Ile zarabiają Włosi?

Temat przeniesiony do archwium.
Opublikowany właśnie raport OCSE klasyfikuje Italię na 23 miejscu na świecie pod względem średnich zarobków (Polska, 27 miejsce).zob.http://www.wloski.ang.pl/Salari_l_Italia_va_indietro_28926.html

Wyprzedziły ją nawet Hiszpania i Grecja - kraje dotychczas uznawane w Europie za biedniejsze… Statyczny obywatel Wielkiej Brytanii zarabia 87,7% więcej od statystycznego Włocha, Niemiec o 43,1%, Francuz o 28,6%. Do tego wesoła słoneczna Italia jest na 6 miejscu pod względem wysokości podatków obciążających każde miejsce pracy… Normalną rzeczą stało się, że świeżo upieczony magister, przez kilka kolejnych lat, nie powinien liczyć na więcej niż kontrakt krótkoterminowy o pracę i 1000 euro miesięcznie. To bardzo mało przy naprawdę wysokich kosztach życia codziennego…

Nie chcę wywoływać przysłowiowego wilka z lasu, ale wkrótce będziemy mięli we Włoszech serię poważnych strajków ogólnonarodowych - w tej sztuce Italiani są najmocniejsi w Europie i wyprzedzają takie potęgi, jak RP… porca miseria!
A jesli chodzi o wysokosc podatkow to Italia 45,9%,jest na 6 miejscu po Belgii(55,5%), Wegry (54,4%), Niemcy(52,2%), Francja (49,2%) i Austria (48,5%).Czyli od kazdych zarobionych 100 eu trzeba oddac panstwu haracz 46 eu...
No wlasnie dzisiaj o tym rozmawialam z moim chlopakiem..... jak dlugo Wlosi jeszcze pociagna? Robi sie coraz biedniej, bo zycie drozeje, a zarobki wcale nie wzrastaja.
Podam wam kilka przykladow:
- nasz kolega Miki jest 2 lata po studiach, specjalizuje sie w programowaniu komputerow. Pracuje w firmie, ktora wspolpracuje z Vodafone czy Toshiba, no i zarabia 1100€, z czego 200€ mu odpada na dojazdy do miejsca pracy, Mediolanu.
- kolezanka Elisa pisze do gazety. Dostaje...... 16€ za kazde 60 linijek tekstu.
- druga kolezanka zatrudniona jest w ksiegarni (sprzedawczyni), 900€ na reke.

