Czesc, mam pytanie a wlasciwie prośbę. niedługo wybieram sie na studia i (chyba jak większość osob) mam problem z wyborem kierunku, poniewaz jest tyle rzeczy któe mogłabym robić :-) kolerzanka (chcąc pomoc mi w wyborze) stwierdziła zebym zorientowala sie po czym dostane prace za granica (poniewaz chcialabym bardzo po studiach, a moze juz w trakcie wyjechac- wlasnie do Wloch). Poniewaz nie orientuje sie az tak dobrze na tamtejszym rynku pracy moze moglibyscie mi pomoc. Wacham sie pomiedzy fizjoterapią, pielegniarstwem, anglistyka, italianistyka, pedagogika, biologia i psychologią. To straszne ale ja naprawde nie potarfie wybrac :|
Wiec prosze powiedzcie po czym mam wieksza szanse znalesc prace??
Wielkie dzieki z góry!!!
:-)