a tak nawiasem mowiac..to w ubiegłym roku na całym świecie w komunikacji lotniczej zgubiono 42 miliony sztuk bagażu. Jest to aż o 25% więcej niż rok wcześniej.średnio odszkodowanie za jedną sztukę zagubionego bagażu wyniosło 90 USD. W sumie dało to sumę 3,8 mld USD, które przewoźnicy musieli wypłacić swoim klientom. Blisko połowa ubiegłorocznych przypadków zaginięcia bagaży wynikała ze złego przekierowania podczas przesiadek ich właścicieli w tranzytowych portach lotniczych. Natomiast niezaładowanie bagażu do samolotu na lotnisku odlotu było przyczyną 16% zaginięć, a błędy w procedurze biletowej oraz kwestie bezpieczeństwa w 14%. Zaginięcia podczas przesiadek tranzytowych stanowiły jeszcze 61% ogółu tych przypadków....J eżeli zaginie nam bagaż,zostanie zniszczony lub uszkodzony,w ciagu 7 dni
składamy reklamację. W przypadku,gdy bagaz do nas powrócił z opóźnieniem-mamy do 21 dni na złożenie reklamacji.W przypadku nieuwzglednienia reklamacji-zostaje nam tylko droga sadowa.Reklamację składamy na rece przewoźnika
czyli linii lotniczych.Konwencja montrealska mówi,że za zaginiony bagaż należy nam się odszkodowanie w wysokości 1200 Euro bez względu na to,jakie wartosciowe rzeczy były w zaginionym bagażu.Czyli linie lotnicze odpowiadaja za zaginiony bagaż,ale nie odpowiadają za zaginione,wartościowe przedmioty.