Jaki jest włoski styl?

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 36
poprzednia |
Witam,
jestem tu nowa, znalazłam się trochę przez przypadek:)
Szukam wszystkiego na temat tzw włoskiego stylu życia.
Jakies smaczki, rzeczy typowe dla Włochów, o których my Polacy
albo nie wiem, albo nie pamiętamy.
Potrzebuje tez przykładów snobistycznych miejsc, do których się udaja,
czym jest luksus dla Włochów, o czym marzą...
Wiem, ze poruszam temat rzekę i nie łatwo tak uogólnić,
ale będę wdzięczna za wszytkie posty.
Z gódy dzięki
Hej
Skąd jesteś?
Jeśli naprawdę cię to interesuje to napisz do mnie na mail, to coś ci zaproponuję.
[email]
W miare jak czytałem ten temat oczy mi się rozszerzały coraz bardziej....
Albo to jakaś "prowokacja" - ktoś założył ten temat aby było o czym gadać,
albo to napisał ktoś kto we Włoszech nigdy nie był - i ma tylko IMAGINE...
W dalekiej beznadziejnej, "zaściankowej" Polsce - która wcale tak naprawdę nie jest beznadziejna ani "zaściankowa".
Ale czemu się dziwić jak czyta się artykuł w "Polityce"!, że jakiś tam Franco wprawdzie nie przenocował dwóch pielgrzymów (pozwolił im rozbić namiot w ogrodzie)
"ale za to bosko gotował makaron" - oczywiście pisała to kobieta...

Włoski Styl Życia - w sumie może nie jestem spostrzegawczy ale przez kilka dobrych lat jakie przeżyłem w ROMIE nie zauważyłem nic takiego.
Snobistyczne miejsca są m.in. butiki na Condotti, ale tam jest więcej głupich, próżnych turystów, którzy na kawałek materiału z etykietką wydają kilkaset €...
Przeciętny ITALIANO szybciej Cię oszuka na 10 eurocent przy zakupie kawy i kupi podróbę DG czy innego Armaniego u murzynów z Senegalu za 10 €
Włoski Styl Życia - ratunku...
mysle ze dziewczyna grzecznie zapytala o rzeczy typowe dla wlochow, ale twoja wypowiedz to dopiero prowokacje... juz widze jak temat sie rozwinie...;)
Dziewczyna grzecznie sie zapytała a ja grzecznie ją ściągnąłem z obłoków na ziemie ;)
Mój post nie był prowokacją tylko gołą prawdą i działaniem przeciw stereotypom.
Jeśli forumowiczka zapytałaby się tylko o "Włoski Styl" - nie ruszyłbym palcem na klawiaturze - nie znam się na modzie a co do "italian design" wg. mnie jest mierny-może się nie znam

Lecz "włoski styl życia" to mit, który jest w dużym stopniu propagowany i powielany także przez polskie media - tyczy się to nie tylko Włoch.
Wszystko co na zachód czy na południe (w tym wypadku)jest cool - wystarczy posłuchać polskie "TG" jak akcentowane (wymowa) są informacje z innych krajów...

Przez kilka godzin jakoś nikt nie umiał odpowiedzieć na ten temat - może właśnie dlatego, że "włoski styl życia" tak naprawdę nie istnieje - chyba, że tylko w telewizji włoskiej gdzie kilka razy dziennie można usłyszeć jak się "mangia bene" czy powtarzające się pytania dziennikarek pytających "gwiazdkiTV" zagraniczne (veline i pochodne) co myślą o "ragazzi italiani" - w 80% wymijające odpowiedzi...
Mnie poprostu trafia jak czytam wypowiedzi dziewczyn (nie ten temat) dla których głównyn priorytetem życiowym jest mieć wreszcie swoje "amore" w "cudownej" Italii i też móc powiedzieć "mio ITALIANO".
Przyjeżdżają niektóre do Włoch z tym priorytetem - następnie się wszyscy rozpisują czy polki sa łatwe czy nie.
Dlaczego nikt nie zada sobie pytania dlaczego tak się niektóre dziewczyny zachowują.
Wg. mnie jednym z powodów jest niska samoocena jako "Polki" z "zaściankowej Polski" która przyjeżdża do "Italii" pełnej "ITALIANÓW" z "południowym temperamentem".
Dużo osób reaguje jak się źle piszę o Włochach - stereotypy
Ja będe reagował jak się będzie dobrze pisało - też stereotypy

