Czas biegnie niesamowicie szybko,ani sie obejrzymy i juz swieta.Dreczy mnie pewien zwyczaj,czy moze tylko u mnie w pracy?Chodzi mi o calowanie sie facetow.Zawsze jak jade do domu i wracam ,wszyscy wlacznie z szefem dalej do calowania.Niepokoi mnie to coraz bardziej,nie wiem jak sie zachowac.Czy mam sie przytulic,czy moze objac?Czy jest to normalne?