Nauczycielka / przedszkolanka w Bolzano

Witam!
Od jakiegoś czasu myślę o wyjechaniu za granicę po studiach (pedagogika).
Zastanawiam się nad Niemcami, Austrią i WŁOCHAMI (północ, Bolzano).
Czy ktoś wie, jakie wymagania trzeba spełniać, żeby móc uczyć w szkole podstawowej, albo przedszkolu? Myślę o szkołach niemieckojęzycznych, ponieważ włoskiego dopiero się uczę.
Czy ma ktoś jakieś informacje na temat tej pracy?
Bardzo proszę o pomoc! ;)

W krajach niemieckojezycznych nie wiem jak to wyglada, natomiast we Wloszech zeby moc pracowac w szkole startuje sie w konkursach panstwowych. Nie jestem na 100% pewna, ale wydaje mi sie ze w takich konkursach moga brac udzial tylko obywatele wloscy.

Nie ma czego zalowac. Ostatnio bylo glosno o nauczycielce, ktora po latach zastepstw uzyskala wreszcie staly etat. W wieku 68 lat: po 12 dniach stalej pracy zlozyla podanie o przejscie na emeryture. I tak miala szczescie, ze sie tak wszystko zeszlo w czasie.

Czyli lepiej poszukać w Austrii, albo Niemczech... :)

Dokladnie. Bardzo trudno tu o staly etat.Mozesz przezyc zycie na zastepstwach. Mnie sie kiedys zdarzylo uczyc angielskiego przez 3 miesiace na zastepstwie a teraz jestem tylko zatrudniana na konkretne projekty.Ostatnio mialam np laboratorium jezykowe z maluchami. Jednak z tego nie wyzyjesz.Nie mozesz byc jak aktor ktory czeka na role ;) a tak wlasnie jest. Nauczyciel tu czeka az sie dostanie jakies zastepstwo. Fajnie jak sa to zastepstwa roczne ale to zdarza sie raz na 100 lat. A poza tym ile bys tych punktow nie miala (tu n-le zbieraja pkty) i tak zawsze bedzie malo.
Pozdrawiam

jest szansa dla nauczycieli w szkołach prywatnych, ale te płacą mniej z tym że można mieć większą pewnośc że praca jest stała

stytuacja w Niemczech jest najlepsza, ale wymagania też duże - jeszcze niedawno dyrektor mojej szkoły porównywał zarobki i stwierdził iż dyr szkoły niem zarabia 10x więcej, jednak to się zmienia i musisz pokazać niebywałe kompetencje

No i bardzo dobrze. Miejmy nadzieje, ze bedzie tak i we Wloszech.