Hej, i z czego tu zyc! wszyscy powyzsi sa po studiach, i w koncu Lombardia, gdzie ponoc zarabia sie lepiej.
Ogladalam w tv porazajacy program o ludziach starszych,samotnych, bo partner juz nie zyje, ktorzy za 400€ (ha! tyle dostaje sie za przepracowane lata pracy! ) maja oplacic mieszkanie i przezyc!
Naprawde nic tylko zwiewac do Polski.... z powrotem.
Postawic/kupic dom, miec tak chociaz z dwojke dzieciakow (zeby przyrost naturalny nie byl ujemny!), utrzymywac 2 samochody (dla meza i zony - no bo jak tu dostac sie bez samochodu do pracy, we Wloszech kazdy musi byc mobilny), odzywiac sie zdrowo (nie tylko pasta i pasta tutti i giorni) - te wszystkie rzeczy wydaja sie byc mgliste, nieosiagalne.
Hehe, dzisiaj "tesciu" opowiadal, jak to banda Rumunow zaopatrzonych w kalasznikowy grasuje w okolicy rozbijajac bankomaty. Carabinieri sa zbyt slabo uzbrojeni i zabezpieczeni, zeby ich scigac bez ryzykowania zyciem.
Coz, trzeba sobie jakos radzic...
A najciekawsze jest to, ze wiele osob z zewnatrz wogole w to nie wierzy.. i wielu Polakow czy Polek widzi Wlochy w dalszym ciagu jako prawie "ziemie obiecana".
Kiedy ja mowie, ze moi znajomi WLosi pracujacy od wielu lat (w roznych firmach, bankach itp.) nie zarabiaja wiecej niz 11[tel]euro nikt w Polsce w to nie wierzy!!
Włoch się kiedyś tak szybko rozwijały że nawet i Rosyjska propaganda nie nadążała
hi hi dobre! Włochy juz dawno nie są mlekiem i miodem płynące- kiedyś gdy polacy jezdzili tam sprzedawac Italia jawiła się jako eldorado. A teraz?! nawet dziś koleżanka się zdziwiła ile zarabia faktycznie we Włoszech- myslała że co najmniej 4 tys euro :))) chyba się rozczarowała. To że wszystko jest drogie nie znaczy że dużo sie zarabia...
Potwierdzam, że zarobki w porownaniu do jakosci zycia jakie chcialiby miec Wlosi i do jakiego sa przyzwyczajeni sa NISKIE.
Tez znam sporo osob, ktore w sektorach prywatnych pracuja za 1000 euro, majac umowe co.co.co, w sumie w duzych miastach te 1000 euro chyba na nic nie wystarcza. Samo wynajecie mieszkania kosztuje tyle...
O Mediolanie nawet nie wspominam.
Nic dziwnego, ze nikomu sie nie spieszy zeby dorastac i zakladac rodziny, taka wyplata jest odstraszajaca:-)
Czekam na jakas rewolucje... na pewno sie do niej przylacze!
Agn25, wierzysz w cuda ?
Nawiaze do frazy...Potwierdzam, że zarobki w porownaniu do jakosci zycia jakie chcialiby miec Wlosi i do jakiego sa przyzwyczajeni sa NISKIE....Zwroccie uwage ze wprowadzenie euro spowodowlo wzrost cen produktow o ok 30 procent...przy czym nie podniesiono pensji ani emerytur...ta passa trwa od 2001 r.
Witam....
A wie może ktoś z Was ile (przeciętnie) zarabia pokojówka w Rzymie? Nie mówię o czasowej(sezonowej) pracy tylko na stałe... przez okrągły rok? ;)
Z góry dziękuje za odp.
Ksalus- masz racje!
Wielu nie wierzy, ze wlasnie tak jest,jak piszesz i ulega namowie jakims "zaufanych" kolegom, jak moj znajomy Marek,ktory wyjechal z Wiednia do Neapolu,badz jego okolic i przepadl. Mialbys moze mi cos na ten temat do powiedzienia?. Prosze.Beata
avoj srednia przecietna placa w Itali to ok 1 tys eu/zaznaczam, ze srednia,zobacz sobie tu http://www.wloski.ang.pl/Ile_zarabiaja_Polacy_w_Europie_28396.html i jescze cos z ekonomi http://www.wloski.ang.pl/Ciagle_podwyzki_cen_we_Wloszech_28776.html a tem wpis to ci juz naswietli sprawe dobrze http://www.wloski.ang.pl/Ile_zarabiaja_Wlosi_28929.html W kazdym bedz razie zarobki w Itali sa mocno rozczarowywujace i na 100 procent nie rosna i jeszcze dlugo nie beda rosly .. :D
Włoskie komisariaty w opłakanym stanie http://www.rp.pl/artykul/33,556964.html ...rzeczywiscie wygwizdow i tragedia.. i w takich warunkach pracuja za pare quadrini../czyli nasze polskie' trzy " :D
Sette...chyba quattrini..
ja chyba slepa jestem!..sorry ale ostanio ..glowe mam daleko..cud ze ktos mnnie poprwil..dzieki..hehehehe bo rzeczywiscie te quadrini..to cud ze secondini nie napisalam..A przyznam sie ze bawi mnie slowko quattrini..pochodzace od 4...a u nas w kraju w potocznym jezyku to jest 3..czyli jakby nie liczyl to i tak mamy mniej...na reke :D..Dzieki kochana Ksalus..chyba brdziej sie skoncentrowalam na poprawnym napisaniu RZ..wiem ze mi brak koncentracji..bledy widac!:D
Alez prosze Sette! Ty to wiesz, ale chodzi o to co by inni sie zle nie nauczyli...
ok.quattrini to nasze: trzy..forsa... kapucha,...kapusta... kasa, mamona, sałata, siano, szmal, szmalec szjas
:D
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia