są za to opłacani żeby znajdować pracowników firmom które są ich klientami. Niestety widać brak dobrej woli i ignorancja powodują że sytuacja wygląda tak a nie inaczej. Nie wiem za bardzo jak inaczej znaleźć pracę, bo ofert bezpośrednio od firm praktycznie nie ma. Zawsze jest przez jakieś pośrednictwo pracy (znajoma włoszka mówi że to przez Reformę Biagi..boh) no i ja jestem w kropce.
Sprobuj wysylac CV do firm, ktore cie interesuja, bez szukania ofert. Poza tym polecam serwis internetowy www.monster.it, kontaktujesz sie tam bezposrednio z firmami szukajacymi pracownikow; moja kolezanka bardzo szybko znalazla w ten sposob atrakcyjna (pod wszystkimi wzgledami) prace.
Praktycznie wszystkie sensowne oferty pracy są przez biura pośrednictwa pracy. Chyba małe szanse na znalezienie czegoś bezpośrednio.
Ps. Na Monster też przez agenzie di lavoro temporaneo. Niestety.
Masz racje,czasami nawet jesli rozmowy wypadna pozytywnie to i tak nie maja ochoty cie zatrudnic ale nie powiedza ci tego w oczy beda udawac ze to nie zalezy od nich,nie wiem skad sie bierze to nie zawaham sie powiedziec okrocienstwo
No tak Fiore, tylko firma gdzie miałabym pracować chce zatrudnić mnie i nie szukają żadnych wymówek. Problem w tym, że agenzie di lavoro, którym większość firm zleca selekcję swojej przyszłej kadry, są albo niekompetentni albo leniwi na tyle, że nie chce im się wysłać wniosku do Sportello Unico w celu wyrobienia Autorizazzione al Lavoro (na podstawie którego to dokumentu mogę pracować oraz na policji odebrać Carta di Soggiorno).
Niestety tak jest, że gdy pośredniczą Agenzie di Lavoro, to przez pierwszy miesiąc czy dwa oni są Datore di Lavoro, więc to oni muszą dopilnować dokumentacji (potem podpisuję się nowy kontrakt, jeśli firma jest zadowolona, już bezpośrednio z firmą daną). Szukałam ogłoszeń nie przez Biura Pracy, ale nie ma praktycznie firm, które same robią selekcję pracowników. Nie mają na to czasu, ochoty..nie wiem..Zlecają to zadanie Agencjom Pracy i tak rezultat z tego, że ja już miałam być w kilku miejscach zatrudniona, bo wszystkie rozmowy w firmach przechodziłam pozytywnie, ale dzień przed rozpoczęciem pracy Agencje(jak się dowiadują że trzeba ten wniosek wysłać bo to jedyna metoda na zatrdunienie neocomunitario) to mówią, że w sumie oni to nie robią takich rzeczy, że nie zajmują się pozwoleniami itd... No i tak się kółko zamyka. Już trochę nie mam siły, a prawo pracy dla krajów nowo przyjętych znam już całkiem dobrze.... :(
Ah, jeszcze jedno, może ktoś będzie wiedział: Ile się czeka na dokumenty po wysłaniu ich przez pracodawcę do Sportello Unico? Tydzień? Miesiąc? Dwa? Czy macie w tym zakresie jakieś pojęcie?
To prawda masz racje,jeszcze zalezy od regionu w ktorym jestas a nawet od miasta bo kazde rzadzi sie swoimi prawami.Musisz uzyc jakiegos sposobu na zalatwienie tego najlepiej przez znajomosci ,pytaj i szukaj powiazan z twoja przyszla firma
Hmm, z tego, co wiem, to Monster funkcjonuje troche inaczej, bo moja kolezanka nie podpisywala umowy z portalem, tylko bezposrednio z pracodawca. Firmy placa za umieszczenie ogloszenia (600 euro za 2 miesiace ukazywania sie ogloszenia), a Monster kontaktuje je z odpowiednimi kandydatami. Inna opcja to szukanie w bazie CV, wtedy firmy "kupuja! interesujace je CV od Monstera. Potem firma sama zatrudnia ludzi, i sama zalatwia wszystkie formalnosci.

Tak na marginesie, w przypadku mojej kolezanki firma podpisala z nia slynne contratto a progetto, wiec nie zawsze trzeba wysylac wniosek o zezwolenie do Sportello Unico. W tym przypadku pracodawca (czy to firma, czy agencja) nie musza nic robic, bo po podpisaniu umowy to pracownik idzie bezposrednio na kwesture po karte pobytu.
Możliwe że zależy od regiony, choć prawo powino obejmować cały kraj, bez dyskryminowania obywateli, tylko dlatego że przy zatrudnieniu trzeba jeden papier wypełnić...

Ponawiam pytanie:

Czy ktoś wie ile sie czeka na dokumenty po wysłaniu ich do Sportello Unico przez pracodawcę?

Dzięki z góry, myślę, że ktoś z Was coś takiego juz załatwiał i może mi oreintacyjnie powiedzieć jak długo trzeba czekać :)
prawda jest ze bez tzw.permesso di soggiorno CEE zadna agencja pracy czasowej, np.Adecco,Synergie itp. we Wloszech nie przyjmie twojego CV-juz na wstepie musisz przedstawic kserokopie permesso.I nikgo nie intresuje, ze dopiero pracodawca wloski musi wszystko wyrobic.rnMusisz znalezc wloskiego pracodawce i przekonac go jak cala procedura wyglada w sprawie zatrudnienia i to on musi wszystko wyrobic. Wiem juz wszystko o wloskiej biurokracji i naprawde potrzeba wiele cierpliwosci.rnpowodzenia!
udaj sie na kwesture w Twoim miejscu zamieszkania i zapytaj- w kazdym miescie czeka sie roznie ja, np. czekalam 3 miesiace kiedy pierwszy raz odbieralam permesso
bedziesz musiala poczekac ok.miesiaca ale jak powiedzialam zalezy to od reionu w ktorym sie znajdujesz
moja przyjaciolka ktora ponawia permesso czeka juz 5 miesiecy w Emilli Romanii w Cesenie,choc inne osoby w Ravennie otrzymaly juz po 2 tygodniach a to tylko 35 km dalej
Margherita.2 - przecież teraz nie ma już permesso di soggiorno! Jest swobodny przepływ osoób należących do UE, istnieje jedynie Carta di Soggorno, która jest wydawana po tym jak pracodawca prześle do Sportello Unico formularz dla neocomunitari i kopie wstepnego kontraktu wraz z xero paszportu. Sportello Unico odsyła mu tzw. Autorizazzione al lavoro i na podstawie tego wyrabia się na kwesturze Carta di Soggiorno. rnrnProblem w tym, że biura pracy są dość leniwe i nie chce im się wypełniać forumlarza i czekać na nulla osta al lavoro, choć przy pierwszym zatrudnieniu przez nie, to oni sa pracodawcami(choć ja pracuję dla firmy, która jest ich klientem)rnNie ma żadnego osobnego prawa dotyczącego Biur Pośrednictwa Pracy. Mogę powiedzieć jedynie, że czuje się troszkę dyskryminowana, gdy przechodzę szereg rozmów pozytywnie ale okazuje się, że ich przerasta załatwienie dokumentów, bo to "aż" jeden modulo do wypełnenia i wysłania....
Ambra, naprawde zadna z firm nie zaproponowala Ci contratto a progetto? To teraz takie popularne...;)
Ambra
permesso di soggiorno gdzie na dole figuruje napis mieszkancy UE przynajmniej ja posiadam taki dokument tak wiec w dalszym ciagu nazywa sie PERMESSO DI SOGGIORNO!
Mi powiedziano, że teraz jest to Carta di Soggiorno, żeby nie mylić z permesso di Soggiorno które jest dla extracomunitari. Może po prostu nie zmienili druków czy coś:) Z tego ponadto co mi powiedziano, to Carta di Soggiorno jest dla wszystkich obywateli UE (czyli dla nas też) z tym że stare kraje dostają to praktycznie od ręki a "nowe" po otrzymaniu Autorizazzione al Lavoro o które występuje pracodawca.

Dee, przy progetto jest chyba taka sama procedura, czyli problem by się powtórzył. Jeśli jednak nie, to i tak mnie to raczej nie urządza, bo na podstawie tego nie wydadza mi Carta di Soggiorno.

Kocioł normalnie!
Nieeeeee!!!:) Procedura nie jest taka sama, bo to nie jest lavoro subordinato (tylko w przypadku lavoro subordinato obowiazuja nas ograniczenia), od wrzesnia o tym trabie na forum!:) I wlasnie na podstawie tego WYDADZA Ci carta di soggiorno (ktora tak na marginesie nazywa sie Carta di Soggiorno CEE, wiem, bo mam;)), bez zadnych zezwolen czy wysylania wnioskow przez pracodawce.
deelaylah brava!kontrakt jako progetto to jest tzw. lavoro autonomo nie subordinato tak wiec jak mowisz nie ma na lavoro autonomo limitow we Wloszech tylko na lavoro subordinato!!!!Rzeczywiscie kontakty progetto sa niezwylke popularne we Wloszech po prostu pracodawca mniej placi lordo(brutto) i to sie oplaca.Sytuacja dotyczy nie tylko cudzozimemcow ale wlochow, ktorzy pracuja na progetto.
Ostatni rano w gazecie przeczytalam ze tylko 27 % wloskich firm chce statystycznie zatrudnic czyli wykonac ,tzw.assunzione.Dodam ze z kontraktem jako progetto osoba nie jest zatrudniona -nie jest tzw. dipendente.
Ambra, tyle juz sie nagryzmolilam na forum na ten temat, ze wystarczy wpisac w wyszukiwarke "contratto a progetto" i wszystko ci wyskoczy.:) Pamietam tylko jeden watek: "Kwestura - do wszystkich od Dee" czy cos takiego.
czy jest ktoś z gugliano prowincja napoli
A wydawało mi się że już nic nie można zrobić! Dzięki dziewczyny, powiedzcie mi proszę (bo widze że jesteście zorientowane) jak wygląda procedura w takim wypadku?

Co kolejno mam zrobić? Gdzie z czym iść itd..
Czy w takim razie załatwiać bezpośrednio przez firmę (jeśli się zgodzą, bo formalnie są klientem biura pracy) czy inaczej?

Dziękuję za wiadomości, naprawdę bardzo pomocne jesteście. Buziak wielki jeszcze raz!
ok, Dee. Już sobie szukam. Dziękuję.
Chyba firma nie jest zobowiazana zatrudniac pracownikow TYLKO I WYLACZNIE przez agencje, ktorej jest klientem? Ma prawo zatrudnic kogos, kogo np. polecil znajomy dyrektora?... Pytam, bo naprawde nie wiem.:)

Procedure znajdziesz na watkach z ostatnich miesiecy, tam jest wszystko dokladnie opisane.
jest nadal.. mnie dali rok temu kolejne przedluzenie permessa na 5 lat pomimo ze jestem tu juz legalnie od ponad 6...
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 50
poprzednia |

« 

Pomoc językowa

 »

Życie, praca, nauka