hmmm to sie dopiero okaze :) rozmowa byla mila, przy czym firma szuka konsultanta dla swojego klienta, wiec musze sie jeszcze im spodobac... cale szczescie szukaja kogos z dobra znajomoscia angielskiego, a firma jest niemiecka :D
i tak jestem w ciezkim szoku, ze przez to przebrnelam, bo jakby to ladnie ujac, moj wloski jest ulomny :D z chlopem gadam po angielsku, ze znajomymi tez, tylko jak na prawde musze to sie przelamuje, czyli 3 miesiace temu w roznych urzedach jak dotarlam do Italii i miesiac temu z mamma lubego na wakacjach :D to byl moj debiut na dluzszym dystansie :)