Zycie na Sycylii w zwiazku z Sycylijczykiem

Temat przeniesiony do archwium.
Witam!Bylam w konkubinacie przez kilka lat z Sycylijczykiem,mieszkalam w domku razem z jego rodzina.Prosilam mego chlopaka o przeniesienie sie do miasta ale on nigdy sie nie zgodzil.Pozniej zaczely sie problemy z jego rodzicami i bratem.Odchodzilam od niego kilka razy ale on mnie blagal aby zostac i obiecywal przeniesienie sie do miasta ale nigdy tego nie zrobil.urodzilam dziecko ale sytuacja sie nie poprawila ,wiec przeciwnie doszly dodatkowe problemy.W koncu po wielu klotniach wrocilam do Polski.
Chcialabym porozmawiac z kims kto mieszka na sycylii i boryka sie z podobnymi problemami jak ja,t.z.n musial sie dostosowac do kultury i mentalnosci sycylijczykow,mial doczynienia z tescmi i rodzina sycylijska.
Wrocilas do Polski i nadal masz problemy z tamta rodzina?
Ja jeste Wlochem polskiego pochodzenia i mo dziadek jest z sycyli wlasciwie rodzina ze strony mojego ojca i powiem ci ze oni sa tacy i jak sie uprza to nie ma h***. Zawsze postawia na swoim i sa bardzo zwiazani ze swoimi korzeniami i racze beda woleli umrzec nisz odejsc z zadupia.... Moj dziadek zostal na zadupiu "Sierra di Falco" do smierci nie mog przebolec ze smankneli fabryke wegla.... Upartosc wziajem od niego! Hehehe
Moj ex nie zgadza sie na zameldowanie corki w polsce,chcialby aby 19 miesieczne dziecko przyjechalo do niego i bylo z nim kilka miesiecy pomimo ze widzial dziecko mowi ze zabraniam mu sie widziec z dzieckiem.nazwal mnie zlodziejka poniwez wykradlam dziecko(urodzilo sie ono we wloszech i tam jest zameldowane na stale).Ja poprostu ze wzgledu iz nam sie nie ukladalo w zwiazku z wielu przyczyn nie mialam wyjscia i musialam odejsc a on wogole nie staral sie nic naprawic w naszym zwiazku,tylko msci sie przy pomocy dziecka.dzis jestesmy na drodze sadowej,ja go podalam o zameldowanie dziecka przy mnie a on zeby sie zemscic,o uprowadzenie dziecka.
Dziecko ma dwoje rodzicow i to, co dla Ciebie jest wywiezieniem w zwiazku ze zmiana miejsca zamieszkania, on widzi jako uprowadzenie. Trzeba to brac pod uwage wczesniej. Matki mysla czesto, ze jesli nie maja slubu z ojcem dziecka, to moga tym dzieckiem rozporzadzac. A tak nie jest. Droga sadowa jest nie do unikniecia. dzialanie na wlasna reke moze tylko skomplikowac sytuacje. Tp, czy jest to Sycylijczyk, nie ma znaczenia. Wlosi znacznie czesciej niz Polacy walcza w sadzie o swoje dzieci. Moim zdaniem jest to pozytywne zjawisko.
moj chlopak az sam sie rwie do miasta (sycylijczyk) natomiast jego mama pomimo calego szacunku do mnie, twierdzi, ze non avro le cure di lui... bo jestem bardziej wyksztalcona od niego i pracuje, a kobieta to ma siedziec w domu, natomiast on woli kobiety, ktore pracuja, ale jak sie uprze to tak jak poprzedniczka powiedziala...nie ma h...nawet jak wiele klotni bylo przez niego to niestety caly czas upieral sie, ze on nic zlego nie zrobil...takie to juz charaktery i jest mu bardzo nie na reke, ze ja sie przeciwstawiam...
Annalisa podobny problem do twego byl poruszany tutaj moze sie z kontaktujesz tymi dziewczynami matkami wlosko polskich dzieci http://www.wloski.ang.pl/polski_adwokat_we_wloszech_pomozcie_30597.html widze ze forowicze nie wykazuja zrozumienia dla twego przypadku ..jasne, ze gdyby czlowiek wiedzial ,ze sie przwroci to by usiadl i takie rekolekcje jak walnela linn linn w niczym Ci nie pomoga .Swoje juz przeszlas i wiesz..Moralizatorami pieklo jest wybrukowane ..Masz jakiegos malia?
