kradzież dokumentów=powrót

Temat przeniesiony do archwium.
No i niestety stało się , jakiś miły człowiek (czytaj złodziej, psia jego mać, na pohybel), zawłaszczył sobie dokumenty i kilka innych rzeczy Najlepszej z żon. Pal sześć rzeczy, ale dokumenty to strata dotkliwa. Paszport można jeszcze odżałować, ale niestety polskie prawo jazdy i dowód rejestracyjny samochodu to już poważniejsza sprawa.
Koło jest zamknięte-karabinierzy twierdzą , że na podstawie zgłoszenia kradzieży czyli właściwie deklaracji, że coś się miało i straciło, nie można prowadzić samochodu , ani używać samochodu bez dokumentów, natomiast konsulat (Milano) nie chce? nie może? wydać poświadczenia, które by uprawniało np. do powrotu do Polski owemu kierowcy bez dokumentów, tymże samochodem także bez dokumentów, choć lekko, jednakże bez zobowiązań pani w okienku powiedziała, że wszyscy jakoś tak wracają.
Powrót to jedno , ale pracujemy tu i musimy w pracy prowadzić samochód jak to robić bez dokumentów.
Jeżeli ktoś zna jakieś rozsądne wyjście Proszę o radę
Odpowiedz: wystarczy ,ze zapiszecie sie na nauke jazdy (fikcyjna) i wowczas otrzymacie tzw foglio rosa , ktory bedzie uprawnial do prowadzenia pojazdu, co prawda z litera P z tylu samochodu (P-czytaj poczatkujacy,principiante, pazzo, jak chcesz)z tym jednak ograniczeniem ,ze do Polski z ta kartka wybrac sie nie bedziecie mogli , no i niestety po autostradach, drogach szybkiego ruchu, obwodnicach jest w zasadzie zakazane ale malo kto zwraca na to uwage.Pozdrowienia P
Ta "pani z konsulatu" miala racje - konsulat nie wydaje dokumentow zastepujacych prawo jazdy, dowod rej., ani tez zaswiadczen, ze je miales/mialas i zginelo (bowiem nie ma na jakiej podstawie oprzec takiego zaswiadczenia). Zaswiadczenie albo raczej - Twoje oswiadczenie o kradziezy - powinno zostac wpisane w zgloszenie kradziezy, ktore robisz na komisariacie policji albo u karabinierow. Na posterunku karabinierow/komisariacie policji po przyjeciu od Ciebie pisemnego zgloszenia o kradziezy zostaje Ci wydany dokument, podpisany i opieczetowany przez posterunkowego oraz podpisany przez Ciebie, w ktorym wymieniasz ukradzione przedmioty.
Fakt, ze ludzie wlasnie z takim dokumentem nastepnie wracaja do PL, tlumacza go przysiegle na polski i wyrabiaja nowe dok. samochodu i prawo jazdy...
Zenek.A jak wygląda kurs prawa jazdy,egzamin na nie,koszty we Włoszech?Łatwiej zdać we Włoszech czy w Polsce?
to zalezy, bo jesli jestes np z Wloclawka, to wlasnie tam moj brat cioteczny, bardziej brat jak cioteczny daje nauki jazdy i w tym momencie masz praktycznie prawo jazdy w kieszeni.
We Wloszech kosztuje chyba okolo 850 euro , wiec chyba duzo, ale generalnie sama jazde lepiej wykladaja w Polsce i wymagania sa wieksze i nasi krajowcy gdyby nie pompowali w siebie wodki to po polskich drogach jezdziloby sie najbezpieczniej w Europie, wlasnie dzieki dobremu przygotowaniu.Radze wiec kurs w Polsce. chyba tanszy i lepszy jakosciowo, nawet jesli nie jestes z Wloclawka czesc.
zdawalam we wloszech prawo jazdy i wcale nie uwazam ze wlosi sa mniej wymagajacy zwlaszcza jesli chodzi o teorie,egzamin praktyczny byl latwiejszy ale naprawde obcokrajowiec wcale nie ma tak slodko na egzaminie ale ma lepiej niz w Polsce a w tym naszym kraju zdac egzamin praktyczny nie jest tak latwo...
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa