Za szybko jedziesz - staniesz na światłach

Temat przeniesiony do archwium.
Kto przekracza prędkość, ten zawsze trafia na czerwone światło. Taką niespodziankę dla niezdyscyplinowanych kierowców przygotowało niewielkie miasteczko Vallarasa na północy Włoch.
Mechanizm jest prosty: na kilkadziesiąt metrów przed skrzyżowaniem specjalne urządzenie mierzy prędkość nadjeżdżającego samochodu. Jeżeli przekracza dozwoloną 50 kilometrów na godzinę, światło pozostaje czerwone i kierowca musi zwolnić. Jeżeli jedzie zgodnie z przepisami, nie napotyka na swej drodze żadnej przeszkody.

Pomysł władz miasteczka nie spotkał się jednak z uznaniem władz regionu, które odwołały się do ministerstwa komunikacji. Burmistrz Vallarasa nie posłuchał jednak ani Trydentu, ani Rzymu, mających zastrzeżenia do oryginalnego systemu, niezgodnego ich zdaniem z kodeksem drogowym. - Jeżeli go złamałem, to w dobrej sprawie - powiedział burmistrz. I oświadczył, że świateł nie zmieni.
a nie ma to jak pobawic sie w szeryfa...marzenie od dziecinstwa wloski burmistrz wreszcie zrealizowal!Brawo za odwage realizacji marzen z dziecinstwa!
>>>Jeżeli go złamałem, to w dobrej sprawie -
>powiedział burmistrz. I oświadczył, że świateł nie zmieni.
wlasciwie to nie jest zadna nowosc w okolicy w ktorej ja mieszkam to bardzo spotykane ze za przekroczenie predkosci wlacza sie czerwone....no i bardzo dobrze
Problem w tym, że cierpi też cała reszta kierowców.
Super rozwiązanie !!!
Temat przeniesiony do archwium.

« 

CafeItalia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia