Ja kiedyś tzn. w 98 roku jechałam z tego biura do Włoch-i powiem Ci szczerze,ze musieliby mi zapłacic, żebym ponownie z nimi pojechała:/ Koszmar !!!!
Podczas jazdy z bagażnika wysypywały sie bagaże,gdyby nie szybka uwaga pasazerow to kierowcy tego starego gruchota -zgubiliby pare walizek!!!Nie mówiac o braku klimatyzacji! A był wtedy lipiec!!i 30 godzin męczarni.Ale tylko do Caserty jezdzilo to biuro wtedy,więc byłam zmuszona na nich!Nie mówic o fakcie małym,że nie chcieli mi dodatkowej walizki zabrac-nawet płacac za nadbagaz-Jedyne co mogłam zrobić to kupić dodatkowe miejsce! Skandal!I tak też zrobiłam!Bo nie mogłam zostawic walizki na dworcu przecież!!!A jak złozylam skarge na nich w Nowym Sączu-bo ich siedziba tam się miesciła-to wlaścicielka biura przyjęła to do wiadomości jednym uchem i wypuściła drugim!
Nie wiem moze teraz coś sie zmieniło...ale niesmak pozostał:/do dzisiaj!