Powyższe uwagi w żadnym wypadku nie dotyczą autorki tematu czy wszystkich forumowiczek "włoski.ang"

Co do rozwinięcia tematu - z chęcią zobaczę przykłady tzw. "włoskiego stylu życia"
Podobno "temat rzeka", dużo forumowiczek jest w związkach z Włochami więc mogą napisać czego "nie wiedziały" czy zapomniały będąc w Polsce?
Lub jakie snobistyczne miejsca znają? Czyli rzeczy "typowe" dla Wlochów...

Ja rozumiem, że miłość nie wybiera > Polak / Włoch / Eskimos itd. ale...
naprawdę mi szkoda tych młodych dziewczyn w niektórych wypadkach wnioskuję,
że inteligentnych, wartościowych i wrażliwych, które wierzą w te wszystkie stereotypy
do których zalicza się m.in. "włoski styl życia" - Pozdrawiam
w sumie to wiele w tym prawdy.

z moich obserwacji wynika ze Włosi lubią czasem "przeszpanować"
ale myśle że jakiś tam styl mają...jak każdy
"przy...." miało być:)
Zupelnie zgadzam sie z cors@ir. Ten niby "styl" zycia moze dotyczy ludzi bardzo bogatych i gwiazd TV. Biedniejsi ludzie.... skupiaja sie na robieniu pieniedzy (poza jedzeniem). Wsrod znajomych szpanuja, ale tak naprawde, to sa ubodzy. Szczegolnie w wiedze o wszystkim co nie dotyczy Italii. Zreszta swojego kraju tez dobrze nie znaja. Na wczasy jezdza, ale zawsze w jedno stale miejsce. Wiedza, ze poszczegolne miasta sa piekne i bogate w zabytki, ale nigdy tam nie byli. Ja mowie o Wlochach, ktorych osobiscie znam. Nie chce rozpetac wojny. Zdaje sobie sprawe, ze nie wszyscy sa tacy. Niestety nie mialam okazji poznac ich.
jak wszystkim tak latwo krytykowac "wloski styl".Tu widocznie nie zagladaja ludzie ktorzy chociaz troche znaja historie polski,historie sztuki,architektury.Wiekszosc obiektow ktore sa uznawane w naszym kraju za zabytki zostaly zaprojektowane przez wlochow.W Itali oprocz tych "dziwnych itliano"jest wiele pieknych miejsc ktore oni potrafia doceniac."wloski styl"to dobre jedzenie,dobra kawa,wakacje w bajkowych miejscach,slonce,morze.oczywiscie "wloski styl"to takze moda ,gadzety,drogie samochody.Jest tez marna telewizja,glupie tancerki,pilkarze ecc..Nie mozna jednak wszystkiego tak generalizowac i kierowac sie stereotypami,bo gdyby wszyscy tak robili mozna by pomyslec ze my jestesmy pijakami i zodziejami tylko z dlatego ze jestesmy polakami.A ja mimo ze jestem polka nie jestem ani jednym ani drugim.
cors@ir, bardzo fajna wypowiedz! tak trzymac;)
wloski styl-to dla panow styl dosc zniewiescialy,bliski gejom...cos w tym sensie,oni sie tak nosza ze u nas by zostaali wzieci za inna orientacje.. apanie sa przerysowane,nadmiar-wszystkiego makijazu bizuteri opalenizny....to typowe dla Wloszek,sa tez baaardzo eleganckie..sa inne niz my Polki
Włoski styl....Hmm...Coś w tym jest, ale co.... Kobiety tam są specyficzne, racja. I bardzo zazdrosne o Polki!
Jestem ciekawa, jak ubieraja sie Wloszki. Moja kolezanka powiedziala mi, ze bedac we Wloszech czula sie troche jak szara myszka, bo ubierala sie zwyczajnie, delikatnie sie malowala i miala proste wlosy, ktore nie odstawaly od glowy 2 metry:) Zdziwilo mnie to, bo dziewczyna jest bardzo ladna i zgrabna. Czy naprawde Wloszki tak swietnie sie ubieraja, ze az zwracaja uwage?
Czy to tez "wloski styl"? P

