Na początku maja mój przyszły pracodawca z Pescary wysłał dokumenty do biura pracy czy czegoś tam takiego,i podobno na początku czerwca miało mi przyjść coś do domu,nie wiem dokładnie co, bo to ktoś mi załatwiał,no i tak sobie czekam....ale schiz mnie łapie że przyjdą za późno i zostanę bez pracy,czy ktoś wie ile to się tak naprawdę czeka na takie dokumenty????