Jesli chodzi o "przepisy" to nie ma takich, ktore by narzucaly znajomosc wloskiego na danym poziomie. Nie potrzeba zadnych certyfikatow. Z kolei jesli chodzi o zwykla orientacje, na jakim poziomie nalezy znac jezyk, to mysle, ze jest to bardzo latwe do zrozumienia samemu, nie sadzisz? Jak sie zna na poziomie podstawowym to troche jak z motyka na slonce, nie sadze, zeby mozna bylo zrozumiec zajecia np. z filozofii, nie mowiac juz o jakichs scislych przedmiotach. Fakt, mozna sie nauczyc w miedzyczasie, ale nikt nie ma gwarancji ze ktos sie dobrze i szybko sam nauczy jezyka. To zalezy od zdolnosci.