Praktyki z Leonardo da Vinci

Temat przeniesiony do archwium.
Ciao Tutti!
Kto z Was był może na praktykach z programu Leonardo da Vinci? Ja chciała bym jechać i powoli załatwiam sprawy na mojej uczelni..no i mam stertę pytań :]
Jak trudne są egzaminy językowe? Ile tzreba liczyć floty miesięcznie na taki wyjazd? Jak jest później z pracą po skończeniu studiów i posiadaniem taiej praktyki ( chodzi mi o pracy u nas w kraju a konkretnie to w przemyśle produkcyjnym )?
Jeżeli ktoś z was niekoniecznie wyjeżdżał z Leonarda a miał podobną sytuację to proszę o podzielenie się informacjami..
--------------
Pozdrawiam
Nie wiem czy to bedzie mialo cos wspolnego z wloskim, bo na stypendium LdV bylam w Belgii 3 lata temu. Egzaminu jezykowego nie bylo tylko rozmowy kwalifikacyjne w jezyku danego kraju, lub uzywanego w firmie. Mnie stypendium by nie wystarczylo, ale firma placila za mieszkanie. Wszystko zalezy od programu, ktory obowiazuje w danej chwili oraz tego ilu studentow uczelnia planuje wyslac za dana pule kasy. Zawsze dobrze wyglada to w CV, a mnie akurat firma, w ktorej mialam praktyke zatrudnila.
No to faktycznie opłaca się zrobić praktyki za granicą jak mówisz, że na dodatek od razu dostałaś pracę w tej samej firmie. Superowo Ci się poukładało - gratulacje :].
Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś cenne informacje na ten temat to proszę napiszcie.
---------------
Pozdrawiam

« 

Pomoc językowa

 »

Życie, praca, nauka