Ktoś tu odradzał au pair...ale nie do końca tak jest.Fakt ,że trzeba dostosowac sie do rodziny- ale to przecież wiadome było już przed wyjazdem i nie powinno byc zdzwiniea.Wiadomo, że niezależnośc jest wygodna, ale to sa uroki bycia au piar.Dużym plusem au pair jerst to, że pratktycznie nie masz wydadków-jedzenie jest,mieszkanie jest- wiec jeśliktoż chce zarobic to można jechac na pare miesiecy, zacisąć zeby i wytrzymać.Ktoś tu pisze,że włosk mają tendencje do wykorzystnywania innych- WCALE TAK NIE JEST! Byłam już trzy razy na au pair- rodziny za każdym razrem ok, znałam tez inne aupairki i żadna nie narzekała na to żeby ktoś wykorzytywał ją!Każdy ma swoje doświadczenie i nie można generalizoewać tak jak robią to niektórzy!! Pojawiło sie też tutaj pytanie typu " czy zarobki au pair są na prawde takie kiepściutke"- zarobek zależy od rodziny do jakiej trafiasz, to jak sie tam zachowujesz i czy im odpowiadasz. Możesz negoclojwać ceny.Ja np wynegocjowałam sobie stawke 170eur za tydzień.
Uważam, że warto spróbować i poczuc to wszytko na własnej skórze...przecież jesli komus byłoby bardzo źle to na pewno nikt na siłe go tam trzymał nie będzie, a do domu z Włoch nie problem wrócić....nie jesteśmy za oceanem:)