Neapol umiera z powodu braku turystów i...

Temat przeniesiony do archwium.
Neapol umiera z powodu braku turystów i... dioksyny
Swoisty i niepowtarzalny czar Neapolu pryska. Odkąd został ujawniony i nagłośniony śmieciowy skandal, włoski region Kampania przeżywa prawdziwy kryzys, a cierpi na tym przede wszystkim turystyka.
Jak można przeczytać w komunikacie Okręgowego Komitetu do Spraw Turystyki w Neapolu (EPT), wielkanocny weekend potwierdził słuszne obawy dotyczące upadku turystycznego w Kampanii. Hotele były wypełnione tylko w 60 procentach. W restauracjach natomiast gościli głównie neapolitańczycy. Do tego doszła zła pogoda i nieustające deszcze. Oszacowano, że sektor turystyczny, w porównaniu do zeszłego roku, stracił przeszło dwa miliony euro. Tegoroczny kryzys jest porównywalny do roku 1973, kiedy to w Neapolu panowała cholera.

Prestiżowy Hotel Continental jak również restauracje w hotelach Vesuvio e Excelsior zostały zamknięte. Właściciel jednego z hoteli zainstalował webcam, po to, by pokazać turystom, że ulice Neapolu są czyste. Niestety na wiele się to nie zdało, bo śmieci ponownie leżały na ulicach.

W zeszłym miesiącu EPT przedstawił plan, który miał na celu wylansowanie włoskiego regionu Kampania, a zwłaszcza Neapolu. Zostały przygotowane pakiety – Easy Napoli, które oferują zniżki w hotelach, muzeach i środkach lokomocji. Jak na razie zostały wykorzystane zaledwie dwa tysiące z nich.

Władze miasta postanowiły również wdrożyć w życie serię ułatwień dla turystów. Między innymi obniżono cenę Biletu UNICO „3T” (z 20 euro na 6), który ma ważność przez 3 dni i służy do poruszania się środkami komunikacji po całej Kampanii. Można dostać także dwa vauchery o wartości 5 euro, którymi można zapłacić za kurs taksówką.

Stragany z włoskimi produktami. / Fot. Mariusz ZduńczykWładze przedstawiły nawet obfity program koncertów tradycyjnej muzyki neapolitańskiej. Przygotowano reklamy miasta pokazujące czyste ulice. W sumie na reklamę przeznaczono milion euro, jednak na razie turystów brakuje. Wielu właścicieli małych firm turystycznych obawia się o ich przyszłość. Liczne kwatery nie będą otwarte nawet w maju, kiedy to zacznie się włoski miesiąc sztuki. Uliczne głosy mówią, że również neapolitańscy złodzieje i kieszonkowcy wkrótce zadeklarują bankructwo.

Pizza alla diossina

Neapolitańczycy przeżywają kryzys także w sektorze żywnościowym. / Fot. Mariusz ZduńczykNa dokładkę, odkąd świat obiegła wiadomość, że kampańska mozzarella posiada dużo dioksyny*, substancji toksycznej o rakotwórczym działaniu, rozpoczął się kryzys sektora gastronomicznego. Chodzi o serownie produkujące mozzarellę. Ten sektor produkcji gospodarczej liczy 25 tysięcy pracowników i 1900 hodowli, które z dnia na dzień znalazły się w krytycznej sytuacji. Sprzedaż spadła aż 50 procent. Wstrzymano eksport. Azjatyckie państwa, uważane za największych importerów tego sera zakazały sprowadzanie mozzarelli. Unia Europejska zażądała natychmiastowych wyjaśnień. Rząd włoski od dzisiaj wydał zakaz sprzedaży mozzarelli przez najbliższe 15 dni w celu przeprowadzenia badań. Wyjątek stanowią serownie, które będą produkowały mozzarellę z bawolego mleka sprowadzanego z innego regionu. 400 serowni zostało zamkniętych do chwili uzyskania wyników badań. Zaczęły się masowe kontrole. Szacuje się, że zakaz sprzedaży mozzarelli przyniesie milion euro strat dziennie. Pośrednio cierpi również neapolitańska pizza - symbol Neapolu. Producenci mozzarelli protestują i oskarżają państwo, że odzywa się dopiero teraz, a alarm o dioksynie pojawił się już parę lat temu. Teraz robią badania za darmo, na koszt państwa, ale wcześniej, aby dokonać tego typu analiz producenci musieli płacić około 1300 euro.

Psychoza neapolitańska

Międzynarodowa psychoza dotycząca Neapolu objęła również mieszkańców Kampanii. W związku ze śmieciową aferą zostały odkryte szokujące fakty. Praktycznie większość prowincjonalnych sadów i hodowli powstała na starych wysypiskach z toksycznymi substancjami, które pochodzą z północnych fabryk. Z tej samej Północy, która dzisiaj nie zgodziła się na spalenie neapolitańskich śmieci.

Ujawniono, że wiele hodowców ma problem z umierającym bydłem zatrutym dioksyną. Dotyczy to zwłaszcza jagnięciny. Doszło również do zgonu pasterzy z tego samego powodu. Wiele mleczarni zostało poddanych badaniom, gdy również kampańskie mleko okazało się skażone dioksyną. To samo dotyczy warzyw i owoców produkowanych w tym regionie. Wielu handlowców wystawia certyfikat pochodzenia danego produktu, ale niestety wielu neapolitańczyków w to nie wierzy.

*dioksyna powstaje wskutek różnych reakcji chemicznych prowadzonych w przemyśle bądź samorzutnie np. w trakcie spalania drewna i wszelkich związków organicznych, np. podpalanie śmieci lub spalarnie odpadów.
Anna Smolińska

Miejscowość: Neapol
www.wiadomosci24.pl
>>> Znając Włoską solidność to Neapol tak szybko nie odzyska turystów.D
hahahahahaha, a Wlosi tak zawsze gardzili Azjatami i innymi extracomunitari. A teraz sie okazuje, ze jak Azjaci przestali kupowac ich mozzarelle, to Wlosi przymieraja glodem.
Zreszta podobnie jest z Polakami. Wlosi tak nami gardza, a gdyby Polska wstrzymala import wloskich produktow (jedzenia, kosmetykow, butow, odziezy, wyrobow papierniczych) i polscy turysci oraz studenci Erasmusa z Polski przestaliby odwiedzac Wlochy to Wlosi w ciagu miesiaca zdechliby z glodu. Powinni nas calowac po rekach za to, ze dajemy im jesc.
zgadzam się, trafnie to zostało powiedziane.
Tutaj sie kłanie ta pycha i wyniosłość i egoizm Włochów, krytykuję innych i naśmiewają się i wad u siebie nie widza, a tu prosze takie draki i złe opinie. mamma mia
hahaha dobrze powiedziane, Wlosi sa strasznie zadufani w sobie
Niewatpliwe kiedys Italia przejrzy na oczy, ze jednym z jej problemow sa Chinczycy,ktorzy za dużo produkują i za dużo sprzedają.I juz Indie wkraczaja,nastepny kraj z boomem ekonomicznym..Wg mnie juz jest po ptokach.Juz po Italia,kraj ze stara mentalnosci, kraj starych ludzi. Italia to kraj w ktorym zyje gatunek z syndromem Doriana Greya.Wszyscy Wlosi mozola sie by pokzaywac sie jako mlodzi nawet jesli sa starzy..dziwny kraj gdzie w dobrym tonie/dla przyjaciol/ jest posiadac zone,oraz ze 2 narzeczone i 3 kochanki.I ci wlasnie ludzie decyduja o losach Italii,niezbyt kryjac sie ze swoja wspolpraca z mafia/problem smieci,problem z Alitalia,wg mnie Francuzi zrezygnowali bo zauwazyli ze jest..za duzo geb do wykarmienia,czyli kazdy chce sie oblowic,mafia tez chce cos miec ze sprzedazy Alitali to jasne jak slonce/
Ja mam pytanie do osób znajdujących się w chwili obecnej na południu Włoch, albo jakoś bardziej obeznanych w sytuacji. Czy w Neapolu i innych miastach wciąż zalegają takie sterty śmieci jakie można oglądać np. na youtube na filmikach ze stycznia lutego ?

I generalnie jak wygląda sprawa ze skażeniem powietrza/środowiska ?
Za około pół roku wybieram się do Kampanii i będę tam mieszkać przez jakiś czas i nie wiem czy przez to wszystko nie zmienić swoich planów...
nic się nie zmieniło:
http://www.wloski.ang.pl/Mozarella_ma_pod_gorke_29399.html
Jak widzisz Berlusconi przechwala sie ze sprawa śmieci będzie dla niego jedna z priorytetowych (pod warunkiem, ze zostanie premierem)
http://corrieredelmezzogiorno.corriere.it/campania/politica/articoli/2008/04_Aprile/03/berlusconi_mozzarella_squadra.shtml
w takiej sytuacji chyba żaden zdroworozsądkowy polityk nie mówiłby niczego innego ;))

zobaczymy jak to sie skończy :>

a cytujac ten drugi temat
>A swoją drogą, warto zastanowić się nad wynikami badań naukowych
>mówiących o wpływie toksyn znajdujących się w zatrutym serze na
>organizm ludzki. Mianowicie, aby narazić swoje zdrowie należałoby jeść
>1300 kilogramów dziennie(!) skażonej mozzarelli przez minimum 2
>tygodnie...

zastanawiam się czy te dane są prawdziwe, i kilkumiesięczne przebywanie, nawet na tym zagrożonym terenie, może sie okazac wzglednie niegroźne...
Nigdy sie nie opieram na opinii Włochów. Są zbyt mało solidni. Wystarczy sobie to przeczytać.: DIOKSYNY GROŹNIEJSZE NIŻ PRZYPUSZCZANO
http://www.zb.eco.pl/inne/spalarni/dioks.htm
W tym artykule Berlusconi powiedział tez, ze niepotrzebnie została rozdmuchana sprawa diossyny, bo zaszkodziło to obrazowi Włoch za granica. No tak ale przez kilka miesięcy krążył po internecie ten filmik i nic nie robili:
Co do smieci,to wszytko wysprzatane poki co,bo sa wybory,zobaczymy jak bedzie po nich ;)A gdzie sie wybierasz do Campanii?do ktorej czesci?pozdrawiam
w okolice Benevento - właściwie to na chwilę obecną - Benevento dokładnie :) I właśnie mam zamiar zrobić research mały czy tam w okół tego miasteczka jakieś nielegalne wysypiska blisko były (paranoiczką jestem czasami, jak już się na coś upre :P)

I hah, no właśnie, wybory, więc wszyscy zapewniają, że będzie dobrze, żeby tylko człowiek poszedł i karteczkę do urny wrzucił.. Skąd my to znamy ;)


A co do tych dioksyn diabelnych, to z tego artykułu z kolei wynika, że na dłuzszą metę to się nikt nie ustrzeże...
Gina86 wiesz dzisiaj sie pojawił artykuł osoby która jest tam od 16 lat:
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/neapol_umiera_z_powodu_dioksyny_i_braku_turystow_62881.html
Gina86 polecam czytać BBC . Są bardzo solidni i bardzo staranie weryfikują dane:
http://news.bbc.co.uk/2/hi/europe/7308162.stm
WIELKIE dzięki za linki :)
Polecam czytać artykuły John Hooper który jest bardzo solidnym dziennikarzem który wiele lat przebywa we Włoszech:
http://www.guardian.co.uk/profile/johnhooper
Benevento jest bardzo ladne...,no ciekawe co sie zmieni po wyborach ze smieciami.Poki co w kazdym parco powstawali kontenery do segragacji smieci,to juz zawsze cos ;)A dioksyny teraz to juz wszedzie wykrywaja i nie tylko w campanii,w veneto odkryli je w wodzie i rybach i znalezli takze w krwi pracujacych ludzi w portach...
A dzis czytałam, że i wino mają trujące, hohoho same pozytywne newsy o Bella Italia..
Rifiuti, cresce il rischio sanitario. De Gennaro, proroga mandato al 26 maggio
di Vera Viola
Sempre più cumuli di rifiuti lungo le strade a Napoli, ma soprattutto in provincia dove la situazione è disastrosa e dove sta salendo l'allarme sanità a causa del caldo. Crescono i cumuli e anche i roghi: ne sono stati segnalati oltre venti la notte scorsa tra Napoli e provincia. La raccolta procede a rilento a causa del provvedimento di sequestro che martedì scorso ha interessato una parte dell'unico sito attivo di Ferrandelle, nel Casertano, poi dissequestrato nella stessa giornata. Mentre un altro provvedimento della Procura di Avellino ha bloccato l'impianto di stoccaggio di ecoballe di Pianodardine, in Irpinia.
Per la Campania, ancora una volta, la crisi del ciclo dei rifiuti si trasforma in emergenza sanitaria. E le preoccupazioni sono molto forti anche per le temperature estive di questi giorni. Da Roma ieri è arrivata notizia di una miniproroga di 20 giorni del mandato del supercommissario, Gianni De Gennaro, che ieri ha avuto un lungo incontro con il presidente della Regione Campania, Antonio Bassolino. Il provvedimento è stato adottato dal presidente del Consiglio, Romano Prodi, in accordo con il premier in pectore Silvio Berlusconi (si veda l'articolo in pagina). Si tratta di una miniproroga che non aiuterà per ora a portare a termine i progetti in corso per l'apertura delle due discariche di Svignano Irpino e Sant'Arcangelo Trimonte, necessarie per far fronte allo smaltimento nei prossimi mesi estivi.
Intanto si sono fermati i tre impianti Cdr perché ingolfati dalle ecoballe. Ne sono rimasti attivi solo quattro. Una empasse che il commissariato conta di poter superare nell'arco dei prossimi giorni. La raccolta però in 45 Comuni è stata sospesa a data da destrinarsi.
Continuano le spedizioni in Germania, verso la Sassonia, con cui è concordato il trasferimento di 35mila tonnellate di cui due terzi già inviati. Ma per ora non sono ancora partiti i treni diretti verso altri quattro lander tedeschi, in base a un secondo contratto firmato da De Gennaro, per 102mila tonnellate. Si attendono le autorizzazioni dei Paesi che dovranno essere attraversati dai convogli.
Fronte caldo anche quello di Chiaiano a Napoli. Ieri nel corso della riunione della Commissione Ambiente e Territorio del Comune di Napoli è giunta notizia della firma, con data 30 aprile, di una ordinanza con cui la presidenza del Consiglio dei ministri, avrebbe affidato al commissario Gianni De Gennaro le attività finalizzate all'attivazione del sito di discarica di Chiaiano. Tutti i consiglieri intervenuti hanno espresso forti critiche al progetto e sottolineato negativamente il fatto che il Consiglio comunale – che già si era espresso a febbraio contro l'ipotesi di una discarica nel territorio di Chiaiano – sia stato esautorato. Si è anche parlato di un nuovo caso Pianura.
Il sindaco di Napoli, Rosa Russo Iervolino, ha ribadito invece che la discarica nel quartiere di Chiaiano a Napoli è «una decisione dolorosa ma necessaria»". E ha ricordato che la Regione ha già predisposto i primi finanziamenti, e che «si dovranno dare tutte le garanzie di assoluta tutela della salute dei cittadini e del territorio».
http://www.ilsole24ore.com/art/SoleOnLine4/Economia%20e%20Lavoro/2008/05/rifiuti-rischio-sanitario.shtml?uuid=3f2e0f7c-18e7-11dd-ac3c-00000e25108c&DocRulesView=Libero
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Solo italiano