http://wiadomosci.onet.pl/1476910,12,item.html
o matko!
hehe .dokladne zobrazowanie moich wyobrazen wloskiego zamoznego małżeństwa:))dlaczego Włoszki powiększają sobie tak paskudnie te usta?!?!
Berlusconi to przynajmniej ma poczucie humoru:D
jaki jest wloski styl? jest wloski;)
italo disco;-D
1. Wloski styl to: nie ma sie co martwic. Taka codzienna beztroska. Ludzie na polnocy Europy (Anglicy, Niemcy, Polacy, Skandynawowie, etc.) o wiele bardziej sie stresuja, a Wlochow jest bardzo duzo luzu i takiego myslenie, jak bedzie zle to wtedy tym sie zajme, nie bede temu zapobiegal.

2. Poza tym takie cwaniakowanie w omijaniu prawa. We Wloszech jest mnostwo praw, ktore de facto nie sa przestrzegane. Ze zaczne od prawa drogowego. Jazda po wloskich ulicach to tez temat rzeka, ale charakteryzuje sie tym, ze malo kto je przestrzega. To samo sie tyczy dyskusji o ostatnich zamieszkach po derby Sycylii - nikt nie egzekwuje praw, ktore juz zostaly uchwalone w celu zapobieganiu takim wydarzeniom.

3. Jezeli chodzi o wloski styl, to przede wszystkim jedzenie. Wlosi bardzo celebruja jedzenie i stanowi wazny element ich zycia. Wydaje mi sie, ze Polacy (a przynajmniej ci, ktorych znam) traktuja jedzenie jako wazny, ale poboczny element.

4. Wlosi takze w piatki i soboty wieczorem wychodza ze znajomymi, a w Polsce 80% osob spedza wieczory przed TV.

5. Generalnie Wlosi zwracaja takze wiecej uwagi na wyglad zewnetrzny niz my. W Polsce jak mezczyzna sie mocno fryzuje, zaklada ekstrawaganckie ciuchy, to jest taki stereotyp, ze sie mowi: "homo". We Wloszech mozna spotkac takich wiecej nie z w Polsce i nikt nie pomysli, ze "homo", lecz bardzo zadbany. Nawet ich premier usuwal sobie zmarszczki w okol oczu, operacyjnie. Ten wyglad i stwarzanie pozorow to bardzo wazne elementy sposobu byciu Wlochow.

PS. Oczywiscie zadnej reguly nie mozna zastosowac do 100% populacji i na pewno sa wyjatki.
a to dziwne.bo to mi wszyscy znajomi powtarzają że my to w Polsce imprezujemy tylko.i rzeczywiście nie zauwayłam żeby oni tam aż tak często balowali....co jedynie potwierdza ,że stereotypom nie należy wierzyć:)
ah, uwielbiam beztroske... tylko wszyscy mnie tu przywoluja do pionu. a przeciez 90% naszych problemow nie jest warta wrzodow na zoladku... do kanjpy tez lubie wyjsc...i z pewnoscia bym to robila czesciej gdyby byly jakies na moim osiedlu. a w Polsce jak knajpa na osiedlu to na 90% melina:( wierze, ze wiekszosc Polakow mysli podobnie.
Witam wszystkich!!
To moja pierwsza wypowiedz na forum. strasznie tu ciekawe rzeczy piszecie i mowicie, wiec jest mi miło, ze do Was dołacze.
Wiesz co aniu....cos w tym jest. faceci faktycznie ubieraja sie dosc...egzotycznie jak na nasze polskie warunki. bluzki z koralikami, cekinami lub cwiekami to dla nich codziennosc.podobnie jest chyba z kobietami....bo kiedy moj amore przywiozl mi z italii kilka ciuchow nie wiedzialam...czy to zart.Przede wszystkim duzo kolorow, wzorow, dziur w jeansach itp
No i buty.....nie chce wypowiadac sie za ogoł ale ilaliano z ktorym jestem ma manie chodzenia po centrach handlowych....i wyszukiwaniu butow. Oczywiscie zwykle konczy sie to porazka...bo twierdzi,ze wszystkie buty to podroby włoskich...ale niech sobie gada.Wloskie- nie wazne co, ale zawsze najlepsze...
wiesz to chyba zależy w jakim mieście mieszkasz.zapraszam do Pozania a zapewne będziesz mile zaskoczona.najlepsze dyskoteki w Polsce jakich we włoszech nie znalazłam.a co do samego jedzenia....są dobre restauracje ale drogie niestety.Polaków nie stać jeszcze na coniedzielne wypady na obiad.i w tym względzie italia przoduje.ale większość młodych ludzi raczej lubi sobie wyskoczyć na piwo...a Włosi to chyba piwem dobrego gatunku się poszczycić nie mogą....no chyba że ja o tym nic nie wiem:))


tak abstrachując ...jaka pogoda w Turynie????
L>S...to samo czuję...może mieszkasz gdzieś niedaleko..ja ze ślaskiej ziemi..;-)))
zgadzam sie z kama co do punktu 4 o wychodzeniu do restauracji! wlosi duzymi grupami, czesto kilkunasto osobowymi w sobotnie wieczory podazaja do restauracji, w grupie przyjaciol jak rowniez calymi rodzinami poczynajac od wnuczki a konczac na prababci. Ta cecha bardzo mi sie podoba. Jak wspomniala kama jedzenie jest wazna czescia ich zycia, jak kiedy zabraknie wam na randce czy spotkaniu tematu do rozmowy i zapadnie grobowa cisza to temat jedzenia uratuje was w stu procentach, chyba nie ma wlocha ktory nie lubil by rozmawiac o jedzeniu:).Chyba we Wloskim stylu jest tez Aperitivo ok 18 zanim zjesz kolacje, oczywiscie poranne capucino i brioss.
Wlosi sa narodem bardzo snobistycznym. Zaobserwowalam ze idac do baru, restauracji, dyskoteki nie kieruja sie az tak bardzo stylem, jakoscia muzyki itp. ale kiedy widza tam tlumy, to nawet jesli nie ma gdzie stac to i tak tam sie pchaja. Popularnosc takich miejsc zmienia sie raz na miesiac. Jednym z bardzo snobistycznych i bardziej znanych miejsc we wloszech jest dyskoteka LA PINETA w Milano Marittima.
Oczywiscie stylem wloskim jest podazanie za moda, czesto nawet slepe.
Mysle ze typowe sa tez tu spotkania w sobotnie wieczory na glownym placu, jak rowniez w niedzielne popoludnia.
iiiiiiiiiia!!!! ja tez jestem z Poznania;)))
Kult dobrego jedzenia. Uwielbiaja tez wychodzic do restauracji.
L S no i nie mow ze w Poznaniu nie ma co robic!!! moze dlatego taka sie patriotka stalam ze mnie troche w poznaniu nie bylo ale po kilku miesiacach spedzonych w birmingham i bergamo ...gdzie kompletnie nie ma gdzie sie dobrze zabawic.choc ladne miasto-stwierdzam ze poznan to nafajniejsze miasto na planecie ziemia
..cgm eskulap terytorium gold angeles...
cytadela i inne super miejsca.
troche promocji nigdy nie zaszkodzi:D
uwazaj z ta promocja bo przyjade :-)

mam znajomego z poznania!
norwegian to przyjeżdzaj )
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 36
poprzednia |

« 

Życie, praca, nauka

 »

Życie, praca, nauka