Przed laty sama zaczynalam moja "kariere" studencka wlasnie w Perugii, bylam tam na miesiecznym kursie przed erasmusem, spedzilam tam rok jako erasmusowiec a teraz jestem studentka ktora jest zapisana na ten uniwersytet.
Perugie polecam dlatego bo ma swoj miedzynarodowo-studencki klimat (szczegolnie latem), w lecie jest tam najwiecej imprez, ostatnimi laty wynajm mieszkan troche spadl (wiem to od znajomej bo ja sama nie wynajmuje jako ze mieszkam w rodzinnym domu, poza tym przynajmniej kiedy ja zalatwialam wszystko nie bylo tam az takiegu burdelu biurokracyjnego tylko wszystkie papiery zalatwili mi w miare sprawnie.
W Sienie nigdy nie bylam. Gadalam kiedys kolezanka ktora tam studiowala i nie byla zadowolona. Powiedziala, ze Siena nalezy do jednych z najbardziej ddrogich miast, jest malutka i ponoc ludzie nie naleza do najprzyjemniejszych. Ja osobiscie nie moge ani potwierdzic ani zaprzeczyc bo tam nigdy nie bylam.
pozdrawiam
aga