bezpieczeństwo na Sycylii

Temat przeniesiony do archwium.
Chciałabym latem jechać na kilka tygodni na Sycylię. Ale po tym co słyszałam od ludzi, mam pewne wątpliwości. Podobno na Sycylii rządzi mafia, jest bardzo niebezpiecznie i częste są porwania i napady. Jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Czy mógłby ktoś powiedzieć co sądzi na ten temat?
co ty maleńka, żarty sobie robisz ? :)
genio, nie pesz malenkiej;D
wlasnie wrocilam z sycylii z ribera i wiesz co?mafia?oni sami sie z tego smieja.pojechalam bez jezyka...ale jesli chcesz wiecej cos wiedziec z moich doswiadczen to poprostu pisz do mnie.ja jestem zakochana w sycylii.moze nie we wlochach samych jako facetach bo to durnie ale sama sycylia i jak tam jest to poprostu bajka.a mam juz swoje lata i wiem co pisze i mowie.napewno nie [email] a odpowiem chetnie
heje, fajnie sobie opowiadacie. Powiem wam drogie panie, że mafia jest i jeszcze długo będzie, ale nie są to dresiarze, zaczepiający i porywający Bogu ducha winne Polki. Spokojnie, oni mają co innego do roboty
wiec prosze nie pisz ze oni tam rzadza.poprostu to resztka i reszteczka tego co pozostala ale to nie znaczy ze tam rzadza czy tez wlasnie porywaja jak piszesz bogu ducha polki.dla przecietnego polaka nie jest o nich nawet slyszalne....
a wiesz może co oznacza słowo "mafia"? Podobno to skrót od kilku słów, funkcjonujący onegdaj jako hasło rozpoznawcze (?).
nawet dla przeciętnego Włocha są niewidoczni. Nie jest to już taka potęga jak kiedyś, ale rządzą sobie jeszcze troszkę. Oczywiście nie polega to na chodzeniu ze strzelbą po ulicy. Mafia od kilku lat zajmuje między innymi wyłudzaniu ogromnych pieniędzy z Unii (coś jak nasi rolnicy, tylko na większą skalę) i malwersacjami przy zamówieniach publicznych i przetargach (tymi ostatnimi od zawsze)
czemu ludzie sami sobie sprawiaja problemy czy szukaja dziury w calym?zapytala wiec po co zaglebiac sie w czyms czego sami nie doswiadczylismy czy nie znamy osobiscie?ale polak potrafi...dajcie spokuj..ludzie tam wyjezdzaja latami i wracaja.choc na sycylii malo sie zarabia w stosunku do tej samej pracy w niemczech ale to inna bajka i ci co jezdzili tu i tam sami maja obraz tego jak i co jest i wiekszosc wraca do wloch.nie na kase...
Przylaczam sie !!!! bywam na Sycylii i rzeczywiscie mafia ma sie dobrze, choc stala sie bardziej transparentna. Poza tym to nie Ojciec Chrzestny i tego typu wyobrazenia. Mafia to np "una brava persona", ktora pomaga ci zalatwic to czy tamto..nie zawsze w lagodny sposob (jak mi to ktos wytlumaczyl: boss ktory nie chce ci wyplacic zaleglej pensji albo jest wobec ciebie nie fair przy odpowiednich znajomosciach staje sie bossellino:)) Moze skonczyly sie czasu bomb i strzelanin, nie ma juz chyba instytucji opaslego mafioso z sygnetami na palcach, ale te zwiazki sa jeszcze bardzo silne, podzial Palermo na zony, nawet funkcjonuja gdzieniegdzie stare typowo mafijne zwyczaje rodzinne, konkretnie o malzenstwa mi chodzi:) W Mondello bardzo charakterystyczne sa spalone samochody, co kilka dni inne:), male pensjonaty i bed&braekfast w Cefalu tez maja swoje dodatkowe dochody i przeznaczenie...konkretnym nazwiskiem czasem mozna tez duzo zdzialac. I to nie bajki ani tez moja wyobraznia, chociaz rzeczywsicie uwielbiam Puzo. A Sycylijczycy smieja sie z tego calego zaaferowania mafia, bo dla nich to jest cos z czym sie urodzili, co jest dla nich najzwyklejsze i nie widza w tym niczego zlego. No a druga strona to Ci panowie o wiekszych wplywach, ale o nich tam raczej nikt glosno nie mowi, nie slyszy i nigdy nic nie widzi:)A tak na marginesie to dla takich zwyklych szaraczkow z zewnatrz to jest tak samo bezpiecznie jak w Polsce, ja nie widze roznicy. Nikt Cie nie porwie, bo kto mialby niby okup zaplacic, skoro Ty przyjezdna:)
Nieszpory Sycylijskie. Wzburzony tłum, który rozprawiał się z francuskim okupantem zagrzewany miał być do walki okrzykiem: Morte Alla Francja, Italia Anela. Śmierć Francji! Włochy drżą! Ale to tylko jedna z koncepcji rodowodu słowa „mafia” Polecam lekturę ksiązki Historia mafii autorstwa Marie-Anne Matard -Bonucci
też mi się wydawało, że mi z tą mafią wciskają kit, ale się wolałam upewnić...:)
a mogłabym wiedzieć w jakim celu jedziesz na sycylię?tak z ciekawości...
Bardzo Ci dziękuję. Poszukam tej książki. Pozdrawiam serdecznie:)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia