Gorzej niż w trzecim świecie.

W Lombardii i w Kampanii ludziom żyje się gorzej niż w krajach trzeciego świata.

Kryzys związany z wywożeniem odpadów w Campanii trwa już (w różnym natężeniu) 15 lat. Po takim czasie środowisko zostało już doszczętnie skażone. Dioksyna znajduje się tam już nie tylko w powietrzu i wodzie, ale również w mleku krów i przetworach mlecznych (ilości przekraczające kilkaset razy (!!!) dopuszczalne normy). Od ponad 10 latu lat młodzi ludzie w wieku 20-40 lat masowo zapadają tam na nowotwory, co jest bezsprzecznie związane ze skażeniem dioksyną, która jest uznawana za jedną z najbardziej rakotwórczych substancji.

Prasa włoska rozpisywała się i po dzień dzisiejszy z lubością rozpisuje się o Czarnobylu i biednych, nieszczęśliwych mieszkańcach Europy Wschodniej. Szkoda, że nie poświęca tyle uwagi ofiarom w swoim własnym kraju, w regionie Lombardia. Włochy miały swój własny Czarnobyl, o wiele bardziej dotkliwy w skutkach, ale o tym jakoś dziwnie sie nie rozpisują. W 1976 w lombardzkiej miejscowości Seveso, w wytwórni pestycydów, przez typowe włoskie olewactwo obowiązków, doszło do wybuchu reaktora ciśnieniowego. Mimo, że mieszkańców ewakuowano, już kilkugodzinny kontakt z dioksyną spowodował, że wszystkie kobiety będące wówczas w ciąży poroniły a tysiące ludzi zachorowało na trąd chlorowy - chorobę spowodowaną przez zatrucie dioksyną. Do dziś powietrze i woda w Lombardii są skażone dioksyna, co bardzo silnie odbija się na zdrowiu tamtejszych mieszkańców - w tym rejonie jest bardzo wysoka zapadalność na nowotwory. Region Lombardia jest regionem gdzie jest najwięcej w całej UE wad płodów. Jest też najwyższa w całej UE zapadalność niemowląt na raka. Według naukowców jest to związane z faktem, że rejon ten został doszczętnie skażony (łącznie z wodami gruntowymi) i do dziś powietrze i woda w Lombardii są silnie rakotwórcze. Czemu włoski rząd nie zrobił nic, żeby chronić życie milionów swoich obywateli? Ponieważ Lombardia jest jednym z najbardziej uprzemysłowionych regionów Włoch i wyniesienie sie stamtąd milionów ludzi spowodowałoby totalny upadek ekonomiczny Włoch, które w 1976 i bez tego przeżywały silną biedę i załamanie gospodarki. Dlatego rząd włoskie stosował propagandę, która miała zniechęcić ludzi do wynoszenia się z Lombardii. Posunięto się również do sfałszowania wielu wyników badań, żeby oszukać ludzi, że mieszkanie tam nie jest niebezpieczne. Czyli jak zwykle we Włoszech - liczą się tylko pieniądze, a ludzkie życie w Italii nie jest nic warte. Włoska prasa po dziś dzień "lituje się" nad mieszkańcami Czarnobyla i okolicznych obszarów. Lepiej żeby zaczęli sie litować nad sobą i własnym bagnem w Lombardii.

Wow! Akurat cos o tym wiem...
Skąd jest ten artykuł???

To nie jest artykuł z gazety. Był na ten temat ostatnio program w szwedzkiej telewizji, który podsumowałam w swoim poście. Włochy są teraz uważane za najgorszy kraj do życia w Europie, ze względu na zatrucie środowiska rakotwórczymi substancjami. Zresztą jeśli spojrzysz na statystyki, zapadalność na raka jest we Włoszech naprawdę wysoka w porównaniu do innych krajów UE, zwłaszcza w regionach Lombardii i od 10 lat również w Kampanii (w sąsiadującej z Kampanią Apulii niestety też).
A o tym wypadku w Seveso wiem już od dawna, ze względu na moje studia. Wszystkim studentom chemii pokazuje się na tym przykładzie do jakiej tragedii może doprowadzić totalna bezmyślność, lenistwo, olewactwo i brak profesjonalizmu, jakimi wykazali się ci chemicy z Seveso.

senese jak cię interesuje ta katastrofa to tu jest film:
http://www.margheraonline.it/video/pp-seveso.avi

http://video.aol.com/video-detail/milano-seveso-10-luglio-1976/2885716090?icid=acvsv1
http://www.instoria.it/home/seveso.htm
http://www.arealocale.com/default.asp?ID=983&action=article
http://www.pagine70.com/vmnews/wmview.php?ArtID=584

Niezłe, nie wiedziałam o tym ale teraz juz wiem dlaczego nie wiedziałam. Ja wiem więcej o Kampanii i powiem szczerze ze jest zagrożenie epidemią ale ci ludzie chyba kompletnie nie zdają sobie sprawy z sytuacji. Myśle, ze tak samo są w jakimś stopniu oszukiwani ciągle. Przecież odpady radioaktywne też siedzą zakopane w ziemi a nie na specjalnie do tego przystosowanych wysypiskach. No coż.... Przykre bardzo

http://katastrofakatastrofa.republika.pl/temat_09_17_soveso.html

To Seveso to jest nic innego jak Mediolan - dzieli je raptem kilkanaście kilometrów, w przypadku takiego skażenia chemicznego ta odległość nie robi żadnej różnicy, to tak jakby to się wydarzyło w centrum Mediolanu. Dlatego dziwię się Polakom, którzy decydują się mieszkać w Lombardii, a już ci, którzy żyją w Mediolanie to chyba jacyś samobójcy. Ryzykują własne zdrowie, a często też zdrowie swoich dzieci, to tak jakby mieszkać w Czarnobylu. Zero pomyślunku i szacunku do własnego zdrowia. Jak widać niektórzy marzą żeby zachorować na raka.

jak nie wiesz gdzie i na kim wyladowac swoje frustracje to powalcz o czyste powietrze w Polsce - bo jeszcze do niedawna ....

Wrota piekieł
To największa płonąca hałda w Europie. Ma prawie 100 m wysokości, rozłożyła się na 30 hektarach i waży 17 min ton. Nazywa się Skalny, choć kiedyś dzieci - po obejrzeniu „Niekończącej się opowieści" - nazywały górę Morla. Ta Morla nie jest jednak dobra. Nawet domowe kozy, które przecież zjedzą wszystko, nie chcą się paść u jej podnóża. Dymi, smrodzi, kurzy, cuchnie, zieje ogniem - zatruwa wodę, pola, drzewa i ludzi. Leży w środku Łazisk - kilometr od dwupasmówki łączącej Katowice z Ustroniem i Wisłą. Ten przemysłowy śmietnik, symbol degradacji śląskiej ziemi, żyje po swojemu. Kaprysi. Przy wysokim ciśnieniu bierze głęboki wdech, zasysa powietrze, przy niskim wydziela masy tlenku węgla, dwutlenku siarki, tlenku azotu. Te wydechy są przekleństwem dla połowy Śląska.

Tlen potrzebny jest dla piekielnych płuc - hałda w środku płome. Już metr pod powierzchnią temperatura sięga kilkuset stopni. Po niektórych ulewach bywają noce, kiedy Skalny przypomina gigantyczny cmentarz we Wszystkich Świętych. Z każdej szczeliny wypełzają języczki ognia.

- Gdyby tylko płonęła, to dałoby się jeszcze wytrzymać, ale ona nas truje, zasypuje popiołem i wszystko paskudzi - mówi mieszkaniec górniczych familoków przy ulicy Zwałowej.

wiesz, senese, nie kazdy moze mieszkac w srodku niecywilizowanego lasu tak jak ty

To chyba nie wiecie co to jest trzeci świat

Rozumiem, że świadomość tego, że mieszkasz w miejscu gorszym niż Czarnobyl (scommetto - Milano) powoduje u ciebie frustracje, ale musisz z tym żyć.

Gajowy, ty za to mieszkasz w ogromnej metropolii. Tylko dlaczego do tej pory nie nauczyłeś się po niej jeździć zawalidrogo?

1 ) To, ze nie jezdze, tak jak ONI to nie znaczy, ze nie jezdze (czytaj uwaznie, jesli juz bawisz sie w detektywa )

2 ) zapewniam cie, ze to nie to samo, co jadza na osle do pobliskiej wioski

Gajowy nie złość się spójrz, jaki piękny dzień! Może postarasz się o posadkę z średnią pensją 12 tys. euro miesięcznie. Więcej:
http://www.lastampa.it/redazione/cmsSezioni/politica/200805articoli/33095girata.asp

chyba niekoniecznie....

"rozumiem" - gdybys zrozumiala cokolwiek, to bys milczala.

Gdybyś ty zrozumiała cokolwiek, to już byś zapisała siebie i swoje dzieci na profilaktyczne badania do centrum onkologii. Mam tylko nadzieję, że tak nieodpowiedzialna osoba jak ty, nie ma dzieci.

hajduk1234 czasami warto zweryfikować informację:
http://www.panorama-miast.com.pl/77/html/laziskapol.htm

zweryfikowalam - czytaj dokladnie (pierwsza linijka) "bo jeszcze do niedawna .... "

hajduk1234, nie potrzebnie wstawiłaś słowo frustracje. Czyli się uporali a Włochom zostaje tylko modlitwa:
W jednym z kościołów koło Neapolu trwa tydzień modlitw o rozwiązanie kryzysu śmieciowego w Kampanii i powodzenie misji powołanego przez rząd w tym celu podsekretarza stanu Guido Bertolaso - informuje "Corriere della Sera".
Modły zorganizowano z inicjatywy zakonnic w miejscowości Casoria, dotkliwie dotkniętej kryzysem w związku z tonami niewywiezionych odpadków, zalegających na ulicach.

Do udziału w modlitwach "o zakończenie dramatu śmieci w Kampanii" zaproszono wszystkich wiernych.

Podkreśla się, że podsekretarzowi Bertolaso, za którego modlą się siostry, bardzo potrzebne jest wszelkie wsparcie.

Musi on bowiem stawić czoło fali protestów mieszkańców, którzy sprzeciwiają się decyzji rządu o otwarciu dziesięciu wysypisk w regionie w celu rozwiązania pogłębiającego się kryzysu.

W miniony weekend doszło do gwałtownych starć w Chiaiano na peryferiach Neapolu, gdzie ma zostać otwarte wysypisko.

Guido Bertolaso, który jest jednocześnie szefem włoskiej Obrony Cywilnej, apeluje do mieszkańców o "zniesienie barykad" i przerwanie protestów.
Źródło : PAP ))))

??????
"frustracje" - to bylo skierowane do SENESE
jestem na biezaco z informacjami - dzieki. mam tv satelitarna,itv.pl, Euronews itp. itd.

Przyznaj jednak, że fakt niedokładnego zrozumienia przez Infa Twojej wypowiedzi stał się dla Ciebie źródłem frustracji.:))

no coz .. do jutra mi przejdzie :))

no chyba sie poplacze..

Wesołe to z pewnością nie jest.

no patrz ! :) ja sie ubawilam :)

Bawi Cię to, że od 30 lat w Mediolanie miliony ludzi zapadają na raka, a mnóstwo dzieci rodzi się upośledzonych. A to wszystko dlatego, że dla włoskiego rządu ważniejsze okazały się pieniądze niż ludzkie życie. Masz specyficzne poczucie humoru.

Ja nie wiem, co Cie az tak boli ... skoro nie mieszkasz na tym podupadlym terenie to w zaden sposob Cie to nie dotyczy. Wyluzuj. Zatroszcz sie o glodne dzieci w Afryce, przemoc w Tybecie jesli juz koniecznie chcesz zbawiac swiat.

Poza tym, czego sie spodziewasz ??? Ze teraz nagle Mediolan opustoszeje, wszyscy stad wyjada i beda pasc owce na sycylijskich wzgorzach ?

Wez sobie znajdz jakies hobby... majsterkowanie albo jakies tance zespolowe.

A od kiedy to jest forum o Afryce czy Tybecie. Coś przeoczyłam? Będę pisać o tym, o czym mi się żywnie podoba.