Obozy pracy - zatrzymany szef gangu

Temat przeniesiony do archwium.
Włoskie obozy pracy: Schwytano szefa gangu werbującego Polaków

Specjalna grupa krakowskich policjantów zatrzymała poszukiwanego międzynarodowymi listami gończymi Łukasza Z. - szefa zorganizowanej grupy przestępczej, która zajmowała się werbowaniem oraz transportem polskich pracowników do "obozów pracy" w okolicach Bari we Włoszech - poinformował dyrektor Biura Komunikacji KGP, Paweł Biedziak.
Zatrzymano też najbliższych współpracowników szefa grupy - Joannę M. oraz Justynę Z. Cała trójka od kilku miesięcy ukrywała się w wynajętym mieszkaniu w Lublinie. Tam zatrzymała ich specjalna grupa krakowskich policjantów.

Poszukiwany listem gończym Łukasz Z. jest podejrzany o to, że - po umówieniu się we Włoszech z polskimi, włoskimi i ukraińskimi właścicielami obozów pracy - organizował w Polsce werbunek oraz transport polskich pracowników do Włoch.

Osiemnastego lipca uwolniono we Włoszech 119 obywateli Polski zmuszanych do niewolniczej pracy. Włoscy karabinierzy przeprowadzili akcję na terenie regionu Apulia w okolicach Bari i Foggi, polscy policjanci na terenie województwa podkarpackiego, małopolskiego, śląskiego i lubelskiego.

Dotąd w tej sprawie polska policja zatrzymała 26 osób. Wszystkie zostały tymczasowo aresztowane. Włoscy karabinierzy zatrzymali 13 osób - właścicieli obozów pracy, dozorców oraz osoby ich wspierające.


http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3736724.html
no, wreszcie!
ale wiadomosc!!
nareszcie
:-)
Dla takich to dozywocie!
i bardzo dobrze ze zlapali te szajke ktora werbowala ludzi.powinni dostac wiecej niz 10 lat do odsiadki,jak podali w wiadomosciach
Witam wszystkich
Dobrze że w Polsce coś robią w tym kierunku tymczasem we Włoszech wczoraj nowa sprawa wyszła na jaw. W Mondragone koło Caserty m.in. Polacy pracowali po 10 h za 2-3 euro dziennie. Niektórzy przebywali w Italii 2 lata!
Oczywiście w mediach włoskich cisza ...
Drodzy forumowicze w tym kraju panuje niewolnictwo
niewolnictwo jest masz racje ale raczej dla ludzi co jada w ciemno i bez jezyka.sam widzialem w tamtym tygodniu biednych ludzi na piazza galibardi co czekali dlugo na kogos i nie wiem czy sie doczekali bo ja bylem tam 3 godz ale mysle ze sie nie doczekali.
to czy znają, czy nie, czy jadą w ciemno, czy nie, nie upoważnia NIKOGO do takiego traktowania ludzi.
Skąd się takie gnojki biorą na świecie??
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia