Wady i słabości Włochów

Temat przeniesiony do archwium.
91-115 z 115
| następna
Od rzymskiego metra brudniejszy chyba nie jest.
no właśnie ŹLE przeczytałaś !!!!!!!!!!!!!!!
dla Ciebie napiszę wielkimi literami.

WSTYD MI ZA TROLII ZA GRANICA,KTORYCH WIDZIALAM W IT I BYLI TO POLACY.

uwazasz się z Panią z "sfer" ale czasami warto dostrzec to co nas otacza!
to fakt,tam też jest "fajny" syf.
nie zdałaś!
tekstu ze zrozumieniem uczyli czytać w 2 kl szloły podstawowej....
Wiesz, Idylla, pomyślałam sobie (choć infantylne jest to spostrzeżenie), że z przedstawianych tu obydwu, każdy naród ma swoich - jak Ty to ujmujesz - trolli. W Polsce są to bezdomni, menele, alkoholicy itp, we Włoszech (niezaleźnie od emigrantów, którzy zachowują się różnie, np. Rumuńscy Cyganie na Sycylii, którzy przenieśli się tam m.in. z warszawskiego Centralnego) - są to obleśni, śliniący się faceci w tramwajach, metrze i autobusach. Tylko, że nie jestem pewna, czy moi włoscy znajomi, goszcząc mnie u siebie, w ogóle widzą te typy i czy jest im z tego powodu wstyd. Myślisz, że jest im wstyd, że barman przyjmujący ode mnie resztę długo przytrzymuje moją dłoń w swojej patrząc mi lubieżnie w oczy ? Albo, że jakiś facet odrywa się od stolika obok widząc, że zmierzam w kierunku toalety (koedukacyjnej) i tam bezceremonialnie i po chamsku próbuje mnie poderwać (wiedząc świetnie, że przy stoliku siedziałam z mężczyzną)? Nie zauważyłam, żeby kogoś to obeszło.
Zabawna jesteś próbując mi imputować za kogo się uważam. Fakt, Ty do żadnych sfer nie należysz, choć mniemam (pewności mieć nie mogę), że jednak te 2 klasy skończyłaś. Braki w wykształceniu nadrabiasz zjadliwością, wyjątkowo nie lubię tego w ludziach, ta rozmowa to, zaiste, niepotrzebna strata energii.
ale oczywiście że tak jest...ale jestam taką osobą ze na takie rzeczy nie zwracam uwagi i również nie daje podowów do takiego zachowania.Moze nie jestem atrakcyjna na tyle :):)

Bardziej mnie razi znieczulica ludzka,biedota,bezradność,bezdomność.

