Nie wiem, czy trzeba chorować dwa lata (pierwsze słyszę, szczerze mówiąc...), mi się wydaje, ze jeśli ktoś obiektywnie jest chory, to może złożyć wniosek o uznanie inwalidztwa (invalidità civile) w każdej chwili. Potem to lekarze komisyjni, po badaniach i tym podobnych, decydują, czy renta choremu przysługuje, czy nie. Trwa to dość długo, zwłaszcza w dużych miastach, ale ja na jej miejscu już zaczęłabym się w tym kierunku nastawiać.