Annalisa2008, nie ufaj osobą poznanym na necie.
ja nie poprzedniczka tylko byly wnuczek dziadka! hehe,,,,
Dlaczego rekolekcje? Gdyby sytuacja byla odwrotna i to on wywiozl dziecko do Wloch? dziecko to ie jest przedmiot, ktorym mozna dysponowac jak sie chce. Mozna sie wpedzic w sytuacje, w kotrej w koncu sad odbierze przyzna opieke nad dzieckiem ojcu wlasnie z tego powodu, a sad w Polsce przyklepie decyzje. Byly takie przypadki.
Moj ex to calymi dniami pracuje i po nocach tez (chodzilam z nim na takie fuchy)Nie potrafi ugotowac makaronu juz nie mowiac ze nie wie jak sie w rekach pierze skarpetki, pozatym opiekuje sie polem rodzicow i nimi bo sa oboje inwalidami.To powiedz z czym sie rzuca do mnie jak i tak nie jest w stanie nic zrobic przy dziecku tylko bedzie sie nim opiekowac przez okolo 12 godzin dziennie opiekunka-obca osoba?A ja jestem osoba ktora urodzila to dziecko a to ze on sycylijczyk nie jest w stanie zaakceptowac ze ja tez mam prawo miec zdanie jak chce zyc a nie "mam sie urodzic na nowo" majac 35 lat i zaakceptowac ich reguly zycia i myslenia i jeszcze postepowac tak jak zdaniem jego rodzicow jest najlepiej( im na reka).Prosze sie wypowiadac jak sie juz cos dowie o zwyczajach roznych regionow we Wloszech.....
ja nie moge?ludzie czy wy to obserwujecie co i ja?pomalu wszystkie posty infa poznikaja he he..wyobrazacie sobie: zero Infa na forum? !!bo ten to przeciez od siebie nic nie potrafi wystękac,BORG nie ma wlasnych opini ani przemyslen! za to ja sie ciesze, ze poznal moje przemyslenia i opinie na jego temat.Jego posty sa albo o gwaltach i przemocy,spr.seksualnych albo poliytyce.Psychitra od razu postawi diagnoze:facetowi marzy sie WLADZA. dominacja zarowno w zyciu chce miec wladze byc kims waznym jak i w spr.prywatnych ma obseseje na punkcie sexu....
Annalisa musisz zrozumiec ze w tym momencie to Ty popelnilas przestepstwo. Prawo jest prawem. Jesli masz dziecko ktorego ojcem jest obcokrajowiec i on to dziecko uznal to nie mozesz tak sobie wrocic do Polski z dzieckiem i zostac. Jest to juz uprowadzenie i jest to czyn karalny a on ma pelne prawo zwrocic sie do sadu i z tego z prawa korzysta. I nie wnikam w tym momencie jaki on byl czy nie byl w stosunku do Ciebie. Niestety pewne sprawy trzeba przemyslec wczesniej.
hehehe, ten watek codziennie sie skraca, niewiarygodne :)
Dziwi mnie to, ze tak wiele dziewczyn najpier pakuje sie w klopoty, a potem pyta o rady. Decydujac sie na zwiazek z obcokrajowcem, tym bardziej na wspolne dziecko, trzeba wiedziec czym sie to rozni od zwiazku z Polakiem. Narzekamy potem na Wlochow, ze duzo zwiazkow sie nie sprawdza. Mnie to nie dziwi: wiele z tych zwiazkow w ogole nie powinno powstac.
A rada moze byc tylko jedna: dobry adwokat.
gaio jak zwykle nie na temat
Dziekuje wszystkim za wypowiedz,moze nie napisalam moich perypeti w szczegolach ale ksiazke by mozna bylo napisac.Wydaje mi sie ze jak czlowiek sie zakocha to trzeba czasu aby otrzezwial i zobaczyl.Uwazam ze jest duzo kobiet Polek ktore sa szczere i to pozniej obraca sie przeciwko im.Pozatym Wiekszosc Wlochow miala zawsze mame jako sluzaca i ktora zajmowala sie domem i pozniej oni chca aby ich kobieta tez tak postepowala(Tak jest na Sycylii przede wszystkim widac to na wsi)
Annalisa, rozsadna kobieta wie, ze mieszkanie z tesciami zwykle konczy sie zle. Polska czy Wlochy, Sycylia czy mazury, na jedno wychodzi.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Szkoły językowe

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia