Mam na mysli to ,ze w Anglii herbate pije sie o 5 po polud. a Italii capuccio z rana. Tzw.wytwornosc postepownia.Te regulu ulatwiaj azycie ,bo jeli w angli ktos mi proponuje -wpadnij na herbate to wiem ze poludnu, a we Wlosczech -wypijmy capuccio to wiem ze mam sie zjawi do 10 rano.To sa tzw.zakodowane informacje dla bywalych w swiecie,a rzeczy wiscie pic mozna co sie chce i kiedy sie chce ,piwo o 6 rano.czy gorzale od 9 rano.Ale sa takie zwyczaje w swiecie od setek lat ,ze jesli zaprosimy kogo na aperitf to tez cos oznacza.to jezyk szyfrow i gestow,po prostu.A milo znac.