contratto collaborazione a progetto

Temat przeniesiony do archwium.
czy ktos orientuje sie jaki jest wymiar urlopu przy w/w umowie o prace i jak to jest w przypadku choroby czy ciazy ???
mnie w pracy niestety nikt nie jest w stanie na to pytanie odpowiedziec bo wszystko zalatwia ksiegowy a teraz go nie ma. pracuje na stanowisku administracyjno - biurowym w jednej z fabryk w regionie i jestem pierwsza osoba z takim kontraktem.
Tu masz wszystko dokladnie napisane:
http://www.vitadidonna.it/lavoro_000008.html
ydaje mi sie, ze ostatnio byly jakies zmiany, ale nie jestem pewna.
contratto a progetto jak sama nazwa mowi to kontrakt na jakis czas,tzn na czas wykonania ''zadanej'' pracy.2 lata temu mialam taki kontrakt i wtedy nie bylo urlopu czy macierzynskiego(sadze ze mozna porownac do pracy-zlecenie w Polsce).slyszalam ze zmodyfyfikowano kontrakt na lepsze . w tym momencie mam kontrakt na czas niekoreslony ccnl commercio confesercenti i z takim kontraktem przysluguja wszystkie prawa.jesli masz pytania to sprobuje Ci pomoc.pozdrawiam
Contratto a proggetto nie daje prawa ani do urlopu wypoczynkowego ani do urlopu macierzynskiego, nie masz rowniez prawa chorowac, bo po prostu za dni nieobecne nie jestes placona. najgorsza z umow jaka mozna miec i niestety najczesciej stosowana z uwagi na niskie koszty zatrudnienia.

!9.01.2008 zmienily sie przepisy i nie mozna zatrudniac na taka umowe pracownikow, ktorzy wykonuja prace biurowe, jak sama nazwa mowi jest to umowa, ktora przewiduje jakis projekt pod nią podpięty, bez projektu teoretycznie nie powinno się zatrudniać. Teraz trzeba by było zrozumieć dlaczego dali Tobie taką umowę? Jezeli wykonujesz prace tak jak inni pracownicy, to przysluguje Ci normalna umowa o prace tak jak innym, nie mozna w taki sposob dyskryminowc pracownikow, masz prawo do umowy z wszystkimi skladkami, urlopem wypoczynkowym i macierzynskim. Takimi problemami zajmuje sie Direzione Provinciale del Lavoro, do ktorej mozesz zglosic sie za posrednictwem zwiazkow zawodowych.
Miałam tego typu umowę przez 2 i pół roku, również jako pracownik biurowy - w umowie wystarczy wpisać jakikolwiek projekt, np. zarządzanie projektem serwisowania maszyn rolniczych i już się nikt nie może przyczepić. Wystarczy, ze firma ma dobrego commercialiste.;)

Co do urlopu, to rzeczywiście nie jest on określony w tego typu umowie, gdyż teoretycznie nie masz żadnych godzin pracy, możesz nawet nie przychodzić do biura, ważne, aby "projekt" był wykonany. Tyle teorii, a w rzeczywistości często wygląda to tak, ze pracodawca zawiera tego typu umowy, by po prostu zaoszczędzić na podatkach i traktuje pracowników jak tych zatrudnionych na normalne umowy o prace. Wtedy musisz uzgodnić z pracodawca wymiar urlopu - w naszej firmie osoby na progetto maja tyle samo urlopu co reszta.

W 2007 roku pracownicy zatrudnieni na podstawie contratto a progetto zostali zrównani w pracownikami na umowę o prace pod względem chorobowego (od 1 stycznia 2007; choroba trwająca powyżej 4 dni; należy mieć co najmniej 3 miesiące opłaconych składek w ciągu roku poprzedzającego chorobę) i macierzyńskiego (od 7 listopada 2007; dwa miesiące przed porodem i trzy miesiące po porodzie).


czy ktos moze mi potwierdzic ta informacje??gdzie o tym mowia/pisza??jestem sekretarka i zatrudniono mnie rok temu na co co pro..czy w razie przedluzenia contratto moge "domagac sie" innego typu umowy?
grazie!
Moze tu:
http://www.studiocataldi.it/news_giuridiche_asp/news_giuridica_5551.asp
"Prace biurowe" są pojęciem tak szeroko rozumianym, ze twierdzenie, iż pracownik biurowy nie może mieć contratto a progetto jest niemal zabawne. Jeśli firma zatrudnia dana osobę w związku z jakimś projektem (np. ma ona zajmować się robieniem zamówień tylko i wyłącznie związanych z nim), to co stoi na przeszkodzie, aby wpisano w umowie "Gestione delle pratiche amministrative e degli ordini relativi alla commessa ABC"? Nie ma tym nic nielegalnego, nikt się nie może przyczepić. Tak wiec wszystko zależy od zakresu obowiązków "pracownika biurowego" - jeśli w jego umowie jest jasno określony "projekt", wraz z planowana data jego zakończenia, to wszystko jest w porządku.
dzieki, tak masz racje deelaylah!
domyslam sie ze commercialista mojego pracodawcy tak to ujela w papierach ze podchodzi pod co co pro...zaczelam sie tylko zastanawiac na ile faxowanie, mailowanie, telefony i robienie kawy tj. praca biurowa 8 godzinna moze byc praca stricte "a progetto". ale nic, nie tylko ja sie znajduje na takiej czarnej liscie o cienkiej linii;)

Lavori incompatibili con i co.co.pro

Esistono poi delle mansioni che, per natura, sono del tutto incompatibili con una collaborazione a progetto. Il Ministero del lavoro ha infatti creato una sorta di “lista nera” dei lavori che non possono rientrare nei co.co.pro. Eccoli nel dettaglio:

* addetti call center inbound
* addetti alle agenzie ippiche
* addetti alle pulizie
* agricoltori
* autisti e autotrasportatori
* baby sitter
* badanti
* baristi
* camerieri
* commessi
* custodi e portieri
* distributori di lenchi, riviste, bollette…
* estetiste
* facchini
* istruttori di autoscuola
* letturisti di contatori
* manutentori
* muratori
* parrucchieri
* piloti e assistenti di volo
* segretarie
* videoterminalisti
deelaylah , pytanie z innej beczki: gdzie i kiedy skonczylas filologie wloska?
moze sie znamy..z widzenia ehehe
Wrocław, 2005 r. :)
hmm..allora nn penso..
ja Torun->Warszawa (i jeszcze sie tu mecze bo przede mna obrona, ale juz niedlugo:)
z Wroclawia kojarze Anie.B, ktora tak jak ja przeniosla sie tam na 4 i 5 rok.

buona pappa!
Ojej to w tych Włoszech ciągle są jeszcze te kontrakty na czas określony.
W dodatku Financial Times Dziennika był ostatnio artykuł, który mówił o tym, że w Polsce kontrakty czasowe powoli odchodzą do lamusa. Wszyscy pracodawcy w Polsce chcą teraz zatrudniać pracowników na czas nieokreślony, bo teraz na polskim rynku pracy to pracownik stawia warunki a nie pracodawca. Teraz w Polsce to praca sama szuka człowieka, a nie człowiek pracy. W moim mieście bezrobocie wynosi 2%, a wiadomo że poniżej 5% bezrobocia kończy się walka o pracę, a zaczyna się walka o pracownika. No tak, ale we Włoszech jest teraz tak koszmarne bezrobocie, że pracodawcy mogą poniżać pracowników kontraktami czasowymi.
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa