byly kursy i owszem, ale ja nie skorzystalam, mysle ze sa przydatne ale jak widac egzamin mozna zdac i bez kursu :)) co do egzaminu...no to dluga historia. bando(czyli ogloszenie o egzaminie) wyszlo 2...lata temu. pisemny zdalam w listopadzie ale na wyniki czekalam do polowy marca. i 5 kwietnia mialam ustny. egzamin pisemny byl oczywiscie po wlosku. ustny, to zalezy od wybranego jezyka, ja zdawalam po wlosku, angielsku i polsku oczywiscie. egzamin jest z historii, architektury, przyrody, historii sztuki a do tego z przepisow prawnych ktore dotycza turystyki. ja sie przygotowywalam rok czasu. uczylam sie przede wszystkim z czerwonym przewonikiem touring club italiano ale od razu mowie ze to za malo. i ostatnia, wazna rzecz - kazdy region ma swoje przepisy prawne odnosnie turystyki takze w kazdym regionie guida turistica i egzaminy na nia moga wygladac inaczej.