A już zupełnie nie zrozumiałe jest dla mnie wyjechać poza grance naszego kraju i "reklamować" nasz kraj przez właśnie w taki sposób!
I za to jest mi wstyd.
Nie za to że w tramwaju jade z trolami,tj zrozumiałaś.
czy możesz mnie nie obrażać? Trzymaj poziom!
Dziękuję.
Polskich trolli we Włoszech nie widziałam. Co nie znaczy, że ich tam nie ma. Widziałam natomiast polskie hmm..."hostessy". W każdym hotelu, w którym się zatrzymywałam informacja o kraju mojego pochodzenia była kwitowana obleśnym uśmieszkiem, zdarzało się także, że tubylcy czuli się w obowiązku informować mnie co wyprawiają w ich kraju moje rodaczki, nie mając żadnych zahamowań w złożeniu mi stosownej propozycji, nader często i skwapliwie - jak sądzę - akceptowanej przez Polki.
..przyznam sie ,ze nie czytalam calego postu..bo mi sie nie chce..bzdury piszecie...wady i slabosci Wlochow to ich powolne myslenie ,kretactwo lenistwo..przekladanie spraw pilnych na potem/biurokrcaj i jeszcze raz biurokracja...konstruowanie ustwa i zarzadzen do niczego nie potrzebnych to wielki defekt ich Parlamentu.../ czy przedkladanie piciea kawy i gledzenie o jedzeniu jako najwazniejszej czynnosci zycia ....i plotkowanie /tak, tak faceci..tak robia../nad wazne sprawy urzedowe z niczym sie nie spiesza ..maja te swoje pierdolone kontrakty bezterminowe i wszystko olewaja..pracuja na pol gwizdka..nygusy jedene
no właśnie... i było Ci przyjemnie słuchać takie rzeczy? Zapewne nie.
gaio, wątki zazwyczaj ewoluują :-). Ten możesz wyprostować, bo ja znikam. Miłego wieczoru.
Oczywiście, że nie. Sama świadomość, że zanim mnie poznają, biorą mnie za hmm...jest obrzydliwa.
Idylla nie wiem gdzie Ty oprowadzałaś swoich włoskich znajomych, że miałaś okazje spotkać trolli, chodzić chodnikami po których leje się mocz i widzieć walających się meneli. Następnym razem wyjdź z kanałów i pokaż im Starówkę, Łazienki, Wilanów, a na pewno Warszawa im się spodoba.
W przeciwieństwie do Włoch, dbamy o porządek i tego akurat nie musimy się wstydzić. A to, że mamy bezdomnych to inny problem, z którym powinny poradzić sobie władze i tym ludziom pomóc.
Życzę Ci więcej obiektywizmu.
no wlasnie, bo stolyca nasza kochana to nie tylko dyskoteki :D
oj idylla cos sie zapętliłaś w tych wywodach...raz piszesz, ze ci wstyd za tych nieszczęsnych bezdomnych (jak sie domyslam to jest ten troll tak? nie wiem) a potem o tej strasznej znieczulicy z którą mamy do czynienia gdzie sie nie ruszyć...śmierdzi mi tu hipokryzja lekutenko
Bylam ostatnio przez 6 tygodni w Warszawie i prezentuje sie naprawde dobrze. Wystarczylo wyladowac w Rzymie, zejsc do metra, przejsc sie smierdzaca ulica w Rzymie / niedaleko Watykanu / i przeszla mi ochota na zwiedzanie. Dopiero nasteego dnia mi przeszlo i moglam cokolwiek zobaczyc. Po Rzymie nawet Neapol niestraszny.
Przepraszam Cię bardzo ale możesz nie upraszczać?
dziekuję bardzo !!!!!!
Nie napisałam że oprowadzając "gości" po Warszawie spotykałam samych "trolii".
A Ty własnie w ten spoób interepretujesz moje wpisy.

Podałam konkretne msc i przykład.
Jak bedziesz przy okazji w Wawie,przejdz sie wookoło worac Centralnego i zobaczysz dokładnie to samo o czym napisałam.
Mulino- ja Cię proszę.....nie dorabiaj teoriiii :):):):):):)
to było do Geppa.
Gienio, walczysz z tupetem jak polska Kawaleria:)))
Mam ochote Ci okienko uchylic:)))
Idylla, idz szorowac gary, gdzie tez twe miejsce a nie zawracaj panu glowy.
O cholera!:))
Idylla ja doskonale znam Warszawę, bo tutaj mieszkam. Dworzec Centralny nie jest główną atrakcją turystyczną, więc nie krąże wokół niego, ale przesadzasz pisząc, że tam są same "trolle", menele i chodniki moczem płynące. Ty w ogóle wiesz co piszesz?
przestancie...posluchajcie sobie:
tu mnie zawsze znajdziecie jak sobie 'ryczę' z innymi
'ryczec'Sen o Warszawie :D
a kto pisał o atrakcjach turystycznych???!!!!
Nie, nie wiem o czym pisze,wywodze się z warszawskich kanałów.tj napisałaś wcześniej.
buhahahaha....dobra, moze nie na temat..ale na temat... Bliźniaczki Gabriela i Patrizia Odisio były jak dwie krople wody i postanowiły uśmiech losu przebiegle wykorzystać. Ilekroć pierwsza z sióstr - adwokat i niepełnoetatowa sędzia w miejscowości Magenta we Włoszech - musiała być w dwóch różnych miejscach na raz, w części obowiązków zastępowała ją siostra Patrizia. Bliźniaczki robiły tak w konia masę ludzi przez przynajmniej trzy lata. Ich proces nie został jeszcze rozstrzygnięty.
Temat przeniesiony do archwium.
91-115 z 115
| następna

« 

Pomoc językowa