marcotto, bardzo rozowo przedstawiles sytuacje w irl. Przypuszczam, ze rodzice Przemyka sa w podobnej sytuacji jak ja. Wiem, ze to jest forum i kazdy pisze co che, ale moze tak konkrety? Czy bez znajomosci jezyka tez jest tak latwo?
Czytalam to i owo. Miedzy innymi, ze Polak Polakowi wilkiem. Czy tam jest dla styranych ludzi w naszym wieku (w wieku rodzicow Przemyka) Eldorado? A moze w Polsce tez mozna.... Moze mniejsza kasa, ale wsrod swoich? I nikt nie bedzie nas traktowal, jak nizszy gatunek ludzi?