Jedenaście osób odniosło obrażenia w wyniku przepychanek i starć z policją, do których doszło przed wiecem wyborczym lidera centroprawicy Silvio Berlusconiego w Savonie na północy Włoch.
Kontuzjowani to policjanci oraz zwolennicy lewicy, przeciwnicy byłego premiera, którzy postanowili zakłócić jego spotkanie z wyborcami.
Sympatycy partii lewicowych przyszli na wiec w maskach z długimi nosami Pinokia i wznosili okrzyki przeciwko nieobecnemu jeszcze wówczas Berlusconiemu, zarzucając mu kłamstwa. Kiedy manifestanci odmówili oddalenia się z placu, zostali stamtąd wyparci przez policję. Właśnie przy tej próbie sił doszło do niegroźnych starć.
Demonstranci zarzucili policji, że zachowywała się wobec nich wyjątkowo brutalnie, podczas gdy oni mieli, jak zapewnili, pokojowe zamiary.