Szkoła podstawowa (włosko-polska) w Milano

Temat przeniesiony do archwium.
Proszę o informację. Czy w Milano znajduje się szkoła podstawowa polsko-włoska.(Czy jest wogóle taka forma nauki) Chcielibyśmy przeprowadzić się do Włoch niestety nie wiemy jak wygląda przeniesienie dziecka ze szkoły polskiej 2 kl podstawówki do włoskiej. Serdeczne dzięki za odpowiedź.
Dziękuję za szybką odpowiedź.
Prosze. Malo jest informacji o szkolach polskich we wloszech.
ale tu jest więcej:
http://polskiemamywewloszech.blogspot.com/2008/01/polskie-szkoy-we-woszech.html
Witaj
Moja córka w tamtym roku skończyła 2-ga klase podstawówki w Pl. W czerwcu przyjechała do Italii i od wrzesnia poszła normalnie do 3-ej klasy, oczywiscie szkoły włoskiej.
Ja tez martwiłam sie, tez szukałam szkoły polskiej,choc w Rzymie jest dostep bez wiekszych problemów.
Ale zaryzykowalismy.
W tej chwili , po 7 miesiacach nauki moja córka lepiej mówi po włosku ode mnie.
Na pólrocze w szkole miała same "distinto", czyli cos w rodzaju naszej 5 i dwa "buono"- cos jak 4.
Teraz juz jej maestra powiedziała, ze podwyzszyła sobie obie "4" o stopień wyzej..
Wczesniej miałą ze gorsze oceny z historii i geografii, gdzie było duzo teorii i nie mogła uczysc sie z obydwu naraz, bo jej sie myliło.
Teraz uczy sie juz normalnie, z i italiano nie miała zadnych problemów.
Jak bedziesz chciłą cos wiedziec to pytaj
Pozdrawiam
A i jeszcze jesli chodzi o formalnosci, to najwazniejsze musiałam przetłumaczyc świadectwo z drugiej klasy na włoski.
Do tego wypełniłam domande, i trzeba przetłumaczyc koniecznie szczepienia. Oni w szkole tylko obejrza, ze sa i kaza zaniesc do punktu szczepiej.
Nie pamietam co tam jeszcze, ale napewno meldunek nie był potrezbny, bo mam go dopiero od 2-óch dni.
Wystarczył adres i nr telefonu.
Dziękuję za wszystkie informacje.
Bardzo mnie uspokoiłaś Ladispoli moja córka właśnie kończy 2 kl podstawówki i zastanawiam się czy we Włoszech będzie mogła iść do 3 klasy czy też cofną Ją o rok wcześniej. Z tego co czytam na forum raczej są dobre opinie na temat nauczycieli włoskich co mnie uspakaja chociaż wyjazd z Polski przeraża mnie trochę nawet powiedziałabym że więcej niż trochę. Sami już nie wiemy czy postawić na jedną kartę czy próbować żyć w Polsce. A pytań pewnie jeszcze będę miała sporo więc będę pisać.Pozdrawiam serdecznie
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Szkoły językowe